Całkowice spłonęła szopa w Więciórce. To była trudna akcja
- 9 września 2020
Prawie cztery godziny trwała walka z ogniem podczas pożaru szopy w Więciórce. Pracę strażakom utrudniał m.in. stromy podjazd
Zgłoszenie o pożarze budynku gospodarczego w miejscowości wpłynęło we wtorek 8 września do SKKP PSP o godzinie 23:41. Zadysponowane do działań zastępy strażaków musiały pokonać trudne warunki terenowe takie jak górzysty podjazd i zwartą zabudowę.
Kiedy strażacy zjawili się miejscu, drewniany budynek w całości trawił ogień. - Podano prądy wody oraz oświetlono teren działań za pomocą najaśnic. Ze względu na niewystarczającą ilość wody w zbiornikach samochodów, wyznaczono stanowisko wodne na potoku Bogdanówka, który znajdował się 3 km od miejsca zdarzenia i w ten sposób realizowano system dowożenia wody – relacjonuje bryg. Roman Ajchler, rzecznik prasowy PSP Myślenice.
Spalona konstrukcja szopy została rozebrana, ponieważ groziła zawaleniem. W działaniach trwających do godziny 3:06 brały udział OSP Więciórka, Tokarnia, Krzczonów, Bogdanówka, Skomielna Czarna oraz JRG Myślenice.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Na terenie tej miejscowości grasuje chory psychicznie, za dużo tych zbiegów okoliczności.
W tej miejscowości jest pewnie sołtys, niech się obudzi, jeste też pewnie Rada Sołecka. Te ciała są pd parady ? Czekacie, żeby psychiczny spalił Wam całą wieś ?