Myślenice. W pół roku zmienią latarnie uliczne na ledowe. Operacja będzie kosztować 5,5 mln, a płatność rozłożona zostanie na 5 lat
Po jednogłośnej decyzji radnych; w Myślenicach i w miejscowościach wiejskich, na terenie gminy oraz terenach wzdłuż Zakopianki, zostaną wymienione latarnie uliczne na ledowe.
Operacja ma potrwać pół roku, całość kosztować będzie 5,5 mln zł, a płatność wygenerowana z oszczędności zostanie podzielona na 5 lat
Radni jednogłośnie przegłosowali zmiany w budżecie, w efekcie których gmina podpisze umowę opiewającą na kwotę 5,45 mln zł w ramach której zmienione zostanie oświetlenie na terenie miasta i gminy Myślenice. W ramach umowy wykonawca zmieni latarnie na ledowe w przeciągu 6 miesięcy, a gmina będzie spłacać należność przez 5 lat (2024-2028) każdego roku po niespełna 1,1 mln zł.
- Dzięki wymianie starego oświetlenia na nowe, będziemy mogli w dłuższej perspektywie czasu zaoszczędzić środki finansowe, związane z opłatami za energię elektryczną, ale też w znacznym stopniu ograniczyć wydatki związane na serwisowanie przestarzałego oświetlenia ulicznego. Myślę przede wszystkim o lampach sodowych, rtęciowych, które w zdecydowanej większości jeszcze funkcjonują na terenie miasta jak i miejscowości wiejskich – mówił burmistrz Jarosław Szlachetka.
Wojciech Malinowski (BO) dopytywał czy istnieją obliczenia dotyczące wspomnianych oszczędności.
Jarosław Szlachetka, burmistrz MiG Myślenice: Mówimy o oświetleniu energooszczędnym, nowoczesnym. Dzięki wymianie starego oświetlenia na nowe, będziemy mogli w dłuższej perspektywie czasu zaoszczędzić środki finansowe, związane z opłatami za energię elektryczną, ale też w znacznym stopniu ograniczyć wydatki związane na serwisowanie przestarzałego oświetlenia ulicznego. Myślę przede wszystkim o lampach sodowych, rtęciowych, które w zdecydowanej większości jeszcze funkcjonują na terenie miasta jak i miejscowościach wiejskich gminy Myślenice.
Przewidujemy, że ta umowa z potencjalnym wykonawcą, który startował w postępowaniu przetargowym i przedstawił najkorzystniejszą na chwilę obecną ofertę, to jest kwota prawie 5,5 mln zł. Przetarg był ogłoszony na 3 zadania; tj. miasto, miejscowości wiejskie i oświetlenie Zakopianki.
Tylko na samym mieście mówimy o oszczędnościach ponad 478 tys. zł. Jeżeli chodzi o wieś to 373 tys. zł, a co do oświetlenia na Zakopiance, to ponad 111 tys. zł. To kwoty tylko i wyłącznie dotyczące zakupu energii elektrycznej na funkcjonowanie oświetlenia. Co do kosztów konserwacji, myślę, że to będą zdecydowane oszczędności. Dzisiaj na samą konserwację rocznie w budżecie gminy zabezpieczamy ok. 1 mln zł. Teraz panu tego dokładnie nie oszacuję, ale myślę, że to będzie kwota zdecydowanie mniejsza niż to, co dzisiaj pochłania naprawa tych starych i bardzo kosztownych do utrzymywania lamp zarówno rtęciowych jak i sodowych.
Jeżeli chodzi o korzyści - oprócz redukcji zużycia energii, to po zainstalowaniu nowoczesnego systemu oświetlenia ulicznego, będziemy mogli też wdrożyć do system redukcji mocy w okresie minimalnego ruchu samochodowego, czy pieszych i mieć możliwość sterowania oświetleniem w ramach inteligentnego systemu zarządzania siecią. To, z czym mieliśmy problem przy podjęciu decyzji o czasowym wyłączeniu oświetlenia ulicznego. Teraz po zainstalowaniu i po wykonaniu tej inwestycji, na pewno takich problemów nie będziemy mieli. Będziemy musieli wrócić do tego, aby to oświetlenie uliczne, ledowe działało cały czas, ale będziemy mogli zmniejszać natężenie i redukcję mocy opraw.
Patrząc globalnie na całą inwestycję, to duży krok jeśli chodzi o estetykę całej gminy Myślenice i nasz wymierny wkład w ochronę środowiska naturalnego.
Skarbnik Anita Kurdziel wyjaśniała sposób realizacji zadania. – Należność będzie wypłacana z budżetu MiG Myślenice. Termin wykonania to 6 miesięcy od daty zawarcia umowy. Natomiast spłata będzie następować w pięciu kolejnych latach, od 2024 do 2028 r., co roku w terminie do 31 marca. To raty po 1mln 91 tys. zł.
Anita Kurdziel, skarbnik MiG Myślenice: Umowa będzie zawierana teraz. Chcąc, aby wykonawca przystąpił musimy zawrzeć umowy i zaciągnąć zobowiązanie.
Aby je zaciągnąć, musimy wystąpić do Regionalnej Izby Obrachunkowej o opinię, dlatego, że ten typ finansowania „dzisiaj robimy, a spłacamy w kolejnych latach z oszczędności”, zgodnie z prawem, jest to zaliczane do państwowego długu publicznego.
Dzisiaj musi być upoważnienie do zaciągnięcia zobowiązania na lata przyszłe, natomiast spłata nastąpi w 5 kolejnych latach 2024-2028 z oszczędności, które wygenerujemy.
Jak na prośbę radnego Malinowskiego wyjaśniał burmistrz; okres gwarancji obejmie 12 lat, a wykonawca będzie miał też w ramach podpisanej umowy obowiązek utrzymywania i serwisowania urządzeń.
Lampy nie wszędzie świeciły nocą, ale czasem świeciły w dzień
Od niemal roku lampy uliczne w mieście i w niektórych miejscowościach gminy Myślenice nie świecą w nocy. W ten sposób od sierpnia 2022 r. włodarze szukają oszczędności, wyłączając światło w godzinach od 23:30 do 5 nad ranem.
„Szacujemy, że do końca tego roku uda nam się zaoszczędzić ok. 100 tys. zł. Przez całą noc oświetlone będą kluczowe miejsca na terenie miasta i gminy oraz skrzyżowania ze względu na bezpieczeństwo ruchu drogowego” – argumentował burmistrz Jarosław Szlachetka (PiS).
Przez cały wrzesień zwracaliście uwagę, że w jednych częściach miasta latarnie nie działają nocą, za to w innych… świecą za dnia. Tak było m.in. przy ul. Piłsudskiego, Solidarności, Średniawskiego, 3-go Maja, Żwirki i Wigury, Jagiellońskiej, na Zarabiu i w Osieczanach.
Jak w październiku wyjaśniał zastępca burmistrza Mateusz Suder (PiS); w gminie mamy „przestarzałe oświetlenie z minionej epoki”, a problem generują urządzenia odpowiedzialne za czasowe ustawienia włączania oświetlenia, albo tzw. czujniki zmierzchowe, a innym razem może to być powód prowadzonych prac serwisowych. - Z tego względu czasem się takie sytuacje pojawiają, że oświetlenie może się świecić albo godzinę - dwie dłużej, albo się zapalić godzinę za późno – mówił.
Planowana wymiana oświetlenia powinna pomóc w rozwiązaniu tego problemu, bowiem według zapowiedzi burmistrza Szlachetki, gmina będzie "mieć możliwość sterowania oświetleniem w ramach inteligentnego systemu zarządzania siecią. Będziemy musieli wrócić do tego, aby to oświetlenie uliczne, ledowe działało cały czas, ale będziemy mogli zmniejszać natężenie i redukcję mocy opraw" - mówi burmistrz.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.