Ciało noworodka w przepompowni: Policja szuka kobiety. Rozpoznajesz ją?
- 13 kwietnia 2012
Ponad rok po znalezieniu w budynku starej przepompowni, popularnie zwanej "patelnią" zwłok noworodka - policja rozesłała portret pamięciowy kobiety, która zdaniem świadków może posiadać przełomowe informacje w tej sprawie. Śledztwo wciąż trwa - zapewnia policja
Portret pamięciowy poszukiwanej kobiety
Prokuratura Rejonowa w Myślenicach wyraziła zgodę na opublikowanie w mediach portretu pamięciowego kobiety, która zdaniem świadków może posiadać przełomowe informacje w tej sprawie.
Ma około 18 lat, wzrost ok. 170 cm, sylwetka ciała wątła, cera blada, twarz owalna, długa, włosy blond, długie, proste, brwi proste, średniej wielkości, oczy małe, nos średniej wielkości. Według świadków ubrana była w szarą kurtkę, spodnie materiałowe kremowe wpuszczone do butów ciemnych typu kozaki.
- Widoczna na portrecie pamięciowym młoda kobieta jest poszukiwana w celu przesłuchania jej w charakterze świadka - powiedział nam Szymon Sala, rzecznik prasowy myślenickiej policji.
Śledztwo dotyczy znalezienia zwłok noworodka w budynku starej przepompowni pryz ul. Bergela zwanej popularnie „patelnią”. Ciało dziecka zostało znalezione przez przypadkową osobę, która o swoim odkryciu powiadomiła policję w niedzielę, 20 lutego 2011 roku. Ciało dziecka znajdowało się w daleko posuniętym rozkładzie.
Zwłoki znajdowały się w niewykorzystywanym zbiorniku na wodę. – Były w daleko posuniętym rozkładzie. Aby dostać się do wspomnianego pomieszczenia trzeba było przejść przez blisko metrową rurę – relacjonował Szymon Sala, rzecznik prasowy myślenickiej policji.
Jak zapewnia policja w tej sprawie w dalszym ciągu intensywnie prowadzone jest śledztwo.
Rozpoznajesz kobietę na rysunku?
Myślenicka policja po raz kolejny zwraca się z prośbą o wszelkie informacje mogące pomóc w ustaleniu przyczyn i przebiegu tego zdarzenia oraz danych kobiety, której wizerunek publikujemy powyżej. Informacje można zgłaszać pod nr tel. (12) 372-92-00 (centrala) oraz (12) 272-06-31 – aparat zgłoszeniowy służb kryminalnych dla osób chcących zachować anonimowość lub pod numerami alarmowymi 112 lub 997.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
[quote=gość: dreszbuliny] ludzie ja mam dość kolejnej historii typu "mama małej Madzi".... [/quote]
[quote=gość: dreszbuliny] No jak ją znajdą zrobisz się szopka telewizyjna i na końcu napiszą o niej książkę tak jak w przypadku Katarzyny W . Otwierasz lodówkę wyskakuje katarzyna w z mężem i nad nimi przelatuje tupolew.. BICZ PLIS [/quote]
LUDZIE CO JEST Z WAMI!? zginelo dziecko - maly człowiek. Ktoś go porzucił skazując tym na śmierć, a potem uciekł, a wy macie pretensjem, że się to nagłaśnia, że policja po roku czasu nie odpuściła i nadal szuka sprawcy? To jest zupełnie inna sprawa niż "Madzia z Sosnowca". Nie dostrzegacie tego? Zastnaówcie się nad tym co wypisujecie
[quote=gość: dreszbuliny] ludzie ja mam dość kolejnej historii typu "mama małej Madzi".... [/quote]
masz dosyc, ale zauwaz ze nasza historia ma ponad rok wiec moze sie zastanow nad tym co piszesz. daltego ze masz dosyc to policja ma przestac szukac sprawcy? dziwny tok rozumowania
[quote=profesor]
LUDZIE CO JEST Z WAMI!? zginelo dziecko - maly człowiek. Ktoś go porzucił skazując tym na śmierć, a potem uciekł, a wy macie pretensjem, że się to nagłaśnia, że policja po roku czasu nie odpuściła i nadal szuka sprawcy? To jest zupełnie inna sprawa niż "Madzia z Sosnowca". Nie dostrzegacie tego? Zastnaówcie się nad tym co wypisujecie [/quote]
profesor ma racje. to dziecko mialo przed soba cale zycie. sa przeciez okienka gdzie mozna zostawic dziecko, sa domy dziecka mozna to bylo zrobic w cywilizowany sposob
rozumiem że jeśli zobaczycie martwe dziecko przy drodze czy w lesie to też machniecie ręką i przejdziecie obojętnie bo macie dość tej całej szopki wokół "rodziców" Madzi z sosnowca?
wyłączcie w końcu telewizory i zacznijcie myśleć swoimi mózgami. kiedy okazało się że Madzia wcale nie została porwana to założyłem że w ludziach powstanie znieczulica na tego typu sprawy. długo nie trzeba było czekać. wyrażenie "ludzie" jest tutaj sporym nadużyciem, bardziej pasuje "telewidzowie" czytający głupie gazety i słuchający głupiego radia.
nie rozpoznaje, ale mam nadzieję że ktoś tak i uda się rozwiązać tą sprawe