Piłka nożna, IV liga: Karpaty Siepraw liderem
Karpaty Siepraw dzięki zwycięstwu na własnym stadionie z Halniak Maków Podhalański wrócili na fotel lidera
Karpaty w niedziele odniosły swoje piąte zwycięstwo z kolei, a ich łupem padł Halniak Maków Podhalański. Drużyna gospodarzy dość szybko objęła prowadzenie w spotkaniu dzięki rzutowi karnemu w 17 min.
Obrońca Halniaka próbując powstrzymać szarżującego w polu karnym Mariusza Kęska faulował go i sędzia wskazał na jedenasty metr. Chwile potem Tomasz Szczytyński pewnie wykorzystał "jedenastkę" i było 1-0 dla Karpat.
Drużyna Karpat na ławce miała tylko dwóch rezerwowych, a pierwszy pojawił się już w 20 min., gdy kontuzji doznał Szczepan Hyży, a zmienił go Przemysław Gruchacz.
Nie powstrzymało to jednak gospodarzy którzy poszli za ciosem i po 30 min prowadzili już 2:0.Tym razem Krzysztof Zając minął bramkarza gości, który próbując ratować sytuacje położył na ziemie zawodnika Karpat, a sędzia i tym razem pokazał bez wątpliwości na rzut karny. Tuż po tym ten sam zawodnik, który był faulowany wykorzystał pewnie swoją szanse z rzutu karnego.
Do przerwy drużyna Karpat miała kilka szans na podwyższenie wyniku ale zabrakło im celności. Gospodarze zaczęli dość mocno po przerwie ale zdołali trafić tylko w poprzeczkę. Potem do ataku rzuciła się drużyna Halniaka i mimo dobrej obrony Karpat zdołali po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i dobrej główce zdobyć bramkę w 89 min., a na listę strzelców wpisał się Balonek.
Goście próbowali wyrównać stan meczu jednak zabrakło czasu i ostatecznie Karpaty wygrały.
Karpaty dzięki zwycięstwu nad Halniakiem i porażce Soły Oświęcim, która nieoczekiwanie uległa Orłowi Balin wracają na fotel lider. Do końca rundy jesiennej pozostały jeszcze dwie kolejki a w następnej kolejce drużyna Karpat na wyjeździe zmierzy się z Niwa Nowa Wieś.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.