Sułkowice: Zdemolowali mu samochód, bo użył klaksonu
- 17 lutego 2012
Kiedy kierowca użył klaksonu, dwóch idących ulicą mężczyzn zdemolowało mu samochód
Na jednej z ulic Sułkowic, jadący VW Golfem, kierowca z powiatu wadowickiego spotkał na jezdni dwóch mężczyzn. Zbliżając się do nich użył klaksonu. Wtedy jeden z pieszych wybił ręką boczną szybę, a drugi ciągnął za klamkę chcąc otworzyć drzwi.
Podczas interwencji wezwani na miejsce policjanci ustalili dane obu agresywnych pieszych. Jak się okazało byli to mieszkańcy Sułkowic w wieku 30 i 36 lat, mający 1,7 i 1,5 promila alkoholu w organizmie. Zdaniem jednego z mężczyzn do takiego zachowania sprowokował ich kierowca samochodu, który jechał za szybko. Myślenicka policja prowadzi w tej sprawie postępowanie wyjaśniające.
Do wydarzenia doszło 12 lutego ok. godz. 20:30. To kolejna niepokojąca informacja pochodząca z Sułkowic. W styczniu dwóch mężczyzn obezwładniło i okradło przechodnia. Są poszukiwani listem gończym.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Niestety Sułkowice to zagłębie alkoholizmu. Ktoś powinien tym się poważnie zająć..
Ciekawe jak taki człowiek traktuje swoją rodzinę, jeśli demoluje komuś samochód za użycie klaksonu.
Trąbić trzeba, bo ludzie chodzą jak po przysłowiowym polu!!! a potem na kierowce wszystko że potrącił. Sułkowice omijam z daleka w takim razie. Żeby się to wszystko na inne miejscowości nie rozprzestrzeniło
Bo niektórzy, podkreślam NIEKTÓRZY ludzie z Sułkowic, robią z siebie kozaków, kim oni nie są a tak naprawdę słoma im z butów wystaje.... :))
w sułkowicach ludzie nie wiedzą co to znaczy iść krajem drogi, myślą że są samochodami, kiedyś nawet jednego zapytałem: pijesz? - nie, autem jestem.
patologia zniszczy wam psychikę