WIELKA WODA 2014: Wspólnie tworzymy raport powodziowy z powiatu
- 15 maja 2014

Po godz. 13 Raba wróciła do swojego koryta. Po wielkiej wodzie zostało mnóstwo mułu, połamane drzewa, wyrwane fragmenty chodnika. Jednak UWAGA! To nie koniec opadów
Stan wód 17.05, godz. 23:50
Rabka: 120 cm (poniżej stanu alarmowego -60 cm) strefa stanów wysokich, bez zmian
Mszana Dolna: 163 cm (-137 cm) stan wysoki, wody przybywa
Kasinka Mała: 271 cm (-149 cm) stan wysoki, wody przybywa
Lubień: 177 cm (+37 cm) stan alarmowy, bez zmian
Krzczonów: 261 cm (+21 cm) stan alarmowy, wody ubywa
Stróża: 194 cm (-96 cm) stan wysoki, trend rosnący
Dobczyce: 519 cm (-171 cm) stan wysoki, wody przybywa
Wody na Zarabiu rano 16 maja nadal było bardzo dużo. Raba płynęła całą szerokością Górnego Jazu i rozlała się w tej części parku, wokół punktów gastronomicznych aż do alejki prowadzącej na most wiszący. Od tego miejsca silny nurt płynie korytem, jednak w kilku przypadkach rozlewa się ponownie do parku. Groźnie rzeka wygląda z mostu na ul. Marszałka Piłsudskiego.
Po godz. 13 Raba wraca do swojego koryta. Po wielkiej wodzie zostało mnóstwo mułu, połamane drzewa, wyrwane fragmenty chodnika. Obyło się bez większych strat. Na plaży trawiastej zniszczona została skrzynka prądowa, uszkodzone są zabawki na placu zabaw, a najbardziej zniszczona jest ziemia na Górnym Jazie. Wyrwanych jest kilka ławek i koszy na śmieci. i kostki z chodnika przy ul. Parkowej.
W miarę pogodne popołudnie nie kończy okresu deszczowego. Opady wrócić mają w godzinach popołudniowych i mogą potrwać do rana.
Jak informuje myślenicka policja zagrożenie istnieje na ogródkach działkowych w Osieczanach (Przyrabie), gdzie wprawdzie jeszcze nie wdarła się woda, ale z powodu bliskości rzeki cały czas może się to stać. Kilka osób opuściło już ten teren pod okiem służb. Strażacy donoszą, że ewakuowano 12 osób z 8 domków letniskowych znajdujących się na terenie ogródków działkowych w miejscowości Osieczany, 3 osoby odmówiły ewakuacji.
Policjanci wraz ze strażakami interweniowali w co najmniej sześciu miejscowościach powiatu, gdzie powalone drzewa zatarasowały drogi. Zalane są też lokalne mostki. Przed południem do policyjnego stanowiska kierowania dotarły niepokojące informacje m.in. o podmyciu przez wodę Raby asfaltu ronda i części przęsła mostu w Stróży, obok „zakopianki”.
Mieszkańcy Węglówki zostali pozbawieni prądu, a 70 osób zostało pozbawianych dojazdu do swoich domów. Służby ratunkowe ciągle przyjmują kolejne zgłoszenia.
W Wiśniowej, Lipniku i Raciechowicach strażacy zabezpieczali zbiorniki wody pitnej przed zamuleniem.
W wyniku intensywnych opadów deszczu i silnego wiatru bez prądu pozostawali mieszkańcy Tokarni, Krzczonowa, Pcimia, Łyczanki, Lubnia, Bogdanówki, Skomielnej Czarnej, Zawadki i Sieprawia.
Na terenie całego powiatu jednostki OSP prowadziły działania związane z udrażnianiem mostków i przepustów drogowych w celu zapobiegania zalania domów i posesji.
fot. trututu
Myślenice: Górny Jaz 16.05 godziny popołudniowe
Stan wód 16.05, godz. 5:30
Rabka: 190 cm (+10 cm) stan alarmowy, trend malejący
Mszana Dolna: 266 cm (-114 cm) stan wysoki, trend rosnący
Kasinka Mała: 448 cm (+28 cm) stan alarmowy, trend malejący
Lubień: 215 cm (+75 cm) stan alarmowy, trend malejący
Krzczonów: 361 cm (+121 cm) stan alarmowy, trend malejący
Stróża: 442 cm (+152 cm) stan alarmowy, bez zmian
Dobczyce: 452 cm (-238 cm) stan wysoki, trend rosnący
Stan wód 16.05, godz. 8:15
Rabka: 181 cm (powyżej stanu alarmowego +1 cm) stan alarmowy, woda opada
Mszana Dolna: 236 cm (-144 cm) stan ostrzegawczy, woda opada
Kasinka Mała: 400 cm (+1 cm) stan ostrzegawczy, trend malejący
Lubień: 207 cm (+67 cm) stan alarmowy, trend malejący
Krzczonów: 347 cm (+107 cm) stan alarmowy, trend malejący
Stróża: 390 cm (+100 cm) stan alarmowy, trend malejący
Dobczyce: 513 cm (-177 cm) stan wysoki, trend rosnący
Stan wód 16.05, godz. 14:45
Rabka: 160 cm (poniżej stanu alarmowego -20 cm) stan ostrzegawczy, wody przybywa
Mszana Dolna: 206 cm (-134 cm) stan wysoki, wody przybywa
Kasinka Mała: 351 cm (-49 cm) stan ostrzegawczy, wody przybywa
Lubień: 200 cm (+60 cm) stan alarmowy, trend rosnący
Krzczonów: 310 cm (+70 cm) stan alarmowy, trend malejący
Stróża: 279 cm (-11 cm) stan ostrzegawczy, trend malejący
Dobczyce: 563 cm (-127 cm) stan wysoki, poziom ustabilizowany
Stan wód 16.05, godz. 23:50
Rabka: 138 cm (poniżej stanu alarmowego -42 cm) stan ostrzegawczy, trend malejący
Mszana Dolna: 183 cm (-157 cm) stan wysoki, wody przybywa
Kasinka Mała: 318 cm (-102 cm) stan wysoki, wody przybywa
Lubień: 211 cm (+71 cm) stan alarmowy, trend rosnący
Krzczonów: 334 cm (+106 cm) stan alarmowy, trend rosnący
Stróża: 325 cm (+35 cm) stan alarmowy, trend rosnący
Dobczyce: 558 cm (-121 cm) stan wysoki, wody ubywa
Ciągle pada. Prognozy przewidują dalsze opady deszczu, a te mogą powodować podnoszenie się poziomu rzek i podtopień.
Zarabie 16.05 w godzinach porannych:
15 maja 2014
Deszcz pada od środy, a stan wód zaczyna się podnosić. Raba przybiera w Kasince Małej, Lubniu, Krzczonowie, Stróży i Myślenicach. Sytuacje monitorujecie na bieżąco, właśnie dotarły do nas pierwsze zdjęcia Raby
Numery alarmowe
Starosta myślenicki o godz. 19 ogłosił alarm powodziowy. Uruchomiono stały dyżur telefoniczny w Urzędzie Miasta i Gminy Myślenice. Dzwonić można pod numery: 12 372 0930 i 12 37 20 931.
Na youtube.com pojawiają się wasze filmy:
Czekamy na zdjęcia przedstawiające stan wód w waszych miejscowościach. Można dodawać je po zalogowaniu w galerii poniżej lub wysyłać na redakcja@miasto-info.pl
Nieaktualne dane:
Raba w Stróży o 8 cm przekroczyła stan alarmowy. W zlewni górnej Raby, głównie w Gorczańskim Parku Narodowym oraz w rejonie Koskowej Góry, Kotonia i Lubonia Wielkiego notowane są duże sumy opadów o charakterze orograficznym. Raba przybywa średnio o ok. 30 cm na godzinę...
Jeszcze jakiś śmieszek chce napisać, że "zaraz wyjdzie słonko"?
pół metra do góry i całe zarabie będzie zalane - wg mnie to już nie nieuniknione patrząc za okno....szkoda...
309 cm już jest... ;/
Niestety obawiam się że w tym roku może być jeszcze gorzej niż w latach poprzednich...
328cm i to warośc na godz 16:30 na rano zarabie pływa
To czas uniwersalny (UTC)... dodaj 2 godziny i będziesz mieć czas lokalny (CEST).
coś tak widzę ze dni Myślenic będą jeszcze lepsze!
Górskie odcinki rzek szybko przybierają, ale na szczęście też względnie szybko opadają - wiec o ile sprawdzą się te prognozy: http://new.meteo.pl/um/metco/mgram_pict.php?ntype=0u&fdate=2014051512&row=472&col=232&lang=pl to może stan się ustabilizuje i zacznie w końcu opadać... oby...
Model WRF-AFW
http://wstaw.org/m/2014/05/15/RR0-24h_eu_1.png
Nie jest wesoło... ;/
Ale wg radarów http://www.radareu.cz - najgorsze nad nami - jak przesunie się na zachód opady powinny zelżeć.
To jest radar pokazujący aktualną sytuację, a ja wrzuciłem link do modelu matematycznego prognozującego opady całkowicie.
Poza tym to jest Niż Genueński, wieje też wiatr z Północy - tego typu niże powodują powodzie właśnie dlatego, że stoją w miejscu, ten też stoi.
Zamiast dobrze zabezpieczyc rzeke to lepiej bylo najpietw zrobic remont zewnątrz a teraz nie bedzie nic
Tak , czy nie powinno się najpierw zabezpieczyć wałem części zarabia gdzie powstała nowa część rekreacyjna !?
Czy takie zdarzenie wcześniej się nie pojawiło ?!
Czy teraz znajdzie się osoba winna za taką decyzję i PONIESIE KONSEKWENCJE !!!!!!
Przecież taka inwestycja nie kosztowała tysiąc , lecz znacznie więcej !!!
Czy przejdzie to bez echa ?
Czy polecą głowy ?!
Żądam konsekwencji ... !!
Proponuję najpierw dowiedzieć się coś więcej na temat odpowiedzialności a potem "szczekać"
Tu jest parę słów o poprzedniej powodzi.
http://www.gazeta.myslenice.pl/serwis/archiwum/2010/34/RZGW-ponosi-odpowiedzialnosc-za-Rabe.html
Tekst z 09.09.2010 r. Najlepszy cytat podsumowujący sedno sprawy - "Trzeba coś z tym zrobić." I tak w kółko. Szczekać trzeba - przez 4 lata nic się w tej sprawie nie zmieniło. My swoją odpowiedzialność wypełniamy - płacimy podatki. Pasuje, żeby urzędnicy też wzięli odpowiedzialność na siebie.
Ale w naszym przypadku poza sumą opadów chyba dość duże znaczenie będzie mieć jeszcze ich rozkład w czasie.
Klikasz na obrazek i widzisz napis "Total 24h-pre*****itation", jak myślisz co on może oznaczać? Bingo! Opad w ciągu 24h.
W tym wątku masz aktualne modele i radary:
http://forum.lowcyburz.pl/viewtopic.php?f=463&t=7810&start=40
Jak jest zauważone niż Yvette stoi w miejscu i najgorsze PRZED nami.
Mamy 392 cm w Stróży, w 2010 roku było 430 cm. i przybywa.
Na 19.30 stan 372 cm i stale rośnie;/
dramat ;/ chodzę do szkoły na Zarabie i wolę nie wiedzieć jak to będzie wyglądać ;x
Właśnie przyszedł SMS z systemu powiadamiania o ogłoszeniu o godz. 19 alarmu p.powodziowego :/
Wie ktoś moze, jak wygląda sytuacja na innych rzekach powiatu?
Jest nie dobrze. Na Zarabiu jest jak w 1997 i 2001. Za godzinę ,dwie będzie powtórka z 2010 roku a jeszcze cała noc..
ALEJKI ZALANE- w niektórych miejscach Raba płynie równo z ławkami. A wody wciąż przybywa.
będzie katastrofa :(
https://www.youtube.com/watch?v=dz9rNDiU2V8&feature=youtu.be
A jak tam ma się rewitalizacja?
Pieniądze utopione co?
Może ktoś coś uskubał, tak przeszła rewitalizacja bez systemu zabezpieczeń przeciwpowodziowych. Nasze pieniądze utopione.
panowie strażacy powodzenia wam życzę jak najmniej pracy
pozdrawiam
W Stróży już 410cm i rośnie
A jak opady w Mslenicach?
Że tak zapytam.... kiedy ostatnio pogłębiane było koryto Raby?!
Może warto jednak zezwolić ludziom na wywóz kamieni z koryta jak to było kiedyś za tych "trudnych" czasów?
Nie takie deszcze bywały wtedy i jakoś woda mieściła się w korycie........
Nie wolno, bo są motylki, żabki i ekolodzy nie pozwolą dotknąć kamienia i żwiru. W 2010 roku, przęsło mostu z Łuczan zatrzymało się w Górnej Stróży na małym moście i tak sobie siedziało miesiącami, zagrażając konstrukcji tego mostu.
Zdjęcia zalanych alejek:
http://miasto-info.pl/images/gallery/s1190x900/15306.jpg
http://miasto-info.pl/images/gallery/s1190x900/15305.jpg
http://miasto-info.pl/images/gallery/s1190x900/15308.jpg
http://miasto-info.pl/images/gallery/s1190x900/15316.jpg
To są zdjęcia z około godz. 20:00 a wody ciągle przybywało ...
a jak tam bysinka?
Podobno Raba już się zrównała z drogą prowadzącą na Zarabie- może ktoś potwierdzić ?
spuszczaja wode na 4 spusty z jeziora w Dobczycach? bo wody masakrycznie przybyło na zbiorniku
tak, woda jest spuszczana
Ze zdjęć na facebooku widać, że park już zalany jeszcze trochę i Raba wyleje na ulice...
430 cm w Stróży ....
Stróża 430 i rośnie, stan z 2010 osiągnięty
Droga do Osieczan przez zarabie zablokowana...
Jak pomóc? Jestem młodym czlowiekiem, ponad 20 lat. Nie jestem strazakiem a chciałbym jak najbardziej pomóc tam gdzie ta pomoc jest potrzebna. w gre wchodzi zerwanie nocki. Dojazd nie ma znaczenia!
pierwsze podtopienia z Zasani i w Trzemeśni. Straż już interweniuje i nadal pada deszcz. Czy ktoś się orientuje jak wygląda sprawa na moście Osieczańskim?
podłączam się pod pytanie czy ktoś wie jak Bysinka?
Bysinka w centrum spokojna mam ogródek 10 metrów od koryta
Bysinka narazie się mieści :) Nie ogólnie nie jest źle ale kto wie co będzie za parę godzin. Ale Raba faktycznie jest spooooraaawaaaa. Byłam ok godziny temu i już było masakrycznie, na górnym jazie woda wylewała za śluze no i nie jedno drzewo już płynęło....
W Stróży Zakopianka nieprzejezdna
w którym miejscu??
Jak sytuacja w Dobczycach?
na około 20.30 do drogi było jeszcze stosunkowo daleko. około 0,5m co najmniej
Czy droga z Osieczna na Zarabie jest przejezdna ?
Zablokowane do Osieczan
nie ma pradu w myslenicach. cos się stało?
Do osieczan nie przejezdna.
Stróża 455
czyli most Osieczański zablokowany tak??
najlepsza wiesz co nie wiem dokładnie bo tylko dostałem cynk że jest nieprzejezdna w Stróży ;)
Gdzie w Myślenicach nie ma pradu?
i niech mi ktoś powie, że OSP nie jest potrzebne.. ! jak tylko woda zaczęła wzbierać, od razu syreny wyły i strażacy ruszali na akcje.
Kasiek24 na przeciwko strazy pozarnej
Czy duża jest woda na drodze z Zarabia do Osieczan ?
A wie ktoś jak trasa z Myślenic do Krk?
Jeżeli dobrze pamiętam to w 2010 wylało w Głogoczowie na zakopiankę.
Janek - taka że droga jest zamknięta.
Na starym jazie kiepsko. Woda zaraz zaleje drogę dojazdową do stróży. Po drugiej strony banderozy na mini golfie pełno wody. Podchodzi też rurami do odkrytego basenu ale nie przelewa się od góry. Chyba.. Bo sytuacja jest dynamiczna..
Jak droga Osieczany-Myślenice
Jak most na Zarabiu ?
A jak zbiornik dobczycki? Jak tam ze stanem i zrzutem wody?
Zbiornik jak na razie lepiej niż w 2010 ;) Stan jest dosyć niski i widać, że się przygotowali do tej sytuacji :)
Zamiast pogłębić i poszerzyć w koryto w okolicy górnego jazu- gdzie zawsze wylewa i robi cholerne szkody to umocnili brzegi i tyle roboty i znowu wszystko pływa. Myślę że ten 2 raz po 2010 roku da coś do myślenia. ;/
a droga z dobczyc do myślenic? jak tam >
Droga Kraków - Myślenice, Kraków-Sułkowice jakieś informacje?
jak Zarabie? Woda przelewa się już przez drogę?
Ktoś potwierdzi że most na zarabie zamknięty?
No pod wyciąg krzesełkowy nie dojedzie Banderoza zalana park :(
Masakra... a wie ktoś może jak sytuacja na Dolnym? Jak wały?
Jak ktos wie to piszcie jak zakopianka
Zaraz napisze jak z mostem na zarabie
ulica przy lodowisku zalana
własnie wróciłem, do mostu wiszącego brakuje jakieś 40cm ;/
Jaka powódź ja oglądam TVN a tam tylko o lokalnych podtopieniach
http://kontakt24.tvn24.pl/temat,na-poludniu-trwa-walka-z-podtopieniami,123052,html?categoryId=496
TVN kłamie :-)
W Dobczycach sytuacja jak narazie jest opanowana. Strażacy spisują się na medal. Woda jest wysoka ale do wylania jeszcze sporo brakuje, chociaż przez to co się dzieje za oknem wszystko może się szybko zmienić .. woda spuszczana jest z tamy a i studzienki są udrożnione więc drogi są całkowicie przejezdne. jednym słowem jak narazie spokój. Niestety nie można tego powiedzieć o Myślenicach i okolicach. Piszcie na bieżąco co się dzieje :(
Czy tak trudno pomyśleć i wyłączyć oświetlenie w parku?
Czy nie należało wcześniej przygotować worków z piaskiem w okolice Górnego Jazu i Black^White?
Czy leci z nami pilot?
Co z tym mostem na Zarabie ?
Most na zarabie jest przejezdny, natomiast do mostu brakuje jakies 2-4 metry, zeby woda dobila.Schodki pod mostem sa juz w polowie zalane. Podejrzewam ze zarabie - banderoza i ulica nad Banderoza cala plywa. Strasznie szybko, za szybko ciagnie woda w gore.
Jutro przed matura mam za free kąpiel i wcale nie jest mi do śmiechu
Z oświetleniem masz rację, ale pomyśl ile tych worków i na jaką wysokość musieliby ułożyć aby ochronić całe alejki ... Tysiące worków i tony piasku a tak nie miałbyś całkowitej pewności czy gdzieś woda tego nie przerwie ... Ciężka sprawa.
Musieliby ustawiac worki od Primy, bo chyba tam jest najnizej, a to raczej nierealne. Co powodz, ten sam problem. Mielismy ladne zarabie. Za kilka lat gdy odbuduja, znowu bedzie ladne - na chwile...
No właśnie porażka jakaś. Inwestycje zaczynają od końca, zamiast najpierw uregulować rabę i zabezpieczyć przed wylaniem to zrobili alejki aż pod Prime, nowy plac zabaw i odswiezyli plażę trawiasta i teraz to wszystko od nowa woda zabierze. Drugi raz. Pieniędzy nie mają na co wydawać. Oczywiście po powodzi znowu zaczną ogarniać zarabie po to, żeby woda za 4 lata ZNOWU im to zabrała. Po prostu nie rozumiem!!!
Uczniowie szkoły na Zarabiu cieszą się, że jutro mają wolne :3
W Dobczycach Raba jest dramatyczna
Właśnie wróciłem
most przejezdny. droga zamknięta dopiero za banderozą.
No banderoza już zalana. Do asfaltu w okolicach toalet już niewiele brakuje, żeby woda wylała na drogę.
W Pcimiu na Świątkach rozwaliło drogę i zamknęli most. Generalnie to woda masakrycznie wylała się z koryta. Na Górzanach woda z lasu spływa strumieniami. Ścieżka rowerowa jest praktycznie cała zalana.
Od wysokosci Baru Parkowy, woda wdziera sie na teren Parku im blizej jazu tym woda blizej ulicy. Na wysokosci Banderozy lustro wody jest mniej wiecej 20-30 cm od chodnika. Droga w kierunku Malpiego Gaju zamknieta na wysokosci parkingu przy Banderozie. Woda plynie jezdnia juz przy skrecie na parking pod wyciagiem krzeselkowym.
Na dolnym jazie, kiepsko, woda wdziera sie na teren baru, dodatkowo ze stokow Uklejny splywa na jezdnie sporo wody, takze ul. zdrojowa zamknieta na wysokosci Toru dla Rowerzystow
wlasnei wrocilem z zarabia. od godziny 20 do 22 woda w gore okolo 20cm. alejki zalane, park zamkniety, zdrojowa zamknieta. zalew jeszcze jako tako - stawy w Osieczanach jeszcze ok i brakuje do korony walow tych stawow jakies 70-80cm i patrzac na 2010, gdzie na parkingu bylo okolo 1,2m wody to stan zbiornika około 2,5-3m niższy jak był
a nie wiecie jak tam Bysinka wygląda?
Czy ktos sprawdza jeszcze poziom w Strozy? Powodzianin, Oportunista¿
Aktualny stan wody 457 cm
Zarabie zalane
Banderoza po 22 https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/t1.0-9/10325753_1422422361361083_1816156139530242368_n.jpg
http://www.myslenice-itv.pl/raba-wystapila-z-brzegow-w-myslenicach-ogloszono-pogotowie-przeciwpowodziowe-w-calym-powiecie/
Jakie wolne na Zarabiu ?
bysinka dobrze a jak most w strozy i zakopianka bo tam jest najgorzej ??
Było 472, jest 457
472 cm to o 2 cm więcej niż 4 lata temu, jest gorzej niż w 2010 roku.
Może być jeszcze gorzej - do Polski z Ukrainy zbliżają się chmury burzowe z gradem.
Aktualny stan wody: 457 cm (2014-05-15 21:00 UTC) Stróża - duże wachnięcia było już 470
Czy ostatni most w Stróży jest zamknięty?
Nie mamy wolnego ;)
właśnie wiem, i dziwię się czemu piszą, że wolne xd
Gdzie by nam odpuścili, łódki będą na nas czekać :P
Nie zdziwiłabym się gdyby tak zrobili ;p Zarabie to Zarabie -.- ;d
Zarabie przejezdne, chodzi o dojazd do szkoly?
W dobczycach spuszczaja wode i dlatego spadlo
Wczas spuszczają tą wodę !!!
aktualna mapa radarowa - http://www.radareu.cz/ - chyba faktycznie najgorsze powoli , powoli mija - mam taką nadzieję :(
Wie ktoś może jak wygląda sytuacja koło tych dużych firm, mam na myśli Polplast, Plast-Dach, Cooper ?
frekwencja na Zarabiu jutro będzie powalająca...
Nic nie zrobisz ze dopiero teraz.. Ale jesli tak będzie padac cala noc i jutro to zarabie będzie pod wodą i to ładnie..
wszystko zależy ile bedzie padać w rejonach górskich - tzw. zlewni Raby - opady ogólnie mniejsze niż w godz. popołudniowych - choć i tak duże
Aktualny stan wody: 468 cm (2014-05-15 21:20 UTC)
Oby to się uspokoiło, bo aż smutno na to wszystko patrzeć
Patrząc na ostatnie zdjęcia to na jazie jest w maju jeszcze tyle śniegu ? wszędzie musi być ten fotoszop ?
W Pcimiu podtopiło już parę domów.
Aktualny stan wody Stróża 468 cm (2014-05-15 21:20 UTC) - strasznie zmienny.
Rzeka: Lubieńka (213834)
Aktualny stan wody: 227 cm (2014-05-15 21:00 UTC)
Poprzedni stan wody: 222 cm (2014-05-15 20:50 UTC)
Rzeka: Krzczonówka (213836)
Aktualny stan wody: 379 cm (2014-05-15 21:20 UTC)
Poprzedni stan wody: 376 cm (2014-05-15 21:10 UTC)
Rzeka: Raba (2138) Kasinka
Aktualny stan wody: 483 cm (2014-05-15 21:30 UTC)
Poprzedni stan wody: 491 cm (2014-05-15 21:20 UTC)
474cm na 23.30... cały czas w górę... :/
23.30 Stróża 474 cm, trend rosnący
Aktualny stan wody Stróża 21:30 UTC 474cm
W Dobczycach wodę spuszczają od wczoraj. A nie dopiero teraz
I tu zostaje zacytować naszego prezydenta który pewnie znów będzie uspakajał ludzi słowami: "woda ma to do siebie, że się zbiera i stanowi zagrożenie, a potem spływa do Bałtyku"
Dobczyce nie mają dużo do poziomu wody np. w Stróży - spuszczają dawno ( kilkanaście już godzin) stopniowo, aby nie było powtórki z 2010
Ale gdyby byly zbiorniki retencyjne to by tak ludzi nie zalewala
Jedyny obecnie plus to taki, że Raba to troszkę rzeka górska ( szybki przepływ - szybki przyrost wody) i miejmy nadzieję szybkie opadanie
W Krzyszkowicach wyje syrena strażacka
Raba w Stróży już 480 cm
W Polonce nima prondu
Na górnym jazie na 100 procent poziom przebił już stany z 1997, 2001 i 2010 roku. Woda płynie już praktycznie drogą..
Nigdy tam takiej sytuacji nie zaobserwowałem.
To fakt, ale dlatego, że był duzy opad w krótkim czasie - fala powodziowa szybka i wysoka
Ciekawa jestem jak się ma rzeczka w Krzyszkowicach wzdłuż głównej drogi.
Tak naprawdę to chyba nie za bardzo jest jak tam wyregulować Rabę - pogodzić kwestię zabezpieczenia ( podłębienie koryta , wały etc) z kwestią wypoczynku, dostepu do wody itp
No chyba że zbiornik retencyjny w górnym biegu - to tak
Nie wiem, nie znam się na tym zupełnie, ale uważam, że gdyby wykazali inicjatywę i popisali się ODROBINĄ rozumu to nie mielibyśmy teraz (przynajmniej aż takiego) problemu. I tak najbardziej załamuje mnie fakt wydawania setek tysięcy złotych (mam na myśli okolice górnego jazu, plaży trawiastej itd.) na inwestycje, które JUŻ BYŁY ukończone. I to jest przerażające. Nie mają na co pieniędzy wydawać? Zamiast rozbudować /ulepszyć infrastrukturę drogową w mieście (albo zrobić z tymi pieniędzmi COKOLWIEK sensownego) to znowu ponad milion złotych pójdzie na odbudowę okolic jazu (przynajmniej koszt ostatniej odbudowy tyle wyniósł). Gratuluję wszystkim tym, którzy zajmowali się planowaniem prac na zarabiu, brawo
Zbiornik retencyjny w połączeniu z małą elektrownią wodną wydaje się najlepszym rozwiązaniem. No ale tak, nie ma kasy ;) Tak myślę że następnym razem uda nam się zatrzymać wodę i zarabie wytrzyma kiedy brzeg uszczelnimy tyłkami europarlamentarzystów, którzy ochoczo ruszą na tereny zniszczone przez jak to mówią podtopienia...
Niestety co chwila przestaje padać ale po 5min przerwie znowu wietrznie i ulewy. Jestem ciekaw jak jutro będzie wyglądał park i reszta zarabia
nie bedzie wygladal. bedziemy patrzec na wszechobecna wode
Jutro rano spodziewam się że nie będzie można przejść przez most na zarabiu. Mam do niego 700 metrów a tu pada bez przerwy i woda ciągle się podnosi! O 22 woda się już na parki i drogę wylewała :/
bardzo jest to mozliwe
KATASTROFA :(
orientuje się ktoś jak wygląda sytuacja w stróży?
nie wiecie jak wygląda sytuacja na Zarabiu? Co z mostami?
Nie wiem jak most, ale odcinek od lodowiska do banderozy jest na pewno pod wodą nie ma mowy o przedostaniu się. Ktoś wie jak wygląda dalej Parkowa, woda też na ulicy czy da się przejechać do mostu?
Niestety ponosimy konsekwencje nie do końca przemyślanej rozbudowy zakopianki, zablokowano rozlewisko raby z jednej strony to wyłazi ze zdwojoną siłą z drugiej.
Co się zaś tyczy pogłębiania koryta czy zabezpieczeń przeciwpowodziowych wszystkie rzeki są we władaniu zarządów gospodarki wodnej, to swoiste państwo w państwie, to oni powinni pilnować aby rzeki nie wylewały ale sorry taki mamy klimat :)
Burmistrz raczej nie przeskoczy kwestii zabezpieczenia raby czy budowy wałów ochronnych a przecież fajnie pospacerować po zadbanym parku, no bo co mamy czekać aż właściwi ludzie coś zrobią w temacie raby, to może potrwać i niektórzy z nas tego nie doczekają.
orientuje się ktoś ,czy zakopianka jest przejezdna??
podobno jest przejezdna
Jest przejezdna, woda powoli, ale jednak opada:)
zgadza sie, o 5:30 woda byla bardzo wysoka, teraz powolutku opada
A co z działkami w Osieczanach? Poprzednia wielka woda zabierała i tam...
W Pcimiu Raba doszła prawie pod zakopiankę jak się jedzie od lubnia do Pcimia to woda jest prawie kolo drogi masakra i to ziemię wyrywa nie zalewa pola tylko bierze z ziemią!!!!!
Macie zdjęcia raby z Myślenic zrobione o 6:30
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9c08c33d795bb2b9.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ae8947665a475ca7.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/60303cac0d081c51.html
https://www.facebook.com/photo.php?v=10203908825947405 Górny Jaz na Zarabiu
https://www.facebook.com/photo.php?v=10203908887028932 Park na Zarabiu
Dla niektorych to jest tragedia, a dla innych wielka sensancja i wydarzenie nic tylko zdjecia robic z usmiechem na ustach ;/
ESTETITA jeżeli widziałeś/aś ludzi robiących zdjęcia z uśmiechem na ustach tzn. że też tam byłeś/aś, tylko po co? oglądać tragedię czy sensację i wydarzenie? nikt nie zginął, nikomu domu nie porwało, tragedii nie ma(zobacz w słowniku co to słowo znaczy), jest sensacja i wydarzenie, każdy ma prawo zobaczyć co się dzieje z Rabą, a że straty są? sorry taki mamy klimat, i górską rzekę, na nią nie ma mocnych, jak chcemy ładne plaże i alejki nad wodą to co jakiś czas straty są nieuniknione.
dokładnie tak ! a zdjęcia, nie każdy może wyjść i przynajmniej na bieżąco jest relacja !
I faktycznie szkoda - straty duże, ale ludzie ocaleli, domy, a to najważniejsze !
Po to zeby zobaczyc ile brakuje zeby mi dom zalalo pozdrawiam
Na stronie UMIG oraz na facebookowym profilu miasta pojawiła się informacja - cytuję: "Woda opadła w parku na Zarabiu. Nie ma żadnych znaczących zniszczeń" :)
Dzisiejszy świeżutki filmik, niestety tylko z komórki ;)
https://www.youtube.com/watch?v=OzkLDOnHxsg
Rzeczywiście należy pogratulować osobom, które zajmowały się "rewitalizacją" Zarabia. Pieniądze podatników wyrzucone w błoto (dosłownie). Nie buduje się dachu domu, jeśli nie stoją ściany. I niech mi nikt nie mówi, że to było nie do przewidzenia. Urzędnicy powinny ze swojej kieszeni zwrócić pieniądze podatników. Raba została zniszczona przebudową Zakopianki. Brzegi wybetonowane, nie ma gdzie się naturalnie rozlewać. Szybka górska rzeka, którą płynie wybetonowaną rynną. Nie wiem jak to zrobić, ale to jest priorytet - najpierw robimy co trzeba, żeby rzeka była w stanie przyjąć więcej wody, a potem bierzemy się za budowę czegokolwiek.
^Nikt nie poniesie konsekwencji
@mat637 @darlet, może przeczytajcie jeszcze raz ze zrozumieniem wpis Misiekk.
Mam nadzieję, że miasto wywalczy odszkodowanie za zaniedbania jakie w ochronie przeciwpowodziowej poczyniły odpowiednie urzędy. Również żądam konsekwencji, choć wątpię żeby ktoś w Krakowie przejmował się naszym parkiem :(
Przecież nie ma kasy na jakiś tam wał powodziowy w Myślenicach bo na 13'tki musi wystarczy...
Spokojnie zbierze się odpowiednia grupa "ekspertów" która będzie radzić.
@rapit
O czym my w ogóle rozmawiamy? My jako podatnicy spełniamy swój obowiązek - płacimy podatki. To urzędnicy ( czy to zarząd gospodarki wodnej, czy miasto i gmina) mają OBOWIĄZEK zadbać, żeby to wszystko miało ręce i nogi. I reszta mnie absolutnie nie obchodzi. Jeśli ktoś nie umie zadbać o to, żeby takie sytuacje się nie powtarzały, to znaczy, że nie nadaję się do tej roboty i ktoś inny powinien takie sprawy załatwiać. Czyli według Ciebie mamy to tak zostawić, bo "wątpię żeby ktoś w Krakowie przejmował się naszym parkiem :(". Co to ma być się pytam? To oni są dla nas - nie my dla nich. To oni dostają nasze pieniądze - nie my ich.
Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie ponosi odpowiedzialność za Rabę !
- Już przy etapie projektowania Zakopianki wspólnie z wójtem Pcimia zwracaliśmy uwagę, że zmieniając koryto Raby na tym odcinku tereny po drugiej stronie rzeki będą narażone na zalanie. Nie mieliśmy specjalnie nic do powiedzenia, gdyż nie byliśmy stroną w postępowaniu. Tą stroną był zarządca rzeki – Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie. Mur oporowy Zakopianki, brak możliwości wybierania żwiru z koryta Raby to moim zdaniem główne przyczyny obecnych szkód. Po majowo-czerwcowej powodzi kilkukrotnie apelowałem o umocnienie brzegów Raby oraz pomoc finansową dla RZGW. Wprawdzie RZGW rozpoczęło prace w korycie rzeki, jednak przerwano je w połowie sierpnia.
Po tym co się stało w ubiegłym tygodniu nie pozostaje mi nic innego jak oddać sprawę do prokuratury. Już dłużej nie można czekać.
Nie jesteśmy też w stanie brać na samorząd ciężaru inwestycji, za które odpowiada RZGW. Trzeba coś z tym zrobić. Wiele zależy od RZGW i prac umocnienia brzegu Raby. Problem w tym, że po ostatniej powodzi naniesiony przez rzekę żwir zmienił całkowicie koryto Raby. Rzekę musi uregulować RZGW, bo za rzekę nie jest odpowiedzialna Gmina.
Przypomnę tylko, że geodeci wyznaczając drogę w strefie w najwęższym punkcie wskazali odległość 25 m. do koryta Raby. Problem w tym, że ona zmieniła swój bieg. I za to ponosi odpowiedzialność RZGW.
Mieszkańców (czyli mnie również) nie powinno OBCHODZIĆ kto jest odpowiedzialny za Rabę. To ma być po prostu zrobione.
@darlet
Mieszasz odpowiedzialność, najpierw piszesz o osobach odpowiedzialnych za rewitalizację zarabia, później że "jako podatnika" nie obchodzi cię kto za co odpowiada...
Osoby zajmujące się rewitalizacją zarabia wywalczyły i spożytkowały dofinansowanie w celu zagospodarowania i zrobienia naprawdę fajnej inwestycji. Jeszcze w niedziele byłem z dzieciakami na placyku zabaw za jazem i cieszyłem się, że takie coś powstało u nas i że od 2 czy 3 lat możemy się jako mieszkańcy cieszyć parkiem, ścieżkami rowerowymi itd. Niestety dziś jest tam pewnie z metr wody...
Liczę, że "osoby odpowiedzialne za rewitalizacje" wywiążą się ze swoich dalszych zobowiązań i sprawa znajdzie finał w prokuraturze, a miasto uzyska odpowiednie odszkodowania.
@rapit
To jest właśnie takie gadanie, w kółko o tym samym, a nic się nie zmienia. Zrozum - my chcemy widzieć efekty. Jedziesz do mechanika - płacisz pieniądze - chcesz mieć auto naprawione. Koniec kropka. O tym finale w prokuratorze właśnie przeczytałem w cytowanym artykule z 2010. Prokurator został w tej sprawie zawiadomiony czy nie? Myślenie w ten sposób nic nie zmienia - nikt za to nie odpowie, nikogo nie pociągnie się do odpowiedzialności. Tym placem zabaw powinieneś cieszyć się z dzieciakami przez 20 lat, a nie przez 2-3 lata.
tratatata jedziesz do mechanika płacisz pieniądze i dalej masz auto *****zielone bo się gówno na tym znasz a ten ci kit wcisnął, wymienił niepotrzebnie kilka dobrych części a ty się cieszysz.
Nikt nie napisał o jednym niestety okolice górnego jazu to teren zalewowy i prokurator może zarządowi wód naskoczyć co najwyżej dowie się że nie należało tam nic robić.
I co nie będziemy tam nic robili zostawimy ten syf może równie dobrze nie kładźmy nowych asfaltów bo i tak samochody to rozjeżdżą nie myjmy się bo szkoda wody przecież i tak się jutro zbrudzimy.
Ludzie robią całą masę bezsensownych rzeczy tylko dla tego że tak im jest wygodnie że tak lubią że tak jest ładniej.
Po cholerę kupujesz samochód spalasz paliwo niszczysz środowisko, chorujesz bo wdychasz cały ten syf bo się nie ruszasz tylko wozisz dupę czy aby to wszystko nie są bezsensownie wydane pieniądze??????
Daleki jestem od bronienia burmistrza czy innych urzędników ale zobaczcie ile luda codziennie spaceruje po Zarabiu, też płace podatki i doprawdy wolę żeby część z nich co kilka lat zabrała woda niż żeby przehulali je politycy. A co mnie się od życia nic nie należy??? Przynajmniej sobie na kwiatki po patrze :)
I tu w pełni się zgadzam - cóż częścią naszej mentalności jest narzekanie i krytyka - ale powiem wam, że Zarabia jest mi okropnie szkoda - bo przynajmniej można było spokojnie pospacerować w "dopieszczonych" alejkach, zabrać "młodsze pokolenie" na plac zabaw i odpocząć od ogólnego zgiełku. I nie uważam, by pieniądze wydane na rewitalizację Zarabia zostały zmarnowane - a wręcz przeciwnie - w końcu było to fajne rekreacyjnie i wypoczynkowo miejsce w naszym miasteczku. Mam nadzieję, że już wkrótce wróci do stanu sprzed kilku dni :)
Jak teraz wygląda sytuacja na Zarabiu?
4 lata budowy betonowych instalacji, umacnianie całego jazu, poszerzanie koryta Raby, tworzenie nowych rozwiązań technologicznych, zmiana taktyki zarządzania zalewem, rewitalizacja parku, dróg, nowe oświetlenie, ławki i kosze, droga biegowo-rowerowa, nowy plac zabaw, altanki, dwa boiska do siatkówki...
Spokojnie, odbudują to znowu. Może będzie dane nacieszyć się tym rok w porywach do dwóch.
Btw. da się zauważyć, że powódź staje się punktualna. W 2010 w dokładnie te same dni (15-17 maja - wnioskuję po zamieszczonych filmach na YT) uderzyła.
Nie ma się co gorączkować i bić tu piany. Raba robi to za Was. Teraz trzeba naciskać magistrat żeby w końcu przestał wydawać pieniądze zgodnie z zasadą, nomen omen - panta rhei.
Wygląda na to że nasze "GÓRU " rządzące w naszej gminie będzie zasłaniać się tym że zgłosiło do prokuratury sprawę , ale czy nie należy jej jakoś monitorować i drążyć aż do skutku ?!
W końcu nasze zarabie naprawdę zaczęło wyglądać i przyciągać mieszkańców jak i przyjezdnych ( przecież o to chodziło , chyba ) . Czy teraz ma to zostać tak jak w 2010 r ? Niech polecą głowy !!
Wystarczyło by żeby zrobili takie coś
http://losyziemi.pl/wp-content/uploads/2013/06/Austria-Grein-i-metalowa-zapora.jpg
2m zapory na długości od górnego jazu do mostu koło Dalinu i nie było by Ciągłego zalewania zarabia i parku :) ale niestety u nas nigdy nie ma na nic funduszy lepiej robić co 4 lata od nowa :)
Część osób nie rozumie o czym mówię ja, czy użytkownik @Mattt, @mat637, @madziamce.
Przecież my nie mówimy, że nie warto budować parku na Zarabiu i wyposażać go w sprzęt rekreacyjny !
Nie narzekamy, że coś takiego powstaje. Narzekamy, że robione jest to w złej kolejności. Najpierw załatwiamy problem z wylewającą Rabą, a dopiero potem bierzemy się za budowę infrastruktury. Taki park nam się podoba i chcemy go mieć! Chodzi nam tylko o to, że takie rzeczy trzeba budować z głową, zaczynając od porządnych fundamentów. Póki ich nie ma (czyt. ciągle wylewająca Raba) to nie ma sensu inwestować w coś, czego za 2 lata znowu może nie być. Płacimy za to samo kilka razy z publicznych pieniędzy.
Z takimi użytkownikami jak @Misiekk ciężko się dyskutuje. Już mu tłumaczę do czego służą:
1) nowy asfalt - służy do szybszego i bezpiecznego przemieszczania się,
2) mycie się - ze względów higienicznych, prozdrowotnych, żeby od nas nie śmierdziało,
3) wizyta u mechanika (nie oszusta, o którym pisze Misiekk) - w celu naprawienia samochodu,
4) budowa (rewitalizacja) parku na Zarabiu - do wypoczynku, rekreacji przez wiele, wiele lat.
no i widzisz przynajmniej co 4 lata jest remont generalny i cały czas mamy nowe i nie zniszczone więc o co wam k...a chodzi PYTAM???
Lol... To nie narzekajcie, każdy jest w współwinny, Każdy widział co było robione na Zarabiu dużo osób się cieszyło, wiele osób komentowało.... Wiele osób mówiło ze jak przyjdzie powódź to to wszystko szlak trawi... I tak się stało, ale czy ktoś coś zrobił w tej sprawie , zaingerował?( nawet nie wiem czy znajdzie się jedna osoba z tego forum) Mentalność polaków jest katastrofalna narzekacie po fakcie a nic nie robicie przed faktem!!!
Ciekawe co ty kolego zrobiłeś zapewne NIC.
żeby cos zrobić w Myślenicach to czeba wszystkich w urzędzie wymienić bo to korupcja mi tu śmierdzi KTOŚ ZA TĄ POWÓDŻ CO ROKU PIENIADZE BIERZE A WYSTARZCZY POPATRZEĆ KTO SPRZATA I REMONTUJE TO WSZYSTKO.
Bo to nie my mamy robić takie rzeczy. Po to są urzędnicy, żeby takie sprawy załatwiać. Oni za to biorą pieniądze i jednocześnie są za to odpowiedzialni. Nie mieszkańcy wypowiadający się na forum.
Lol to płacisz i nie wiesz na co i za co... Szacun
W tej sytuacji właśnie nie wiem za co płacę.
Trzeba było się interesować...
Ktoś kto dostaje za to pieniądze ma się tym interesować.
Na powodzi można naprawdę nieźle zarobić i może tu tkwi problem?
I gofry zamknięte...
Ja - jako że myślę głową a nie innymi częściami ciała - zacząłbym budowę/remont/przebudowę domu od fundamentów a nasi władcy zaczęli od wykonczeniówki.
Czy takie działanie miało szansę powodzenia?
Otóż widzimy sami.
Gdzie jakieś wały (na Rabie rzecz jasna bo nie pytam o Urzędowe sprawy) ?!
Czy ktoś kiedyś odpowie za to marotawstwo naszych-podatników pieniędzy???!!!
Powiem jedno postawcie na Zarabiu jeszcze parę ławek plac zabaw nowe drzewka A niech to wszystko w HU..
weżmie jak nie potraficie głupiego wału zrobić na metr wysokiego ważniejsze sa ławki i park co roku to samo robią woda niszczy i tak w kółko no chyba że ktoś ma w tym wszystkim interes, BRAWO TAK DALEJ PRZYNAJMNIEJ LUDZIE PRACE MAJĄ OD WŁADZ MYSLENIC PEWNĄ CO ROKU.
metr powiadasz a zobacz na jakiej szerokości raba się rozlewa, jak ją ściśniesz w korycie może się okazać że i 2 metry nie starczy a może zamiast podnosić wodę należało by ją obniżyć, chyba każdy pamięta czasy kiedy przed górnym jazem bywało ponad 2mb wody
Proszę też zauważyć że pobudowane poniżej jazy progi nie mam pojęcia do czego raczej spiętrzają wodę ktoś to wymyślił i nikogo się o zdanie nie pytał do puki rzekami będą zarządzać ludzie którzy nigdy ich na oczy nie widzieli a zwłaszcza w takim momencie jak teraz zawsze tak będzie bo co tam jakiegoś urzędnika w Krakowie czy Warszawie obchodzi ze gmina straciła milion czy więcej w postaci pływających ławeczek parkowych, jak tam im metro zalewa.
Zresztą wszystkie media mówią o lokalnych podtopieniach tak wiec o co wam chodzi jakie straty mogły spowodować lokalne podtopienia w parku.
Kolejna powódź i kolejne problemy. Jak walczyć z takim żywiołem... ?
Jest na to stosunkowo prosty pomysł...Pogłębić koryto.
I co ci da pogłębienie koryta jak całą wodę piętrzy jaz ? Jak pogłębisz poniżej jazu to dojdzie do erozji wgłębnej i będzie podmywało opaskę kamienną która osłania park i filary mostu. Plus obniżenie poziomu wód gruntowych co spowoduje wysychanie studni.
Wie ktoś jak Zapora w Dobczycach ???? I czy woda jest spuszczana bo w Drogini już nieciekawie wygląda to
Są zdjęcia w galerii z Zapory i moim zdaniem też nie ciekawie wygląda :(
Reasumując nasze komentarze w których można powiedzieć każdy ma coś racji jedni więcej drudzy mniej . Nie zmieni się nic do puki dopóty nie znajdzie się grono zawziętych ludzi którzy się wezmą za te osoby odpowiedzialne za swoje "mądre" pomysły dzięki którym mamy to co mamy w dniu dzisiejszym na zarabiu , czyli ponownie syf i smród który przyniosła rzeka .
A tak na marginesie to cały szacun i podziękowanie dla naszych strażaków , którzy są zawsze na miejscu tam gdzie są potrzebni .
Wie ktos jaka jest sytuacja na zarabiu? Bo pada mocno od popoludnia i obawiam sie ze moze znowu wylac ;/
czy woda znowu się podniosła ?
straże jechały....więc nie za "Ciekawie"...
Raba znów w Stróży przekroczyła poziom alarmowy, ma 305cm i rośnie
jak Zarabie?
Co z Zarabiem? Wie ktoś?
W osieczanach syreny wyją
na osiedlu też coraz więcej wody
No i mamy powtórkę z rozrywki znów mega pada i znów woda która zdążyła opaść znów się podniosłą . W stronę Trzebuni woda płynie w niektórych miejsca drogą , most co dopiero naprawiony w stronę Gimnazjum w Stróżynie wiadomo czy wytrzyma gdyż Raba znów się podniosłą . 2 h temu miałam odprawę że można wrócić do domu a tu znów trzeba będzie się zbierać na strażnicę bo zapewne będzie alarm.
Na Myślenicach wybombiły studzienki
Drogą na Osiedlu przy Żłobku płynie rzeka :(
Największe opady w Myślenicach
http://images62.fotosik.pl/987/1b83eb47be09c02a.jpg
W stróży znowu syreny wyły. Czy wie ktoś co się aktualnie dzieje?
W Żłobku straże....
woda po ulewie szoruje całą ulicą zabezpieczają workami z piaskiem na wszelki wypadek.
marcinmce - nie tylko w myslenicach ale i w calej zlewni... pojdzie w gore Raba jak nic :/
Woda w Trzemeśniance targa drzewa za sobą jak fiks
Jechałem przez zarabie w strone osieczan. Na wysokości biotop parku płynie rzeka :/
a jak Bysinka?
Ktoś wcześniej pytał o Dobczyce. Obecnie można zaobserwować zwiększanie zrzutu, poziom wody coraz bardziej się podnosi, ogólnie chyba zaczynają u nas tracić kontrolę nad sytuacją.(mimo zrzutu przed intensywnym opadem). Ogólnie nieciekawie.
ktoś chyba zapomniał że jak budowano zakopiankę zwężono koryto raby i teraz są tego efekty!
Podzielam twoje zdanie.
Bysinka dalej mieści się spokojnie, w Stróży poziom 322cm
Dziękuje za odpowiedź :)
http://monitor.pogodynka.pl/hydro/map#/Wisla_do_Sanu/149190310
Ci co jeszcze nie wiedzą tu macie linka na bieżąco z poziomem rzek.
Widziałem że bysinka znów bardzo przybrała po tych opadach, ktoś wie co się dzieje na zarabiu? Strażacy w OSP czuwają i czekają na sygnał...
No niestety w pogodzie jest tylko pozorny spokój, o ile nie pada w tempie stałym, to co chwile przychodza gignatyczne ulewy, ale co się dziwic, jest strasznie duszno i ciepło, ma sie z czego lac. W dodatku na jutro zapowiadają burze z ulewami nawet do 25-30 litrów na mektr oraz grad. Myslę że do poniedziałku spokoju niestety nie będzie. Co woda nie uszkodziła za pierwszym razem, może dopelnic za drugim....
Jak wygląda sytuacja w Stróży czy obydwa mosty są przejezdne? czy przejezdna jest droga pozarabą?
Zakopianka w stronę Stróży na danym odcinku jest powoli zalewana przez wodę, która przelewa się też przez drogę lokalną. Postawiona jest tam póki co policja. Lokalna prawie nieprzejezdna- ok. 0,5m w najgłębszym miejscu. Most w centrum 20 minut temu był przejezdny.
Stróża stan rosnący 324 cm. Z 21.10 UTC
a co z wąskim mostem w Stróży ?
Dokładnie na zakopiance w jednym miejscu w stronę Stróży jest rzeczka, lokalną nie jechałem ale pełno policji i straży, most na rondzie w Sta jest przejezdny, dziury zasypane więc osobówka śmiało może jechać. Zarabie znów nabiera wody :/
O 17 w Mszanie spadło 103 mm w ciągu godziny. Ile płynie fala z Mszany do Myślenic?
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=757481167625670&set=a.137458592961267.14610.100000913826118&type=1&theater
OSP Stróża wyjezdżała do podtopienia domu . Lokalna od strony Stróży w stronę Myślenic zamknięta wylał potok na drogę widziałąm jakieś auto zatopione więc chyba konkretnie wylało.
Wiecie może jaka jest teraz sytuacja na zarabiu i w stróży?
W Stróży nie ma stanu powodziowego, most jest czynny, można śmigać osobówkami, obecny stan rzeki Raba to 181 cm i maleje cały czas.
Wie ktoś jak wygląda sztuczne boisko na Dalinie?
Wszystko wskazuje na to, że najgorsze za nami.
W ciągu trzech dób (72h) godzin średnio spadło 200l na każdym metrze kwadratowym. To daje ponad dwumiesięczny średni opad.
Stacja meteorologiczna IMGW w Bogdanówce, Półrzeczkach, Krzeczowie, Stróży i Węglówce notowała rekordowe opady deszczu.
Trzeba się cieszyć, że ominęły nas burze, bo byłoby gorzej.
To zdjęcie z galerii na miasto-info.pl
http://miasto-info.pl/images/gallery/s1190x900/15377.jpg
pokazuje w czym jest problem i dlaczego Lubień, Pcim, Stróża i Myślenice zawsze będą dostawały po dupie od Raby. Pomyślmy sobie co by było, gdyby powtórzył się scenariusz z 1997 roku? Powódź z tego roku jak i 2010 roku nie miała takich sum opadów jak ta z 1997 roku. Uważam, że gmina Lubień, Pcim i Myślenice powinny pozwać skarb państwa o miliardowe odszkodowania, bo dawniej Raba nie robiła takich szkód. A za ustanowienie obszaru Natura 2000 na Rabie i tym samym zakaz okresowego czyszczenia jej koryta powinien ktoś beknąć przed trybunałem stanu.
jaki stan wody w myslenicach?
Po h.u.j dajecie Gościowi minusy zamiast poprostu odpowiedziec?
Hah - to jest chyba współczesny sposób na powiedzenie: "nie wiem" - inaczej wytłumaczyć tego chyba się nie da :)
Na zachodzie i wielu dużo bogatszych niż Polska państwach świata ochroną przed powodzią jest odkupienie od ludzi ich ziemi oraz domów położonych w zalewanym terenie, by nie narażać ich na cykliczne straty. Pozostawia się rzekom więcej miejsca, burzy wały i nie pozwala na osiedlanie się w terenach zalewowych. Uważam to rozwiązanie za najbardziej ekonomiczne. Pieniądze wydaje się tylko raz, a rzeka ma się gdzie bezpiecznie rozlać dzięki czemu zwalnia nurt nie czyniąc już takich szkód. Mówił o tym wojewoda małopolski:
http://www.fakt.pl/jerzy-miller-wojewoda-malopolski-glupie-pomysly-wladzy,artykuly,446774,1.html
Polecam tekst:
"(...) Czy zatem współczesna technika, dostępna w krajach najbardziej rozwiniętych, pozwala skutecznie chronić przed powodzią? Łatwo wykazać, że jest to technokratyczne złudzenie. Otóż omówione wyżej powodzie w Niemczech i USA, wystąpiły na rzekach od dawna uregulowanych, solidnie obwałowanych i mających wiele zbiorników retencyjnych w dorzeczu. Budowle te i urządzenia techniczne, nie uchroniły jednak od powodzi. (...)
Powyższe rozważania wykazują przekonująco, iż praktycznie jedynym sposobem likwidacji szkód powodziowych jest użytkowanie terenów zalewowych w sposób niewrażliwy na skutki zalania. Można to uzyskać poprzez właściwe planowanie przestrzenne. Plany miejscowe gmin mogą i powinny być instrumentem ograniczania zagrożeń powodziowych. Wprowadzenie stosownych ograniczeń do planu miejscowego, wymaga określenia zasięgu potencjalnych zalewów powodziowych. Metody określenia tego zasięgu są przedmiotem rozważań w innym wykładzie.(...)"
Źródło:
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=9&ved=0CFgQFjAI&url=http%3A%2F%2Ftnz.most.org.pl%2Fdokumenty%2Fpubl%2Fpsopp%2Fimgw_w3.htm&ei=snR3U5ncHYvn7AaSh4DADQ&usg=AFQjCNEv3DG2PlTJ_7w0AMiTj1ak0Gk4BA&bvm=bv.66917471,d.ZGU
W świetle wymienionych w artykule argumentów to raczej gminy są odpowiedzialne za właściwą strategię przeciwpowodziową. Jeśli u nas wydaje się zgody na budownictwo mieszkaniowe w obszarze zalewowym, to wszystkich nas będzie to słono kosztować. Żadne wały nie uchronią przed powodzią. Im szybciej osoby decyzyjne to zrozumieją tym lepiej i tym mniejsze koszty poniesiemy wszyscy jako społeczeństwo.
Tyle,że dawniej takich powodzi jakoś nie było...
sajd chyba krótko żyjesz na TYM świecie (?)
No właśnie nie wiadomo o co chodzi :)
Już się domyślam kto "minusuje".. niewielu z Was pamięta jak pekał most na Rabie czego "pamiątkę" do dziś widzimy (pęknięcie) przy zjeździe z mostu w kier. Zarabia.
Nie taka woda była jak teraz.. Ale to trzeba przeżyć żeby mieć porównanie. No cóż.. nie wszyscy jeszcze w latach siedemdziesiątych byli na świecie.
Najlepszą formą ochrony -jest brak ochrony.Raba wraca powoli do swojego koryta sprzed 70 do 100 lat .Jeżeli ktos nie wierzy to podam namiary w których miejscach zbliżyła się na już kilka metrów.Koło 'Orła"już próbuje wejśc w koryto sprzed około 100 lat ,proszę zobaczyć na konfigurację teremu i pozostałości po starym korycie tzw.plosa.Problem tkwi w tym że człowiek chce ukierunkować żywioł a według nauk "większości"to żywioł był wcześniej.
Rzecz w tym, że z nieczgo nie ukręci się lodów. Coraz częściej, również na Zachodzie pojawia się przekonanie, że natura wcześniej czy później i tak postawi na swoim. Zastanawiam się, czy ostatecznie tańszym dla naszych kieszeni rozwiązaniem niż przeróbki, umocnienia, wały, nie byłoby zaproponowanie ludności z tych terenów lokum poza terenami zalewowymi albo chociaż sumy pozwalającej na wybudowanie domu o przyzwoitym standardzie, a tych którzy nie chcieliby opuścić pozostawienie na własną odpowiedzialność bez możliwości dochodzenia odszkodowań. Czy to tak utopijne? - Ktoś kiedyś wydał zezwolenie na budowę, a błędy trzeba naprawiać. Tyle że w tym wszystkim nie byłoby lodziarni.
Po co walczyć z czymś czego nie da się opanować. Im większe budujemy wały przeciwpowodziowe, to w razie ich przerwania powodujemy większe straty. Do tego dodatkowo spiętrzamy fale, a wystarczy żeby woda się rozlała na terenach zalewowych i wytraciła swój impet. Lecz ludzie są lepsi i w swojej głupocie powodują dodatkowe spiętrzanie fali. Kiedy otworzą się nam oczy, że tego żywiołu nie da się opanować?
moim zdaniem najlepiej by zrobiło RZKGW jak by nawiozło jeszcze kamienia do raby i postawiło dłuzszy mur oporowy koło zakomianki tak wiec by nie wylewało bo do tego zmierzaja bo komus jest na reke żeby wysiedlic mieszkańcow koło raby pewnie by powstała nowa galeria pozdrawiam
W takim razie należałoby wysiedlić połowę Warszawy, 3/4 Wrocławia i 1/3 Krakowa jako trzech miast najbardziej narażonych na dotkliwe powodzie.
W Nowym Yorku ludzie nie powinni sie osiedlać, Wenecja nie powinna istnieć, a całe Królestwo Niderlandów wraz z polderami stanowiłoby jedną wielką pomyłkę.
Dlaczego depresyjna Holandia, jest wstanie ujarzmić przyrodę, tylko w Polsce się "nie da"?
Powodzianin, masz trochę racji, zauważ tylko że tam sytuacja jest inna, tam fala powodziowa przychodzi później niż u nas i jest czas na reakcje. Dodatkowo zbiorniki, jak np Świnna Porębą (mimo że nie ukończona) powoduje zmniejszenie fali powodziowej w Krakowie. Problemem zawsze pozostaną górskie tereny, które jest trudno zabezpieczyć, do tego czas reakcji jest bardzo mały, wystarczy przypomnieć sobie powódź z 2009 kiedy to bysinka zalała nam centrum. Ja jestem za zostawieniem miejsca rzekom, przynajmniej na ich górskim przebiegu. "Obudowanie" rzeki tylko wzmaga falę powodziową