Jan Mastela na turnieju sumo tradycyjnego w Japonii
Zawodnik myślenickiego Dalinu został wybrany przez Zarząd Polskiego Związku Sumo do reprezentacji Polski na wyjazd do Japonii, gdzie uczestniczył w Turnieju Sumo Tradycyjnego Wysp Oki
Archipelag znajduje się w południowo–zachodniej części Morza Japońskiego. Reprezentacja Polski składała się z trzech zawodników, trenera Władysława Kierdelewicza oraz dyrektor PZS Magdaleny Pawlik.
Jan Mastela startował w zawodach w grupie seniorów, natomiast dwóch pozostałych Mateusz Sawicki i Antoni Grenda w grupie juniorów. Zawodnicy zostali zakwalifikowani do wyjazdu na podstawie dotychczasowych wyników, a dodatkowym warunkiem był brak tatuaży u wszystkich uczestników turnieju.
W zawodach uczestniczyło kilkuset zawodników, a Polacy byli jedyną ekipą zagraniczną. - W dniu zawodów podzielono uczestników na trzy grupy wiekowe : początkujący, młodzież szkolna i seniorzy. Następnie sędziowie podzielili każdą z tych grup na podgrupy liczące 6-8 zawodników dobranych wagowo „na oko” – relacjonuje trener Ryszard Szpakiewicz.
- W tych podgrupach (kategoriach wagowych) – mówi - zawodnicy rywalizowali o miano zwycięzcy. Aby zwyciężyć w danej grupie należało wygrać pięć walk z rzędu, co nie było łatwą sztuką. Później wygrani zawodnicy nadal walczyli między sobą wg. podobnego systemu, aż do wyłonienia zwycięzcy całych zawodów. Turniej rozpoczął się sobotę 14.09. o godz. 16, a zakończył się ogłoszeniem zwycięzcy w niedzielę ok. godz. 13 czyli trwał bez przerwy ponad 20 godzin.
Droga Janka
Janka grupa liczyła sześciu zawodników. Po prezentacji wszystkich na dohyo z ubitej gliny i rytuale posypania solą, zawodnicy przystąpili do walk. Pierwsza runda to były walki towarzyskie: zwycięzca pierwszej walki musi w drugiej przegrać tak, by nie było to oczywiste, że oddał zwycięstwo.
Potem nastąpiła kolejna runda w której Janek pokonał trzech przeciwników i odniósł dwie porażki. Na tym etapie, około północy zakończył się udział polskich zawodników, a zawodnicy japońscy przez całą noc i w niedzielę rano kontynuowali walki aż do wyłonienia zwycięzcy całego turnieju.
O godz. 12:20 rozpoczęła się ceremonia Hashira-nuki (noszenie zwycięzcy turnieju przez przegranych po terenie zawodów), a o godz. 13,30 rozpoczęcie uroczystości zakończenia turnieju.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.