Hulajnogi na chodnikach przeszkadzają pieszym. Radni apelują o rozwiązanie problemu
Rośnie liczba elektrycznych hulajnóg w mieście, a wraz z nią - problemy. Coraz częściej stają się przeszkodą na chodnikach, na co uwagę zwracają radni.
Władze zapowiadają porozumienie z operatorem i większą kontrolę straży miejskiej.
Niedawno wraz z rosnącą popularnością elektrycznych hulajnóg w Myślenicach i możliwością ich wypożyczenia, w kwietniu miejscowa policja przypominała o zasadach bezpiecznego poruszania się tym środkiem transportu.
Miesiąc później problem narasta, a pozostawione pojazdy utrudniają przejście pieszym. Zwraca na to uwagę radny Adam Styczeń (WDG), który podczas majowej sesji rady miejskiej apelował do władz miasta o "zobowiązanie wypożyczalni, żeby hulajnogi były każdorazowo zbierane do miejsca docelowego". Jak mówi "nie może być tak, że ludzie nie mają wolnych chodników na przejście, chodzą ulicami, a hulajnogi są porozrzucane po całych Myślenicach".
Zastępca burmistrz Robert Bylica (PiS) zapewnia, że władze miasta przygotowują porozumienie z firmą, która wypożycza hulajnogi.
- Wyczulamy straż miejską i służby, żeby zwracała uwagę na nieodpowiednie zachowania użytkowników hulajnóg, bowiem są przepisy, które mówią jak jeździć - mówił.
Małgorzata Miszczak (Owocnie dla Gminy) proponuje, aby stworzyć film edukacyjny zawierający zasady użytkowania hulajnóg. - Może przygotować go firma wypożyczająca ten sprzęt - przekonuje.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.