Echa publikacji. Jarosław Szlachetka na temat wywiadu z dyrektorem GDDKiA

Podczas 10. sesji rady miejskiej burmistrz Jarosław Szlachetka (PiS) odniósł się do wywiadu, jakiego udzielił nam dyrektor GDDKiA Maciej Ostrowski.

Tekst określił mianem „pisanego na zamówienie” oraz przedstawił swoją polemikę do odpowiedzi naszego rozmówcy.

Panie burmistrzu; mówimy STOP POMÓWIENIOM! 

W trakcie 10. sesji rady miejskiej punkt „informacja burmistrza o podjętych działaniach w okresie między sesjami” Jarosław Szlachetka (PiS) zakończył wystąpieniem dotyczącym jego interpretacji wywiadu, którego udzielił nam Maciej Ostrowski - dyrektor GDDKiA w Krakowie. Swoje wystąpienie opublikował też na fecebooku, zarzucając nam „manipulację medialną” (całość publikujemy poniżej).

W kolejnej części sesji, w punkcie „wolne wnioski” rozszerzył swój pogląd na temat naszej pracy, sugerując, że rozmowa została „pisana na zamówienie”.

 „(...) oczywiście to wszystko do czego odniosłem się, a nie odniosłem się do wszystkich spraw z pana wywiadu pisanego oczywiście w moim przekonaniu na zamówienie i zniekształcającego, kłamiącego i dezinformującego opinię publiczną tego zdania drogi panie nie zmienię, bo tak jak przedstawiłem fakty są takie a nie inne" – mówił burmistrz Miasta i Gminy Myślenice Jarosław Szlachetka (PiS).

Pomówieniom mówimy STOP!

- Pomówieniom mówimy STOP! Twierdzenie o „wywiadzie pisanym na zamówienie” jest niczym innym jak próbą zdyskredytowania naszej pracy i zaszkodzeniu wizerunkowi naszego portalu.

Nie wiem i nie wnikam w to, w jaki sposób współpracuje pan z innymi mediami, ale wspomniany wywiad z dyrektorem GDDKiA Maciejem Ostrowskim przeprowadzony został na takich samych zasadach jak rozmowa, którą odbyłem z panem w 2019 roku. Zamawiał ją pan? Nie przypominam sobie takiej sytuacji. Podobnie powstawały inne rozmowy, które publikowaliśmy na naszych łamach. A oto kilka z nich:

Jarosław Flis: Wybory to dość skomplikowane gry, a największym wrogiem zwycięstwa jest przekonanie, że ono jest nieuniknione

Zawód bloger. Czyli życie jak serial

Maciej Ziembla: Historia nie zawsze jest wesoła, ale daje nadzieję

Jerzy Fedirko: Wspólnie - razem, tak chcemy integrować środowisko artystów z powiatu myślenickiego

Piotr Marzec: Wszyscy jesteśmy z małych miast

Paweł Piwowarczyk: Gdyby ludzie więcej czytali, byłoby mniej wojen, mniej nieudolności w decyzjach politycznych i gospodarczych

Dariusz Martynowicz, Nauczyciel Roku 2021: Od edukacji zależy wszystko

Grzegorz Ostafin: Coraz więcej ludzi chce mieszkać na wsi, ale pracować i zarabiać już poza nią

Jakub Szczygieł, ratownik GOPR: Nie mamy prawa nikogo osądzać dlatego, że wyszedł w góry i potrzebował pomocy. Jesteśmy tu żeby pomagać

Raciechowice. Anna Wieciech - Szymoniak poprowadzi Gminny Ośrodek Kultury i Sportu

Maciej i Katarzyna Urbaniak. Najlepiej zorientowani w kraju

Adrian Burtan: Nie każdy temat brałem na warsztat

Maciej Górka: Strażak to nie tylko ktoś, kto gasi pożary

Sebastian Kasprzyk: W życiu chodzi o to, żeby robić to, co się kocha i spełniać swoje marzenia

Rynek pracy w Myślenicach? Rok 2020 był przełomowy

"Nie ma nic gorszego niż samotność w chorobie". Dlatego postanowili pomagać w oddziale covidowym

Zbudowali „dom z niczego”. Za wszystko zapłacili 6 tys. zł

Krzysztof Giza: Afrykański Pomór Świń na naszym terenie to tylko kwestia czasu

Finał WOŚP 2021. "Bądźmy razem pomimo tego, że musimy zachować dystans. Musi się udać!"

"Zrobiłeś sobie jedno akwarium i zaraz ci przejdzie"

Bogumił Pawlak: Nie jestem politycznym graczem, chcę być gospodarzem

Ks. Zdzisław Balon: Ten trudny czas kiedyś się skończy

Biznes wspiera się sam. W sieci ruszyła grupa pomocowa dla przedsiębiorców

Wacław Żarski: Spróbowałem. Lubię wyzwania

Adam Styczeń: Wierzę, że wygramy tę walkę

Dla nas wszystkich to sytuacja trudna i zaskakująca. Dlatego może wywoływać niezgodę i niezrozumienie

Vasilis Tomazos: Big Brother? To była dobra decyzja

Bożena Góra: Nie wystarczą nam już słowa

Maciej Ostrowski: Nie muszę grać pierwszych skrzypiec

Marcin Figlewicz: Moje płótna żyją!

Jarosław Szlachetka: Pierwszy rok? Mogę być z siebie zadowolony

Czytając pana oświadczenie, można odnieść wrażenie, że trudność sprawiło panu odróżnienie pytań od twierdzeń. W tekście pytam o to, czy dane działanie nie stworzy precedensu, bo tego nie wiem, a nie twierdzę – jak pan sugeruje, że jest to precedens. „Oczywiście w moim przekonaniu” to właśnie błędne odczytanie przez pana pytania i powyższe przedstawienie tej kwestii nosi - jak pan to ujął „znamiona manipulacji medialnej i jednostronnej narracji” lub jest efektem pomyłki.

Nie odpowiadam za poglądy mojego rozmówcy, ale przedstawiam jego spojrzenie na daną materię i udzieloną mi odpowiedź. Na tym polega dialog publikowany w formie wywiadu. Tak samo jak nie odpowiadam za poglądy burmistrza, który wygłasza swoje stanowisko w danej sprawie podczas sesji rady miejskiej, a które cytuje w artykule opisującym konkretny temat. Takie rozumowanie wymaga dopuszczenia w procesie myślowym teorii, że ludzie mogą mieć odmienne zdania i różnie postrzegać pewne zagadnienia. Platforma medialna powinna być miejscem, gdzie te poglądy się spotykają i gdzie toczy się debata dotycząca spraw związanych z miastem, w którym żyjemy.

- Piotr Jagniewski, redaktor naczelny miasto-info.pl.

--

Stanowisko burmistrza MiG Myślenice zamieszczone na facebooku dotyczące wywiadu z dyrektorem GDDKiA Maciejem Ostrowskim: 

Jarosław Szlachetka: Szanowni Państwo,W ostatnim czasie w przestrzeni publicznej pojawił się wywiad przeprowadzony przez pana Piotra Jagniewskiego z portalu miasto-info z Panem Dyrektorem Ostrowskim. Niestety, format tej rozmowy nosi dla mnie znamiona manipulacji medialnej i jednostronnej narracji, a zawarte w niej przekłamania wprowadzają opinię publiczną w błąd. Dlatego odniosę się do poruszonych kwestii, aby Państwo Radni, a przede wszystkim mieszkańcy, poznali fakty i moje stanowisko w tej sprawie.

Doceniam, że Pan Dyrektor Ostrowski przyznał, iż realizacja dróg serwisowych to zadanie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Tym samym potwierdził moje dotychczasowe stanowisko, wbrew twierdzeniom redaktora Jagniewskiego, że nie jest to żaden „precedens”.

Podczas spotkania Pan Dyrektor przedstawił wstępny projekt połączenia i uciąglenia dróg zbiorczych przy Zakopiance, skomunikowania przysiółków oraz budowanego węzła drogowego i tunelu w Krzyszkowicach. Zapowiedział także przystąpienie do realizacji tego zamierzenia. Będziemy uważnie monitorować ten proces, oczekując, że jak najszybciej zostanie podpisany program inwestycyjny i że GDDKiA niezwłocznie przystąpi do prac projektowych i budowlanych. Zależy nam, aby mieszkańcy mogli korzystać z nowych dróg w ciągu dwóch, maksymalnie trzech lat. Gmina Myślenice będzie aktywnie wspierać tę inwestycję, gdyż od lat zabiegaliśmy o jej realizację, co potwierdza podpisane w 2023 roku porozumienie z GDDKiA.

Drogi zbiorcze

Chcę stanowczo podkreślić, że od początku naszej współpracy z GDDKiA podnosiliśmy konieczność uciąglenia dróg serwisowych wzdłuż Zakopianki, na odcinku od Głogoczowa do Myślenic. Tymczasem dziś słyszę, że Pan Dyrektor „odkrył” to rozwiązanie jako nowatorskie – co jest po prostu nieprawdą. Drogi serwisowe mogą i powinny powstać teraz, gdy część węzłów jest już w budowie, a projektowanie kolejnych dobiega końca. Było to oczywiste w naszych rozmowach z poprzednim kierownictwem GDDKiA, dlatego już w 2023 roku podpisałem stosowne porozumienie z Generalną Dyrekcją. Do lipca 2024 roku oczywistym faktem było dla zarządcy DK7, że to GDDKiA jest odpowiedzialna za ich realizację. Z niezrozumiałych dla nas powodów to zmieniło się kiedy Pan Ostrowski został dyrektorem. Kontynuowanie tego planu jest kluczowe dla bezpieczeństwa i komfortu naszych mieszkańców.

Nieprawdziwe informacje w wywiadzie

We wspomnianym wywiadzie Pan Dyrektor Ostrowski stwierdził: „Dalej podtrzymuję stanowisko, że na Zakopiance pierwszy powinien zostać wykonany węzeł w Krzyszkowicach i Jaworniku, a na końcu Sobieskiego w Myślenicach. Nie zostało to dopilnowane.”

To twierdzenie jest manipulacją i wprowadza mieszkańców w błąd. Fakty są następujące:

Kiedy sześć lat temu obejmowałem urząd Burmistrza, budowa węzłów na Zakopiance pozostawała jedynie w sferze marzeń i planów. Dzięki moim staraniom oraz wsparciu Ministra Andrzeja Adamczyka i Posła Władysława Kurowskiego, w latach 2019–2021 w budżecie państwa udało się zabezpieczyć środki na realizację kluczowych inwestycji, takich jak budowa węzła „Sobieskiego” w Myślenicach, tunelu w Krzyszkowicach oraz kładki dla pieszych w Głogoczowie. W poprzedniej kadencji podpisano także Programy Inwestycyjne i rozpoczęto prace projektowe dla kolejnych węzłów w Jaworniku i Głogoczowie. To są fakty – nie polityka, i nie pozwolę na fałszowanie rzeczywistości.

Pan Dyrektor Ostrowski zarzuca mi, że „Tarnówka, cała dzielnica pod Cmentarzem Żydowskim, została przez burmistrza zapomniana.” To kolejna manipulacja. Przypomnę, że koncepcja przebudowy tego skrzyżowania, opracowana na zlecenie Pana Ostrowskiego w 2008 roku, nie przewidywała ani skomunikowania Tarnówki, ani budowy bezpiecznego przejścia dla pieszych. To burmistrz Ostrowski nie uwzględnił w swoim projekcie potrzeb mieszkańców tej części Myślenic.

Dopiero moje działania sprawiły, że projekt został rozszerzony o bezpieczne przejście dla pieszych. Co do połączenia Tarnówki, wielokrotnie apelowałem do GDDKiA o budowę drogi zbiorczej do wiaduktu i węzła na Polance – i nadal tego oczekujemy. Dzisiaj jako dyrektor GDDKiA może się Pan zrehabilitować!

Węzeł w Jaworniku – faktyczne przyczyny opóźnień

Pan Dyrektor sugeruje, że opóźnienia wynikają z braku podpisania przez gminę aneksu do porozumienia o współfinansowaniu podczas gdy rzeczywistym powodem może być brak zabezpieczenia dodatkowych środków przez GDDKiA.

A jak w obliczu tego próbowano zrzucić winę na Gminę? Pod koniec grudnia 2024 roku GDDKiA zażądała od gminy zabezpieczenia wkładu na poziomie 13,8 mln zł, choć pierwotnie szacowano go na 4,4 mln zł. Poza nierealnym do spełnienia w tak krótkim czasie wymogiem zabezpieczenia tych środków w budżecie, przedstawiony kosztorys zawierał absurdalne pozycje, takie jak 1,2 mln zł odszkodowania za nawierzchnię pod drogą wojewódzką czy 1,6 mln zł za grunty należące do Skarbu Państwa. Takie działania są nie tylko nieuzasadnione, ale i nieuczciwe – a na ich wyjaśnienie czekaliśmy prawie miesiąc.

Negatywnie do żądań GDDKiA podeszła również dyrekcja Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie o czym Pan Dyrektor w swoim wywiadzie już nie wspomniał.

Od jesieni 2024 roku apelowałem na Naradach Technicznych oraz podczas prac Zespołu Opiniowania Przedsięwzięć Inwestycyjnych o przedstawienie jasnej deklaracji ze strony GDDKiA o zabezpieczeniu brakujących środków w budżecie państwa. Odpowiedź była negatywna. Dlatego wzywam aby Pan Dyrektora dopełnił formalności i złożył wniosek o ZRID dla węzła w Jaworniku, zamiast opóźniał procedury. My Mieszkańcy i my samorządowcy oczekujemy, że prace budowlane w Jaworniku rozpoczną się jeszcze w tym roku zgodnie z planem!

Co więcej, przypomnę, że to właśnie podczas Pana ostatniej kadencji jako Burmistrza Myślenic, bez żadnych uzgodnień i porozumień z zarządcą drogi krajowej, podjął się Pan zaprojektowania przebudowy układu skrzyżowania na Zakopiance w Jaworniku. W efekcie z budżetu gminy bezzasadnie wydano ok. 1 mln zł na rozwiązania, które finalnie okazały się nietrafione.

Opóźnienia w pracach nad przebudową Zakopianki w Głogoczowie

Skandalem jest co najmniej 8-miesięczne opóźnienie w opracowaniu Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowego (STEŚ-R) dla przebudowy DK7 w Głogoczowie. Do 16 lutego br. powinna zostać wydana decyzja środowiskowa dla tej inwestycji. Tymczasem dopiero 14 lutego zaprezentowano nam warianty – w tym preferowany, uwzględniający nasze wnioski i opinie złożone jeszcze w IV kwartale 2023 roku – i zakomunikowano, że wniosek o decyzję środowiskową dopiero zostanie złożony! To absolutna katastrofa!

Jeśli już na etapie koncepcji dochodzi do tak poważnych opóźnień, to jak mamy wierzyć, że kolejne etapy inwestycji będą realizowane rzetelnie i terminowo? Tego już nie da się zrzucić na nikogo innego, Panie Dyrektorze Ostrowski. To Pan ponosi za to odpowiedzialność! Oczekujemy jasnych i rzetelnych wyjaśnień.

Rzekoma niechęć do współpracy

Pan Dyrektor sugerował brak mojej chęci do współpracy, co jest całkowitą nieprawdą. To ja zaprosiłem go na spotkanie do magistratu już podczas sesji pod koniec września. Jednak po serii przekładanych terminów z jego strony, ostatecznie to ja musiałem udać się do niego. Ponadto przez ostatnie osiem miesięcy, odkąd pełni funkcję dyrektora, wielokrotnie spotykał się z mieszkańcami chociażby Krzyszkowic i władzami powiatowymi, rozmawiając o inwestycjach i angażowaniu w nie Gminy – pomijając przy tym burmistrza i NIE zapraszając mnie do tych rozmów. Mimo to Pan Dyrektor publicznie próbuje kreować fałszywy obraz mojej rzekomej niechęci do dialogu. To czysta hipokryzja, bo to ja od lat prowadzę transparentną komunikację z mieszkańcami i konsekwentnie zabiegam o realne rozwiązania. Jeśli Pan Dyrektor rzeczywiście chce współpracować, moje zaproszenie nadal jest aktualne.

Sprawa połączenia kolejowego Kraków–Myślenice a S7

Pan Dyrektor Ostrowski sugeruje, że budowa drogi S7 powinna mieć pierwszeństwo przed połączeniem kolejowym Kraków–Myślenice. Takie podejście jest szkodliwe dla mieszkańców i przyszłości Gminy Myślenice oraz całego regionu. Kolej oferuje szybkie i ekologiczne połączenie z centrum Krakowa, które powinno być priorytetem. Nasz samorząd oraz społeczność lokalna wyraźnie sprzeciwiły się budowie S7 przez teren Gminy Myślenice. Od samego początku mam jasne i klarowne stanowisko w tej sprawie - NIE dla S7 przez Gminę Myślenice!

Nie pozwolimy, by rozwój Myślenic był podporządkowany interesom tranzytowym tak jak to prezentuje pan radny i dyrektor Ostrowski. NIE zgadzamy się na rezygnację z kolei na rzecz budowy nowej drogi ekspresowej. Połączenie kolejowe Kraków - Myślenice wyprzedza plany dotyczące S7 o około 10 lat, a jego realizacja jest kluczowa dla przyszłości naszego regionu.

Skąd biorą się twierdzenia Pana Dyrektora, że „na pewno w pierwszej kolejności wybudowana zostanie S7 lub jakikolwiek drogowy łącznik między Krakowem a Myślenicami”? W mojej ocenie świadczą one jedynie o jego niechęci wobec projektu kolejowego.

Przypomnę, że zgodnie z harmonogramem budowa połączenia kolejowego mogłaby i powinna rozpocząć się już w 2028 roku! Tymczasem plany dotyczące uzyskania decyzji środowiskowej dla nowej S7 wyznaczono dopiero na sierpień 2030 roku, Panie Dyrektorze Ostrowski. A gdzie jeszcze wykonanie projektu i uzyskanie pozwolenia na budowę? To kolejne 2–3 lata… i conajmniej 4 lata na samą realizację budowy.

Podsumowanie

Nie pozwolę na fałszowanie rzeczywistości i dezinformowanie mieszkańców. Oczekujemy rzetelnej współpracy ze strony GDDKiA oraz sprawnej realizacji inwestycji, które zapewnią bezpieczeństwo i komfort mieszkańców Gminy Myślenice. Jeśli Pan Dyrektor Ostrowski chce rzeczywiście pracować na rzecz mieszkańców, to moje zaproszenie do współpracy pozostaje aktualne.*Jarosław Szlachetka*Burmistrz Miasta i Gminy Myślenice

Podobają Ci się nasze artykuły?   

Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.