Policja zapowiada „zero tolerancji” dla osób ignorujących obostrzenia. Posypały się pierwsze mandaty
- 15 października 2020
W pierwszy weekend od wprowadzenia nakazu zasłaniania nosa i twarzy w przestrzeni publicznej, myślenicka policja wystawiła 65 mandatów i 2 wniosku o ukaranie do sądu
W związku z nową strategią rządu w walce z koronawirusem od soboty 10 października cały kraj został objęty strefą żółtą z wyłączeniem powiatów należących do strefy czerwonej (powiat myślenicki).
Obowiązek zakrywania nosa i ust mają wszyscy przebywający na terenie Polski. Maseczkę powinniśmy nosić w przestrzeni publicznej, czyli w sklepie, autobusie, ale także na ulicy. Zwolnione z tego obowiązku są jedynie osoby, które posiadają zaświadczenie lekarskie lub dokument, który potwierdza niepełnosprawność.
Maseczki i zasłanianie twarzy. Który opis najbardziej do Ciebie pasuje?
- zawsze zakładam maseczkę wychodząc z domu zawsze zakładam maseczkę wychodząc z domu 58%
- czasem zakładam a czasem nie czasem zakładam a czasem nie 25%
- nigdy nie zakładam maseczki nigdy nie zakładam maseczki 18%
- Głosów: 217
Policja w całym kraju zapowiada „zero tolerancji” dla osób nie stosujących się do obostrzeń. O ile na wiosnę funkcjonariusze głównie skupiali się na pouczeniach, to podczas drugiej fali nie mają skrupułów do karania. Jak informuje myślenicka policja: „wobec rosnącej fali zakażeń nie będzie tolerancji dla osób świadomie łamiących przepisy!”. W pierwszy weekend od wprowadzenia obostrzeń policjanci wystawili 65 mandatów oraz 2 wnioski o ukaranie przesłane do sądu.
- Policjanci kontrolując stosowanie się do przepisów i obostrzeń związanych z zapobieganiem pandemii koronawirusa postępują wedle zasady "zero tolerancji". Dla tych, którzy nie stosują się wytycznych grozi mandat prawny do 500 zł, a w przypadku rażących naruszeń w drodze postępowania administracyjnego sanepid może nałożyć karę nawet do 30 tys. zł. Oczywiście w przypadku, kiedy osoba odmówi przyjęcia mandatu, wtedy sprawa zostanie skierowana do sądu. Mandaty nakładane są na podstawie art. 54 kodeksu wykroczeń, który mówi o naruszeniu przepisów w zachowaniu miejscu publicznym. Jest to poparte też ustawą o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi – wyjaśnia Dawid Wietrzyk, rzecznik prasowy KPP Myślenice.
Epidemia koronawirusa Covid-19 to dla ludzi:
- bardzo poważne zagrożenie bardzo poważne zagrożenie 48%
- umiarkowane zagrożenie umiarkowane zagrożenie 29%
- nie ma żadnej epidemii nie ma żadnej epidemii 16%
- brak zagrożenia brak zagrożenia 7%
- Głosów: 850
Komentarze