GRYPS zbiera pieniądze na pierwszą płytę. Brakuje im 4500 zł [WIDEO]
- 18 grudnia 2016
Po dwóch latach wspólnego grania postanowili nagrać płytę. Pieniędzy wystarczyło im na zrealizowanie 6 piosenek. Za pośrednictwem sieci zbierają pozostałą kwotę. Potrzebują 4500 zł
GRYPS działa na scenie od ponad 2 lat. W czerwcu 2016 roku zespół postanowił wejść do studia i nagrać debiutancką płytę. - Udało nam się zarejestrować już 6 numerów. Naszym marzeniem jest jednak, aby znalazło się na tym krążku 10 utworów. Potrzebujemy Waszego wsparcia w realizowaniu naszego planu. Myślimy, że warto nam pomóc, ponieważ chcemy pokazać, że młodzi ludzie z pasją też potrafią osiągnąć sukces – w filmie zamieszczonym na wspierajto przekonują muzycy z Myślenic.
Aby płyta mogła być kompletna GRYPS potrzebuje zrealizować jeszcze cztery piosenki. Według ich obliczeń – potrzeba na to 4500 zł. Za otrzymane pieniądze zespół ma zamiar nagrać brakujące piosenki i wydać fizyczne kopie płyty w maju 2017 roku.
Pieniądze chcą przeznaczyć na wynajem studia wraz z jego wyposażeniem, opłacenie realizatora dźwięku oraz na wytłoczenie płyt. Do tej pory udało się zebrać 23 zł, a projekt wsparły 2 osoby. Akcja trwa do końca stycznia.
Gryps tworzą: Tomek Ciszczoń - gitara/wokal wspomagający, Maksymilian Czaja - perkusja, Mateusz Ćwierz - gitara/wokal, Kajtek Wysocki - bas
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
A może by tak chłopaki zaoferowali jakąś pomoc np. płot komuś wymalować,liście w ogrodach pograbić ,albo posprzątać komuś na budowie etc. Myślę,że by szybko zarobili te 4500zł. Powinni zapracować na swoje marzenia a nie żebrać jak tzw. "Rumuny"
trudno sie z Toba nie zgodzic... jest potencjal w tych nagraniach, ale to nie jest kwota ktorej w czworke nie da sie zdobyc... ile sie trzeba bylo w moich czasach nakombinowac zeby miec mikrofon o instrumentach nie wspomne, a teraz wszystko na wyciagniecie reki ale inicjatywy brak. wychowujemy pokolenie "daj mi" i to troche przykre. mam nadzieje ze jakos nagracie ta plyte, ale tez ze poczujecie jak smakuje sukces kiedy wlozycie wn iego troche pracy
Nie ma wartości uniwersalnej, ale średni bilans zysków i strat (kosztów) związanych z wprowadzaniem młodego zespołu "na rynek" to średnio od -5000 do -15 000 zł rocznie na cały zespół (pomnożone przez kilka lat pracy). Nie wliczam w to wizyty zespołu w studio, zrobienie sesji fotograficznej, promocji medialnej, marketingu, wynajmu sal koncertowych, wynajmu transportu na koncerty, etc. Chodzi mi o same koszty utrzymania zespołu, tj. zakup instrumentów, utrzymanie sprzętu w kondycji koncertowej, opłaty za wynajem sali prób, koszty dojazdów, transportu etc.
Wy widzicie tylko te 4500 zł. A ja widzę wydane przez zespół z własnej kieszeni 10 000 zł i brakujące 4500 zł do osiągnięcia ustalonego przez nich celu. A przed nimi dużo większe wydatki.
Może nie będę poprawny politycznie, bo wątpię, że ktoś to zrozumie, ale biorąc pod uwagę, że chłopaki się jeszcze uczą, to gdyby musieli na wszystko zarobić pracą dodatkową, to musieliby porzucić granie (sic !). Czy zdają sobie Państwo sprawę ile czasu prywatnego (ile wieczorów i weekendów) zajmuje zarządzanie zespołem, pisanie materiału, granie niezliczonej ilości prób, aby zespół mógł grać na żywo ?
No to już wiecie. W ciul.
Ps. Do "wielce poruszonych": Z własnego doświadczenia wiem, że dobrze rokujący zespół jest w stanie wyjść na zero z bilansem zysków i strat dopiero po ok. 5 latach grania i promocji (przy ogromnym szczęściu, co dotyka może 10% zespołów). Pomnóżcie sobie 10 000 zł razy pięć i zobaczcie, czy nie mając pracy bylibyście w stanie tyle odłożyć i zarobić bez szukania pomocy w serwisach crowdfundingowych.
Ps. 2 - 4500 zł to śmieszny koszt. 4500 zł kosztuje wyprodukowanie JEDNEJ piosenki w profesjonalnym studio. Oni za tyle chcą dokończyć kilka utworów. Więc podejście chłopaków i kwota jest bardzo racjonalna, jeżeli chodzi o szukanie pieniędzy "na zewnątrz".
Gdyby całą polską zawiść i zazdrość zamienić na złotówki, to z samego forum Miasto-Info można by było dla każdego myślenickiego zespołu wybudować po jednym prywatnym studio nagraniowym. Wstyd.
Po co te komentarze? Ludzie chyba macie naprawde nudne życie, żeby czepiać się takich rzeczy. Chłopaki w porównaniu do niektórych nie ślęczą przed komputerem i nie szukają komu by tu dziś uprzykrzyć życie. Mają pasję, włożyli w ten zespół masę czasu i myślicie, że pieniędzy nie? Ci piszący te demotywujące komentarze, co tak naprawde wiecie o ich działalności? Nikt was nie zmusza do wspierania ich, ale na szczęście są na tym świecie ludzie, których interesuje coś poza bezmyślnym krytykowaniem. Po to są tworzone takie portale jak wspieram.to, żeby z nich korzystać. Chłopaki spróbowali, a sympatycy jesli beda chcieli to wspomogą :)
Dla takich ludzi jak oni ,którzy się jeszcze uczą 4500 zł to duża kwota. Jak się chodzi do szkoły to w tygodniu czasu brak. Są wolne soboty ,są ferie 2 tygodnie wolnego, ruszyć mózgownicami gdzie by tu można zarobić kase.