MONITORING: oficjalny start systemu
- 1 lutego 2008
Życie mieszkańców Myślenic śledzi 14 kamer obsługiwanych przez policję i straż miejską. Oficjalne oddanie Centrum Monitoringu Wizyjnego odbyło się 19 stycznia w Komendzie Powiatowej Policji
Również w komendzie znajdzie się główne stanowisko obserwacyjne. Na razie obsługiwane jest przez dwójkę specjalnie przeszkolonych operatorów. Dodatkowo nad obrazem z kamer, czuwać będzie dyżurny policji oraz funkcjonariusze straży miejskiej.
W mieście zainstalowano 14 kamer, które przez 24 godziny na dobę rejestrują wszystko, co dzieje się w polu ich widzenia. Nagrania przechowywane są w archiwum przez 21 dni.
Kamery pracują w systemie dzień-noc, dzięki czemu mogą z powodzeniem funkcjonować nawet przy niewielkim oświetleniu. Posiadają 23 krotny zoom optyczny oraz 12 krotny zoom cyfrowy, co daje im możliwość odczytania numerów rejestracyjnych nawet z odległości 400 m. Po 5 minutach samoczynnie przełączają się w tryb patrolowy i bez ingerencji operatora obserwują teren.
Pole widzenie kamer ogranicza specjalnie zaprogramowana strefa prywatności. Oznacza to, że w miejscu okien do mieszkań obywateli pojawia się szary pasek zasłaniający widoczność. System monitoringu ma pomóc w kontroli krytycznych punktów miasta, które zostały wskazane przez policję i straż miejską. To kilka miejsc uznawanych za niebezpieczne lub takich, w których notuje się zwiększoną liczbę interwencji.
Podczas inauguracji monitoringu, komendant policji w Myślenicach - Zbigniew Filiczak mówił, iż wierzy w to, że powołanie do życia centrum monitoringu wpłynie na zmniejszenie zagrożenia napadami, wybrykami chuligańskimi, kradzieżami oraz innymi przestępstwami. Wraził także nadzieję, że urządzenia będą pomocne w przypadku zagrożeń kryzysowych.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Co by policja zrobiła jakby cały świat oglądał jakieś "warte uwagi" wydarzenie a oni by nie interweniowali?
Więc raczej relacje z tych kamerek odpadają. Dali by sobie na ręce patrzeć?
Zabrzmiało jakby wcześniej pracowali pro publico bono ;-)
a w parku na Zarabiu nie ma szkoda piękna blond ze straży nie musiałaby męczyć rączki wypisując smakoszom (pozdrawiam)mandaty za spożywanie
Teraz za najmniejsze przewinienie - mandacik. Oj zarobi nasza policja zarobi
tak mi się zdaje że te kamery mają być na użytek policji i straży miejskiej a nie szerokiej publiczności myślenickiej ;)