Miasto

Wiktor Kielan: Rację mają zawsze wyborcy

Wiktor Kielan: Rację mają zawsze wyborcy

Przegrałem w wyborach samorządowych na stanowisko burmistrza. Jednocześnie odnieśliśmy duży sukces w wyborach do rady miasta i gminy. KWW Wiktora Kielana uzyskał 4 mandaty. Ja również zostałem radnym, więc raczej, to polityczny początek Kielana niż jego koniec - mówi Wiktor Kielan, były kandydat na burmistrza i obecny radny miejski

fot. Mariusz Drzyzga

W wyborach samorządowych 2010 poparło Pana 34.47% wyborców, co w przeliczeniu na głosy daje liczbę 6136. Liczył Pan na więcej?

Zaufało mi  6136 mieszkańców Miasta i Gminy Myślenice za co bardzo serdecznie dziękuję. Gratuluję również zwycięzcy. Mój wynik jest bardzo dobry. W poprzednich wyborach głosujący oddawali głos „na Kielana”, głosując przeciwko urzędującemu burmistrzowi. W tych wyborach, jestem przekonany, w zdecydowanej większości wyborcy głosujący na mnie uważali, że Kielan był dobrym kandydatem i dawał nadzieję mieszkańcom na pozytywną zmianę.

Niestety, nie zdołałem przekonać większości wyborców. Planując i realizując kampanię wyborczą  liczyłem oczywiście na zwycięstwo. Bez wiary w sukces nie da się niczego osiągnąć.

Zakładał Pan, że wybory mogą rozstrzygnąć się w pierwszej turze?

Zakładałem i analizowałem wszystkie możliwe warianty i scenariusze, również ten, że wybory mogą rozstrzygnąć się w pierwszej turze. Im dłużej trwała bardzo pracowita kampania, tym bardziej liczyłem na rozstrzygnięcie w pierwszej turze, niezależnie od wyniku.

Zdobył Pan 555 głosów więcej niż 4 lata temu. (Dla porównania Maciej Ostrowski 1474 więcej – przyp. red). Jak Pan uważa, z czego to wynika?

W minionych wyborach zdobyłem 555 głosów więcej niż 4 lata temu. To postęp. Zbyt mały, żeby wygrać, ale spory uwzględniając, to co napisałem w odpowiedzi na pytanie pierwsze. Nie miałem jeszcze czasu na głębokie analizy, ale pewne spostrzeżenia są oczywiste: konfrontacja niezależnego kandydata wspieranego przez wolontariuszy, osoby prywatne, sztabowców społeczników, z urzędującym burmistrzem, dysponującym pieniędzmi publicznymi, jest bardzo trudne.

Trudna jest też walka  z plotką i szeptaną propagandą rozpowszechnianą przez tych, którzy zmian żadnych nie chcieli. Metoda ta okazała się bardzo skuteczna, wzbudziła wśród niezdecydowanych wyborców lęk przed nieznanym i w konsekwencji racjonalną decyzję wyborców głosujących za „świętym spokojem”. Jedyną metodą w takiej sytuacji jest dotarcie osobiste do większości środowisk, rozmowa, przekonywanie do spokojnych koniecznych zmian. Tej pracy, mimo starań, nie udało się wykonać w wystarczającym stopniu.

Czy przegrana w Wyborach samorządowych 2010, to koniec przygody Wiktora Kielana z polityką?

Przegrałem w wyborach samorządowych na stanowisko burmistrza. Jednocześnie odnieśliśmy dużym sukces w wyborach do rady miasta i gminy. Komitet Wyborczy Wyborców Wiktora Kielana uzyskał 4 mandaty. Ja również zostałem radnym, więc raczej, to polityczny początek Kielana niż jego koniec. 6136 głosów wyborców to wielkie zobowiązanie i motywacja do ciężkiej pracy.

A jak ocenia Pan minioną kampanię wyborczą, jej przebieg i zachowania konkurentów?

Kampania wyborcza była bardzo intensywna. Od wielu mieszkańców słyszałem, że takiej kampanii samorządowej w Myślenicach jeszcze nie było. To dobrze. Tam gdzie jest dyskusja, konkurencja, tam jest postęp i szansa na zmiany. Nie chcę oceniać konkurentów. Najbardziej krytyczny jestem zawsze sam dla siebie.

I tak rację mają zawsze wyborcy. Takie są reguły demokracji.

O skomentowanie wyników wyborów poprosiliśmy kandydatów na burmistrza 22 listopada 2010. Wciąż czekamy na odpowiedź Macieja Ostrowskiego.

Powiązane tematy

Wybory 2010: Powiat: Wójtowie i burmistrzowie
Okolice 18

Wybory 2010: Powiat: Wójtowie i burmistrzowie

Na dziewięć gmin naszego powiatu tylko w Wiśniowej zmienił się gospodarz. Miejsce dotychczasowego wójta Juliana Murzyna zajął Wiesław Stalmach. Druga tura odbędzie się w Tokarni pomiędzy Edwardem Zadorą i Władysławem Piaściakiem

Komentarze (58)

  • Brak zdjęcia
    9 gru 2010

    głosowałam na niego i będę głosować, myślę, że wygra następne wybory, bo przecież często jest tak, że trzeba poczekać na swój sukces.

    Odpowiedz
  • Grzegorz Kaczor 4 gru 2010

    Szanowny Panie Kielan

    Gratuluję wyniku mimo że był on napewno niższy niż przedwyborcze oczekiwania.
    Zgodzę sie z tym że nastał Pana czas. Myślę że bycie radnym to jest to co obecnie musi Pan ogarnąć. Nie da się stawac w szranki z obecnym burmistrzem będąc "człowiekiem z nikąd". Niestety, przez 4 lata nie wyciągnął Pan wniosków. Wyskoczył Pan jak Filip z konopii i miał nadzieje że głosami niezadowolonych i młodych pokona Pana Ostrowskiego. Proszę jednak się nie załamywać. Byćmoże w roli radnego lepiej się Pan odnajdzie. Mimo że nie jest Pan z mojej opcji politycznej życzę wszystkiego dobrego.

    Pozdrawiam

    Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    2 gru 2010

    Bardzo trafny tytuł artykułu.

    Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    1 gru 2010

    Powodzenia w kolejnych wyborach.
    Ps. więcej konkretów (bezrobocia na dużą skalę nie można zrekompensować działaniami proekologicznymi). Trzeba przyciągnąć chodżby i za twarz kolejnych inwestorów, tylko w taki sposób można ludzi przekonać.

    Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    1 gru 2010

    I co opuści swoich kolegów, którzy tylko dzięki niemu żyją ;) ?

    Odpowiedz

Zobacz więcej