Harcerze z Myślenic podczas Święta Patrona Chorągwi Krakowskiej
- 26 marca 2014
Harcerze z Myślenic zajęli pierwsze i drugie miejsce podczas gier terenowych zorganizowanych na Rynku Głównym w Krakowie
Na Rynku Głównym w Krakowie blisko 1000 harcerzy uczestniczyło w Święcie Patrona Chorągwi Krakowskiej – Tadeusza Kościuszki. Przy okazji tak wielkiej imprezy nie mogło zabraknąć reprezentacji Hufca ZHP Myślenice.
Oficjalny apel z udziałem komendanta Chorągwi hm. Pawła Grabki odbył się przy płycie upamiętniającej Insurekcję Kościuszkowską i był wstępem do zorganizowanych, jak co roku gier miejskich dla wszystkich pionów metodycznych.
Wszyscy, poczynając od zuchów, aż po najstarszych wędrowników mieli do wykonania wiele zadań, które sprawdzić miały ich wiedzę na temat Tadeusza Kościuszki, umiejętności pracy w grupie oraz znajomości podstawowych technik harcerskich. Zuchy z 16 MGZ „Siódma Woda po Kisielu” wygrały w swojej grupie wiekowej, natomiast w kategorii wędrowników drugie miejsce zajęła reprezentacja Drużyny Wędrowniczej działającej przy I LO w Myślenicach.
phm. Jakub Jasek
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Zacne jest to, iż młodzież czci pamięć o Tadeuszu Kościuszce, który wiele lat temu widział i mówił o tym, co (niestety) aktualne jest do dnia dzisiejszego. Mam nadzieję, że jest to powiew nowego i zmian, które Ci młodzi ludzie wprowadzą w naszym kraju w przyszłości. Znamienne są dzisiaj właśnie słowa z memoriału Kościuszki z 1814 r. pisanego do A.J. Czartoryskiego sprzed 200 już lat (zmarnowanych?):
",Widzieliśmy rządy despotyczne, posługujące się religią, sądząc że będzie to najsilniejszym oparciem dla władzy, wówczas wyposażono w jak największe bogactwa kapłanów kosztem nędzy ludzkiej, przyznawano im oburzające przywileje, sadzając ich nawet obok tronu, słowem, tak dalece nie poskąpiono klerowi przywilejów, dóbr i bogactw, że z tego powodu połowa narodu cierpi i jęczy w biedzie, podczas gdy on wcale nie pracując, opływa we wszystko”. (…) kapłani zawsze będą korzystali z ciemnoty ludu, z jego przesądów i będą posługiwali się religią (bądźcie tego pewni) jak maską, pod którą kryje się hipokryzja i zbrodniczość ich poczynań. (...) ."
Zachęcam do poczytania o tej postaci (patron naszego LO), jeśli nie jest komuś wystarczająco dobrze znana: http://www.humanizm.net.pl/tadeuszk.html