Myślenice: Nastolatki sięgają po alkohol. Skąd go biorą?
- 28 maja 2015
Najpierw pijany szesnastolatek wyrzucał śmieci z kosza na ulicę, a kilka dni później policjanci zatrzymali nastolatki pijące piwo… na Rynku. Skąd nastolatki biorą alkohol?
Szesnastoletni gimnazjalista z Myślenic wyrzucał śmieci z jednego z koszów na ulicę Marszałka Piłsudskiego. Podczas interwencji straży miejskiej zaczął uciekać. Po chwili został złapany. Jak się okazało 16-letni gimnazjalista był pod działaniem alkoholu i powiedział, że z kolegami pił wcześniej wódkę.
- Został przekazany matce. Nastolatek na pewno odpowie za przejawy demoralizacji - wyjaśnia Szymon Sala, rzecznik prasowy myślenickiej policji. Policjanci wyjaśniają sprawę, ustalając m.in. kto sprzedał lub podał chłopcu alkohol.
Grzywna za sprzedaż piwa nieletnim
Ustalona została natomiast sprzedawczyni, z jednego ze sklepów przy ul. Reja w Myślenicach, która po południu 20 maja sprzedała niepełnoletniej piwo. Przed godz. 16:00 miejski monitoring zarejestrował, jak kupionym tam alkoholem raczy się na rynku pięć uczennic jednej z myślenickich szkół ponadgimnazjalnych (w wieku od 15 do 17 lat).
- Po wylegitymowaniu zostały przekazane rodzicom. Odpowiedzą za przejaw demoralizacji. Ekspedientce grozi natomiast odpowiedzialność za przestępstwo: jest to grzywna, której wysokość wyznaczy sąd. W gestii tego organu pozostaje także możliwość orzeczenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej polegającej na sprzedaży lub podawaniu napojów alkoholowych - wyjaśnia Szymon Sala.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Ponieważ chodzę bardzo często na Zarabie na spacery z psem, to widzę, jak młodzież pije i pali w parku. Przestałem już im zwracać uwagę, ze względu na moje bezpieczeństwo (mam 69 lat). Jest jednak zarzut wobec policji i straży miejskiej, ponieważ nie wychodząc z radiowozu, nie zobaczą nic. Gdzie są patrole piesze?
Patrole piesze ograniczają się do patrolowania... korytarzy budynku Policji. Niestety.
I niech mi ktos powie ze straz miejska sie przydaje :) chyba do zapychania stanowisk znajomymi :)
Tak jakby w "atrakcyjnych" miastach młodzież nie piła...
Jak ktoś chce iść na wódkę, to go żadna atrakcja nie odwiedzie.
a ja ostatnio widziałem jak dwóch strażników miejskich z myślenic zamiast samochodem to poruszali się na rowerach i sprawdzali zaparkowane samochody czy nie stoją na zakazie trochę mnie to zdziwiło pozytywnie