Jawornik

Jawornik. Koniec remontu drogi północnej. Kosztowała 14 mln zł

Jawornik. Koniec remontu drogi północnej. Kosztowała 14 mln zł
Fot. UMiG Myślenice

Zakończył się remont tzw. drogi północnej w Jaworniku. Modernizacja wraz z przebudową mostu kosztowała 14 mln zł

 

Łączna długość przebudowanego odcinka to 2,5 kilometra na którym położono nową nawierzchnię bitumiczną o szerokości jezdni 5,5 metra. Wybudowano też chodnik dla pieszych, kanalizację deszczową, trzy przejścia dla pieszych w tym jedno z azylem oraz dedykowanym ledowym oświetleniem.

Tego typu świetlenie uliczne powstało w całym ciągu drogi, gdzie zamontowano łącznie 77 słupów wraz z oprawami oświetleniowymi. W ramach inwestycji wykonano m.in. nowy most żelbetowy o konstrukcji ramowej, którego długość to blisko 11 metrów z taką samą szerokością licząc jezdnię i obustronny chodnik. Na obiekcie zamontowano też nowe balustrady.

Koszt przebudowy „Drogi północnej” w Jaworniku wraz z obiektem mostowym to 14 000 793,73 zł, przy czym kwota dofinansowania z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg pokryła 9 006 900,00 zł z całej kwoty.

Komentarze (3)

  • Sylwester 5 mar

    Ja wrzucę swoje kilka groszy do tej wspaniałej drogi, jaką ją nazwaliście:
    Zacznijmy od samej drogi. Jeździ się po tej drodze jak łódką na falach dunaju. Krawężniki dojazdowe do posesji zrobione za wysoko i są kanciaste. Czuć jak się po nich przejeżdża. Krawężniki od drugiej strony mogliście dać po całej drodze, a nie w kilku miejscach. Tam, gdzie ich nie ma, to na krawędziach zaraz zacznie asfalt pękąć, a nie mówiąc o tym, że przenosi się ten przez Was ubity żwir na drogę.
    W niektórych miejscach potrafiliście zrobić pod posesje kostkę brukową, a częśc asfalt. Co to ma być? Jak już wzmacniacie brzegi, to róbcie to wszystkim jednakowo! Część zrobiliście z ładnych belek betonowych, a drugą część rzuciliście kratę betonową..., a inni są poszkodowani, bo jej nie mają.
    Zrobiliście barierki przy drodze, dla kogo? Dla zwierząt aby na ulicę nie przelatywały czy pijaków, którzy mają do rowów nie wpaść, a jak wpadną na drogę? Tam barierek nie ma. W tym miejscu, gdzie się chwaliliście przy P. Bochenku, to dlaczego tam nie ma ronda się pytam? Jadąc od strony tzw "Domanusówki" czasami spotyka się samochody jadące od Tomalówki i zamiast trzymać się swojej prawej to pchają się na tym zakręcie na lewą i na czołowe. I to ma być bezpieczne?
    Znaków drogowych narobiliście tyle, że zamiast skupiać uwagę na jezdnię, trzeba znaki czytać! Jaka tu logika z znakami jadąc od strony P. Bochenka w stronę domanusówki na drogę Sułkowicką postawiliście znak ustąp pierwszeństwa, koniec pierwszeństwa, po czym 100 m dalej znak Stop? To ustąp, to dla kogo? Dla wyjeżdżających z posesji? Wiem, że trzymacie się przepisów drogowych, ale na Boga... 100 lat tu nie było tych znaków i żadnego wypadku! Teraz to się ma to zmienić? Następna sprawa słupy... daliście te olbrzymie słupy jakbyście na każdym z tych słupów transformator wieszali! Czy nie lepiej zrobić skromne słupy jak to w Zawadzie zrobili? Nawaliliście dodatkowo tyle kabli, że wygląda to tak jakby Spiderman kilkanaście razy nad Jawornikiem przeleciał i zostawił swoje nici. Drogę mieliście rozkopaną, to co? Nie dało się zrobić studzienek technicznych i kable wszystkie w gruncie puścić?
    Gdzie tu sukces? Bareja miałby następny scenariusz do filmu...

    8 6 Odpowiedz
  • 6 mar

    Ta droga ma na celu odciecie dojazdu do drogi gminnej idącej równolegle po lewej stronie . Tym samym dojazd do działek budowlanych i innych będzie odcięty . Pomyślcie sobie po co szlachetce tą drogą... ?

    4 2 Odpowiedz
  • 8 mar

    2,5 km za 14 milionów ? drogo ale nie za swoje to można szaleć …jadę obejrzeć to cudo!

    Odpowiedz

Zobacz więcej