„Stracił panowanie nad samochodem”. Dwie osoby nie żyją
- 7 stycznia 2020
Na miejscu zginął 24-letni pasażer, natomiast kierowca zmarł w szpitalu. To wynik czołowego zderzenia do jakiego doszło w Zakliczynie, gdzie kierowca forda stracił panowanie nad samochodem i wpadł w poślizg
Tragicznie zakończyła się jazda dwóch mężczyzn podróżujących fordem, który zderzył się czołowo z jadącym z naprzeciwka mercedesem. Do wypadku doszło tuż przed południem, 5 stycznia w Zakliczynie na drodze powiatowej. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że; „kierujący fordem jadąc w kierunku Myślenic, stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg i zderzył się czołowo z jadącym z naprzeciwka mercedesem”.
Śmierć na miejscu poniósł 24-letni pasażer forda, 19-letni kierowca zmarł w szpitalu 6 stycznia.
- Kierowca forda był trzeźwy, nie posiadał jednak uprawnień do kierowania pojazdami. Kierowca mercedesa odniósł niegroźne obrażenia. Wszyscy uczestnicy wypadku to mieszkańcy powiatu myślenickiego. Apelujemy o rozsądek i rozwagę, szczególnie w zimowych warunkach drogowych brak wyobraźni kończy się tragicznie – mówi Dawid Wietrzyk, rzecznik prasowy myślenickiej policji.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Zabił siebie ,kumpla ,dobrze że nie zabił kierowcy mercedesa /którego urtowało to że mercedesem jechał/i jakiegoś bogu ducha winnego pieszego ,który mógł tamtędy przechodzić .
Kierowca forda byl trzezwy, nie posiadl jednak uprawnien do kierowania pojazdami. To duzo mowi.
selekcja naturalna...
Straszne. Wyrazy współczucia dla Rodzin i Przyjaciół.
"Lepiej się witać niż żegnać ..."
Obszar zabudowany, czyli 50,,, ile jechał ? Po drugie dlaczego po drodze publicznej jechał ktoś kto nie ma zielonego pojęcia o prowadzeniu samochodu i nie zna przepisów ruchu drogowego ? Po trzecie , wcześniej przejechało tamtędy X samochodów ( którymi kierowali ludzie z uprawnieniami ) i jakoś nikt nie wpadł w poślizg. Co tu więcej pisać....