logo-web9
Złoty pociąg

Maciej Ostrowski o zapowiadanym połączeniu kolejowym z Krakowa. „Tak naprawdę to jest tramwaj do Myślenic”

„Tak naprawdę to jest tramwaj do Myślenic. Bo trzeba pamiętać, że to jest tylko linia pasażerska, osobowa i z założeń ona przejmie mieszkańców od Myślenic do Krakowa”

- na temat budowy połączenia kolejowego Myślenice – Kraków w podcaście „Ósma za 7” mówi Maciej Ostrowski – dyrektor krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Połączenie kolejowe z Myślenic do Krakowa to sztandarowa obietnica burmistrza Jarosława Szlachetki (PiS), o której mówi już drugą kadencję. Historię i postępy w realizacji tego projektu opisujemy w cyklu „Złoty pociąg”.

Burmistrz Myślenic przekonuje, że projekt kolei będzie kamieniem milowym w rozwoju miasta i gminy oraz całego regionu Małopolski.

W styczniu podczas konferencji „Czuję pociąg do Myślenic” przekonywał, że kolej to impuls do rozwoju społecznego, gospodarczego i turystycznego, a także szansa do przyciągnięcia nowych inwestycji i stworzenia nowych miejsc pracy.

„Jestem głęboko przekonany i wierzę, że przyniesie wiele dobrych korzyści, zdecydowanie większych i mających zdecydowanie bardziej pozytywny wpływ na rozwój naszego regionu, niż inne rozwiązania, chociażby drogowe” – mówił.

Jak twierdzi; budowa linii kolejowej Kraków-Myślenice, to nie tylko usprawnienie komunikacji dla mieszkańców gminy Myślenice, ale również gminy miejskiej Kraków, Mogilany, Świątniki Górne, Siepraw oraz pozostałych gmin z terenu powiatu myślenickiego.

 

„Tak naprawdę to jest tramwaj do Myślenic”

„Tak naprawdę to jest tramwaj do Myślenic” – plany budowy kolei podsumował Maciej Ostrowski, były burmistrz Myślenic i obecny dyrektor krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Jako gość podcastu „Ósma za 7” realizowanego przez Głos24 z prowadzącą głównie rozmawiał na temat budowy drogi S7 łączącej Kraków z Myślenicami oraz zależności i wyzwań, jakie generuje włączenie Beskidzkiej Drogi Integracyjnej (BDI) do zakopianki w Głogoczowie.

W jednym z fragmentów rozmowy, prowadząca zapytała o połączenie kolejowe Myślenice-Kraków.

Marzena Gitler: Niektórzy mówią, żeby wstrzymać się z tą inwestycją (S7 – przyp. red.), poczekać aż ruszy kolej i poprowadzić drogę równolegle do kolei i mieć z głowy wszystkie procedury związane z uzgodnieniami z mieszkańcami.

Maciej Ostrowski: Ale o jakiej kolei mówimy?

Marzena Gitler: Do Myślenic.

Maciej Ostrowski: Tak naprawdę to jest tramwaj do Myślenic. Bo trzeba pamiętać, że to jest tylko linia pasażerska, osobowa i z założeń ona przejmie mieszkańców od Myślenic do Krakowa. Ona kompletnie nie rozwiązuje nam problemu.

My nie możemy wstrzymać prac związanych z S7. Te prace muszą iść. Beskidzka Droga Integracyjna przyniesie nam dodatkowo ponad 10 tys. samochodów na dobę. Te prace muszą postępować. Pracujemy intensywnie, szczególnie na odcinku pomiędzy BDI a Krakowem.

Weź udział w sondażu!

Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie. 

Zobacz więcej
Czytaj komentarze!