Okolice

Powiat myślenicki: 14 nietrzeźwych kierowców w 3 dni

Powiat myślenicki: 14 nietrzeźwych kierowców w 3 dni

14 nietrzeźwych kierowców, trzy osoby z zakazem prowadzenia pojazdów, 9 zatrzymanych praw jazdy – to efekt akcji myślenickich policjantów prowadzonej w ostatni weekend na drogach

fot. KPP Myślenice

Piątek, 20 maja

O 18:35 w Skomielnej Czarnej na drodze gminnej funkcjonariusze stwierdzili u młodego kierowcy Opla Astry 1 promil alkoholu w organizmie. 19-latek z sąsiedniej miejscowości prowadził samochód bez dowodu rejestracyjnego i składki OC. Stracił prawo jazdy.

Po godzinie na lokalnej drodze w Krzczonowie patrol drogówki zainteresował się kierowcą motoroweru Yamaha. U 37-letniego mieszkańca tej samej miejscowości badanie wykazało 1,26 promila alkoholu w organizmie. Nie miał opłaconej składki OC. Zatrzymano mu uprawnienia do kierowania.

O 21 ten sam patrol w Rudniku (gmina Sułkowice) na drodze nr 955 u jadącego nią rowerzysty z tejże miejscowości stwierdził 0,9 promila alkoholu. Dziesięć minut później w Sułkowicach przy ul. Kowalskiej policjanci poddali badaniu 34-letniego mieszkańca Sułkowic za kierownicą Fiata Cinquecento. Miał 1 promil, stracił prawo jazdy.

O 21:30 na drodze gminnej, także w Sułkowicach, w ręce policjantów ruchu drogowego wpadł kierowca Alfy Romeo. U 23-letniego mieszkańca tej samej miejscowości stwierdzono 0,3 promile. Prowadził samochód mimo rocznego zakazu. Za przestępstwo prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3.

Tuż przed 22 w Sułkowicach na drodze gminnej policjanci zatrzymali do kontroli Fiata Uno. Okazało się, że jego kierowca 41-letni mieszkaniec tej samej miejscowości ma w organizmie 0,27 promila alkoholu. Odpowie za wykroczenie. Zatrzymano mu prawo jazdy.

Sobota, 21 maja

O 15:30 w Myślenicach na skrzyżowaniu „zakopianki” z ul. Sobieskiego patrol dotarł do ujętego przez innych kierowców mężczyznę prowadzącego Skodę Favorit, który jechał drogą nr 7 zygzakiem. 60-letni krakowianin miał w organizmie 3,08 promila alkoholu. Policjanci odebrali mu prawo jazdy, a pojazd odholowano na parking strzeżony.

O 18:15 w Sieprawiu funkcjonariusze skontrolowali kierowcę Rovera, 48-latka z tej samej miejscowości. Miał nieco ponad 0,5 promila alkoholu. Stracił prawo jazdy. Odpowie za przestępstwo. Grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat.

Niecałe dwie godziny później w skontrolowanym przez policjantów w Lipniku VW Golfie u jego kierowcy stwierdzono 0,23 promila alkoholu. Odpowie za wykroczenie. 28-latek z tej samej miejscowości stracił prawo jazdy.

Niedziela, 22 maja

Pięć minut po północy policjanci myślenickiej drogówki postanowili na drodze gminnej w Lubniu skontrolować VW Transportera. Po chwili było już jasne, że kierowca tego samochodu, 22-letni mieszkaniec Lubnia, znajduje się pod wpływem alkoholu (2 promile). Zakazano mu dalszej jazdy, stracił uprawnienia do kierowania.

O 7 w Biertowicach (gmina Sułkowice) na drodze wojewódzkiej także policjanci drogówki poddali kontroli prowadzącego Forda Transita, 26-letniego krakowianina. Prócz wysokiego stężenia alkoholu w jego organizmie (2,64 promila), policjanci ustalili, że mężczyzna ma cofnięte prawo jazdy.

Godzinę później w Tokarni policjanci stwierdzili u kierowcy Forda Escorta, 27-letniego mieszkańca powiatu suskiego, 0,84 promile alkoholu. Stracił prawo jazdy.

O 21:55 w Sieprawiu podejrzenie policjantów wzbudził styl jazdy kierowcy Daewoo Espero. 31-letni mieszkaniec powiatu krakowskiego miał 0,37 promila alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu w policyjnych kartotekach okazało się, że mężczyzna ma czynny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów udzielony za prowadzenie samochodu po alkoholu.

Na stacji paliw w Głogoczowie przebywająca tam policjantka jednego z krakowskich komisariatów uniemożliwiła dalszą jazdę kierowcy VW Golfa, który pił na terenie tego obiektu piwo i powiadomiła o tym dyżurnego KPP w Myślenicach. Skierowany na miejsce patrol ruchu drogowego (godz. 19) ustalił, że 32-latek z Głogoczowa, który początkowo podawał policjantom fałszywe dane osobowe, nie ma żadnych dokumentów, jest kompletnie pijany (3,12 promila alkoholu) oraz że ciąży nad nim sześcioletni sądowy zakaz prowadzenia pojazdów za popełnienie tego samego przestępstwa w przeszłości, za co kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do 3 lat.

Komentarze (18)

  • Brak zdjęcia
    27 maj 2011

    hhaa a 19 latek mówi że ma OC

    Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    25 maj 2011

    [quote=gość: szkoda_lasu] CZEKAM RÓWNIEŻ NA PRASOWE DONIESIENIA O ZŁAPANIU PRZEZ POLICJĘ SPRAWCÓW JAZDY PO LASACH CROSSAMI I QUADAMI. Na razie efektów nie widać ani o nich nie słychać. [/quote]

    Bo Mamy wiecej doswiadczenia i umiejetnosci i lepsze motory :)

    Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    25 maj 2011

    Porażka na całym froncie jak to czytam!
    W artykule padło super trafne sformułowanie "wpadł" !
    No właśnie i tu mnie głowa zaczyna boleć jak sobie pomyślę ilu udało się tym razem nie wpaść, ilu każdego dnia tylko w naszym powiecie jeżdzi na bani i udaje się im całymi latami bez konsekwencji.
    Oczywistym jest że to przysłowiowy wierzchołek góry lodowej. Tych 14 to może 10, 5 albo 1 procent szaleńców którzy każdego dnia bujają się po szosach na podwójnym gazie. Te statystyki porażają jeszcze z innego powodu. Widać iż kara która w domyśle ma mieć sens resocjalizacyjny nic nie daje.Połowa z tych przygłupów ma za sobą identyczne akcje i co? i nic! wsiadają i jeżdżą dalej mimo zakazów nakazów czy mandatów. Domyślam się iż dla wielu z tych matołów prowadzenie pojazdów silnikowych to element życia zawodowego a dla niektórych nawet podstawowe żródło dochodu.Mimo to są w stanie tak bezmyślnie postępować.Głupota ludzka nie zna granic!
    Widać tu jeszcze jeden problem. Sporo osób to ewidentnie kierowcy wczorajsi. Rozumiem. Są święta,wesela,urodziny imieniny i co tam jeszcze wola..! Alkohol jest dla ludzi. To oczywiste.Ale na drugi dzień prosta zasada-nie jesteś pewien nie jedż kropka!
    Kary natomiast idą w złym kierunku.Kara powinna odstraszać.
    Powinna uderzać bardziej społecznie i finansowo w takiego delikwenta. Co z publikacją zdjęć i personaliów? powinny być w każdej lokalnej gazecie.Informacja o takim typie powinna trafić wszędzie do szkoły,pracy na parafie do proboszcza!
    Powinno się zgnoić dupka po całości!
    Co z odbieranie pojazdów? była taka koncepcja.
    Bo co to za kara dwa lata w zawieszeniu! Śmiech na sali!

    Odpowiedz
  • toksyk@wp.pl 25 maj 2011

    [quote=gość: kierowca] Bo to jest PORAŻKA, żeby na CPN-ach sprzedawać alkohol !!!Kto to widział ! [/quote]

    Ja widziałem.
    Gdyby były całodobowe nikt nie kupowałby na stacjach.

    Odpowiedz
  • 24 maj 2011

    Kary za takie przestępstwo są zbyt łagodne. W przypadku ponownego złapania za kierownicą po alkoholu powinien być już dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów i bezwzględne pozbawienie wolności na całe 3 lata (bez możliwości warunkowego opuszczenia zakładu karnego jak obecnie).

    Odpowiedz

Zobacz więcej