Rudnik: Włamał się do garażu, utknął w nim i... zadzwonił po policję
- 6 marca 2013
Mieszkaniec Rudnika włamał się do jednego z budynków i utknął w garażu. Pijany 51-latek szukając pomocy zadzwonił po policjantów
Włamywacz rozbił szybę w jednym z domów a następnie utknął w garażu. Pijany 51-latek nie mógł się wydostać i zadzwonił po policjantów. - Oznajmił, że przed chwilą włamał się do budynku innej osoby, utknął w garażu i prosi o przyjazd patrolu. Jak się okazało, pozostający pod wpływem alkoholu mężczyzna, rozbijając szybę w oknie usiłował dostać się do domu, w którym nie było lokatorów - wyjaśnia Szymon Sala, rzecznik prasowy myślenickiej policji.
Zauważył go także jeden z sąsiadów. Patrol zatrzymał mężczyznę, który z pomieszczeń niczego nie zdążył zabrać. Sąd oceni, czy tego rodzaju samooskarżenie będzie okolicznością łagodzącą dla niedoszłego włamywacza. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat.
W oczekiwaniu na patrol ( dla złagodzenia kary ) powinien się jeszcze zakuć w kajdanki .
ha ha prze talent okolicznosć łagodząca jak najbardziej w końcu sam chłop sie zdał na policje
haha!! o ja cie !! skąd tacy ludzie się biorą :D świetne :)
pewnie pochodzi z Poręby....