Myślenice. Przyczepy campingowe na parkingach? Burmistrz zapowiada porządki
Po tym jak radni ustalili regulamin dla parkingu pod estakadą w Myślenicach, burmistrz Jarosław Szlachetka (PiS) zapowiada kolejne kroki „w sprawach postojowych”.
Teraz na celownik władz trafią przyczepy campingowe zostawiane na publicznych parkingach
Podczas 20. sesji rady gminy radni przyjęli regulamin korzystania z parkingu pod estakadą. Burmistrz podkreślał, że celem takiego działania jest zapobieganie dalszej praktyce zostawiania tam samochodów na sprzedaż.
Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule "Alarmujecie. "Pod estakadą w Myślenicach jest parking, czy giełda samochodowa?".
Jak się okazuje to nie koniec działań w związku z nieprawidłowym parkowaniem. Jarosław Szlachetka (PiS) zapowiada kolejne ruchy dotyczące miejsc postojowych na terenie gminy Myślenice.
Na celowniku znalazły się przyczepy i samochody campingowe, które coraz częściej pojawiają się na publicznych parkingach.
- Uważam, że to nie jest miejsce do przechowywania w cudzysłowie oczywiście pojazdów campingowych przez ich właścicieli na miejscach, które powinny być ogólnodostępnymi i parkingowymi dla pojazdów samochodowych – mówi burmistrz Szlachetka.
W Myślenicach robi się coraz ciaśniej. Parkujemy na przejściach dla pieszych, skrzyżowaniach, chodnikach, drogach pożarowych i w miejscach utrudniających widoczność.
Na problem braku miejsc parkingowych zwracamy uwagę od lat, ale dopiero na wiosnę temat poruszył komendant myślenickiej policji. W czerwcu ruszyliśmy z cyklem dotyczącym parkingów na terenie Myślenic. W artykule "Brakuje miejsc parkingowych. Samochody zostawiamy, gdzie popadnie" sprawdzamy jaki pomysł na rozwiązanie tego problemu mają zarządzający miastem
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.