Na Zarabiu stanęło miasteczko rycerskie. Wieczorem odbyła się bitwa w ramach „krucjaty przeciwko poganom”
- 3 września 2023
Na myślenickim Zarabiu w ramach drugiej edycji „Turnieju Myślimira” stanęło średniowieczne miasteczko rycerskie. Jego mieszkańcy zostaną tu na cały weekend. Pierwszy dzień ich pobytu zakończył się bitwą w ramach „krucjaty przeciwko poganom”
Szczęk mieczy, muzyka bardów, prace rękodzielnicze i zapach jadła. Turniej Myślimira odbywa się w dniach 2 i 3 września na plaży trawiastej na myślenickim Zarabiu. Druga edycja turnieju według założeń organizatora, którym jest Muzeum Niepodległości, ma pokazać bogactwo całego średniowiecza.
To dlatego na Zarabiu stanęły dwa obozy; wczesnośredniowieczny i późnośredniowieczny, a wojowie i rycerze zmagają się w takich konkurencjach jak: walka mieczem i tarczą, walka mieczem długim, rzut oszczepem, strzelanie z łuku, walki grupowe, bitwa turniejowa.
„Hordy wikingów, Słowian i pogan wszelkich najechały podkrakowskie Myślenice, paląc i łupiąc gospodarstwa dobrych chrześcijan i nastając na cześć pobożnych białogłów. Aby dać opór najeźdźcom, rycerze z Małej Polski, ze Śląska i z innych ziem gromadzą swoje zastępy i szykują się do wielkiej bitwy” – można było usłyszeć podczas wydarzenia. Pierwszy dzień zwieńczyła rycerska bitwa.
Na zmęczonych wojaczką rekonstruktorów i odwiedzających Zarabie widzów czekają też takie konkurencje zręcznościowe, jak "Bieg opoja dookoła karczmy", czy "Elekcja na króla kaczek". Turniejowi towarzyszy średniowieczny jarmark i pokazy historyczne.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
To w końcu można robić te imprezy na zarabiu czy nie można ?
Średniowiecze zagościło w Myślenicach na dobre. Od pięciu lat "pod zegarem" teraz również na Zarabiu.
Przekłamywanie historii zawsze zaczyna sie od niewinnej "zabawy". Odwraca sie uwagę od faktów I pokazuje ją w krzywym zwierciadle do momentum kiedy społeczeństwo gotowe jest uwierzyć że podawany przekaz jest prawdziwy. W tym przypadku Wikingów stawia się w jednym szeregu ze Słowianami (nomen- omen "poganami") I nazywa "najeźdzami". W przyszłym roku pewnie się dowiemy że na "Zamczysku" rzadził Hegemon z ferajną a miejscowi Kajko I Kokosz z pod zegara wycieli ich "w pień" I od tej pory Myślimir (z pod zegara), rządził pobożnymi chrześcijanami długo I szczęśliwie.
Pozostaje pogratulować inicjatywy naszemu lokalnemu skrzyżowaniu Woloszańskiego z Gucwińskim.
Mija kadencja a ja naszego wiceburmistrza kojarze z tego ze wbijał jakies tabliczki na zarabiu, przebieral sie za rycerza i mowil cos o latarniach... Jeszcze zrobil zawody w jak najszybszym wybieganiu na skocznie. Do takiej funkcji mozna miec wieksze oczekiwania, jak sadzicie?
Teoretycznie mogloby to byc prawda. Malopolska zostala ochrzczono ok 100 lat wczesni jak oficjalny "Chrzest Polski" Czyli ze chordy poganskich Polan, z niedochrzczonymi skandynawskimi Wikingami oraz Rusami I Litwinami przybyli nad Rabe zeby se co. ...poogladac sarny, ,niedzwiedzie i tury w prawie bezludnej puszczy I polapac lososi w Rabie ???