Parafia wnioskuje o ścięcie dwóch platanów. Drzewa uznawane są za zabytki i atrakcję turystyczną
- 6 marca 2020
Parafia wnioskuje o ścięcie drzew przy wejściu do cmentarza mimo, że w Gminnym Programie Rewitalizacji widnieją jako atrakcja przyrodnicza i zabytek
Uwagę na zaistniałą sytuację zwrócił jeden z naszych czytelników wysyłając na redakcja@miasto-info.pl obszerny list. Pisze w nim m.in.
(…) w całej gminie Sułkowice mamy właśnie te dwa platany. Czy jest ich więcej w powiecie, tego nie wiem ale na pewno jest to gatunek drzewa bardzo rzadko występujący w naszym rejonie. Rosną przy wejściu na cmentarz i stanową element tradycji i dziedzictwa Sułkowic, przez co są jedną z wizytówek miasta. Są zdrowe, a jedynie utrudniają w zachowaniu czystości grabarzowi, który ma dbać o czystość cmentarza. W tym wypadku potrzebna jest odpowiednia pielęgnacja i przycinanie, co może zmniejszyć uciążliwość sprzątania.
Jak czytamy w Gminnym Programie Rewitalizacji dla Gminy Sułkowice do roku 2023 „Atrakcją przyrodniczą Sułkowic są dwa zabytkowe platany i dąb Jan”. Nie przeszkodziło to jednak proboszczowi tutejszej parafii w wystąpieniu do gminy o pozwolenie na wycinkę wspomnianych drzew.
Platany rosną przy głównej bramie wejściowej cmentarza, którym zarządza tutejsza parafia. Ksiądz proboszcz ks. Edward Antolak utrzymuje, że korony drzew kolidują z linią energetyczną, a korzenie rozsadzają mur. Gmina po konsultacji z dendrologiem zaleciła proboszczowi wykonanie cięć pielęgnacyjnych, ale nie wydała zgody na wycinkę drzew. Proboszcz nie odwołał się od tej decyzji.
O ile wiem nie ma platanów w naszym powiecie. Powinniśmy je chronić.Koniec i kropka.
Obejrzałam je teraz. Są piękne.
Piękne drzewa i niezmiernie rzadkie u nas.
Świetnie, że nie zapadła decyzja o ich ścięciu.
Niech żyją tysiąc lat:)
wycięli już kilkusetletnie dęby na cmentarzu i kasztany przy kościele - opamiętajcie się
kasztanowce