logo-web9
Dobczyce

Dobczyce. Była dyrektorka szkoły podstawowej uniewinniona. Została zawieszona za Tour de Konstytucja

Taką decyzję wydała komisja dyscyplinarna dla nauczycieli, działająca przy Małopolskim Kuratorium Oświaty.

Aleksandra Sutkowska to była dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 1 w Dobczycach. Prawie trzy lata temu została zawieszona, po tym jak nauczycielki z uczniami tej placówki wzięli udział w pikniku Tour de Konstytucja

Uniewinniła ją komisja dyscyplinarna dla nauczycieli, działająca przy Małopolskim Kuratorium Oświaty. Komisja orzekła, że puszczając uczniów podległej jej podstawówki na Tour de Konstytucja na Rynku w Dobczycach, nauczycielka nie złamała prawa.

Mogła to zrobić, nie pytając nawet o zgodę rodziców, bo odbyło się to w ramach lekcji o historii i wiedzy o społeczeństwie. To orzeczenie jest nieprawomocne. Rzecznik może się jeszcze odwołać do komisji dyscyplinarnej przy MEN.

Przypomnijmy; w czerwcu 2021 r. w Dobczycach odbywał się jeden z pikników o zasięgu ogólnopolskim w ramach cyklu spotkań pod nazwą "Tour de Konstytucja". Wydarzenie pod patronatem Rzecznika Praw Obywatelskich dr hab. Adama Bodnara organizowane było przez Kongres Ruchów Obywatelskich oraz Helsińską Fundację Praw Człowieka.

W ramach akcji odwiedzane były mniejsze miasta i tak na trasie objazdowej znalazły się Dobczyce. Podczas pikników można było rozmawiać o Konstytucji i prawach obywatelskich z prawnikami i aktywistami. W spotkaniach brali też udział sędziowie i prokuratorzy np. Igor Tuleya, Paweł Juszczyszyn, czy Waldemar Żurek.

Weź udział w sondażu!

W spotkaniu zorganizowanym w Dobczycach wzięły udział przedszkolaki i uczniowie szkoły podstawowej nr 1. Dzieci otrzymały polskie flagi i balony, a uczniowie piątej i ósmej klasy podstawówki - egzemplarz konstytucji. Sprawa odbiła się szerokim echem w ogólnopolskich mediach, a komentował ją m.in. ówczesny minister edukacji Przemysław Czarnek (PiS) i małopolska kurator oświaty Barbara Nowak. 

W efekcie w październiku 2021 r. burmistrz Dobczyc zawiesił dyrektorkę Szkoły Podstawowej nr 1 w wykonywaniu obowiązków. Jak wyjaśniał Tomasz Suś; takie działanie było związane z decyzją rzecznika dyscyplinarnego dla nauczycieli, a „obowiązek wynikał bezpośrednio z ustawy”.

„Po trzech latach, gdy mną poniewierano, kamień z serca mi spadł. Niszczono moje dobre imię i zdrowie psychiczne. Teraz odzyskałam wiarę, że sprawiedliwość zwycięża. Nie zrobiłam niczego złego” – dla OKO.press  komentuje Aleksandra Sutkowska.

Zobacz więcej
Czytaj komentarze!