logo-web9
Myślenice

Myślenicki Alarm Smogowy: Czujniki firmy Airly nie są darmowe. Ich obsługa i serwis kosztują!

„Czujniki firmy Airly nie są darmowe. Ich obsługa i serwis kosztują! (…) włodarze gminy mijając się w tej sprawie z prawdą utrudniają nam działanie polegające na pozyskiwaniu nowych sponsorów do utrzymania czujników”

– w wydanym oświadczeniu piszą przedstawiciele Myślenickiego Alarmu Smogowego

W październiku przedstawiciele Myślenickiego Alarmu Smogowego zwracali uwagę na to, że gmina wypowiada umowy na czujniki monitorujące jakość powietrza. W sieci opublikowali pismo skierowane do burmistrza Jarosława Szlachetki (PiS) w którym podkreślali, że "taki stan pozbawia mieszkańców informacji na temat jakości powietrza, co jest niebezpieczne w obliczu nadchodzącego okresu grzewczego". Burmistrz tłumaczył, że czujniki firmy Airly to komercyjne przedsięwzięcie, które nie wpływa na poprawę jakości powietrza i kosztuje gminę rocznie 18240 zł.

Czujniki (5 w Myślenicach, 8 w okolicznych miejscowościach), z których dane można na bieżąco sprawdzać w sieci, na terenie gminy funkcjonowały od 2017 roku. Oprócz odczytów dotyczących jakości powietrza, takie urządzenia prognozują poziom zanieczyszczeń na najbliższe godziny oraz informują o temperaturze, wilgotności i ciśnieniu.

„W ramach oszczędności budżetowych gminy podjęta została decyzja o zaprzestaniu korzystania z tej usługi. (…) Obejmujący swoim zasięgiem naszą gminę system Airly jest przedsięwzięciem komercyjnym” – czytamy w urzędowej odpowiedzi przesłanej do naszej redakcji.

Jak od tego czasu przekonują przedstawiciele Alarmu; „Wyjątkowo zła jakość powietrza w naszym regionie stwarza konieczność monitorowania stężeń pyłów na bieżąco. Czujniki potrzebne są, aby mieszkańcy mogli reagować chroniąc swoje zdrowie i bliskich. Bez czujników rodzice lub nauczyciele nie będą mieli informacji o tym, czy w danym momencie powinni zrezygnować ze spaceru z dziećmi, straż miejska nie będzie mogła efektywnie przeprowadzać kontroli. Informacja na temat zanieczyszczeń niezbędna jest również dla budowania świadomości społecznej problemu smogu” – argumentują.

Na dwa ostatnie tygodnie listopada na balkonie magistratu we współpracy z Krakowskim Alarmem Smogowym, gmina zainstalowała pyłomierz, mierzył jakość powietrza w dniach 18-30 listopada.

We wtorek 1 grudnia gmina informowała, że współpracy z Polską Spółką Gazownictwa na budynku myślenickiego magistratu od strony ulicy Jordana zainstalowany został czujnik badający m.in. jakość powietrza. Zainstalowano tam też tablicę LED prezentująca aktualne pomiary, a od wtorku 8 grudnia na Rynku stanie model imitujący ludzkie płuca. Jak przekonują przedstawiciele Myślenickiego Alarmu Smogowego, to wciąż za mało, a takie działania nie pozwalają monitorować jakości powietrza na obszarze całego miasta oraz pozostałych miejscowości gminy Myślenice.

W swoim oświadczeniu Myślenicki Alarm Smogowy pisze m.in.:

Myślenicki Alarm Smogowy: To co w ostatnim czasie dzieje się w sprawie czujników smogu w Gminie Myślenice jest po prostu absurdalne. Przypominamy, że niedawno, tłumacząc się oszczędnościami Gmina nie przedłużyła umowy na 13 czujników Airly. Samorządowcy ze środowiska Burmistrza argumentowali wówczas, że czujniki nic nie zmieniają i nie zwalczają smogu – w domyśle można więc było uznać je za niepotrzebne. Obecnie środowisko Pana Burmistrza ogłosiło sukces gdyż… na budynku Gminy pojawił się czujnik. „Lepszy bo darmowy”, tylko że nie jest to czujnik takiej samej generacji – pozwalający na śledzenie jakości powietrza w czasie rzeczywistym, danych historycznych, prognoz, itp. poprzez aplikację – jak wypowiedziane czujniki Airly. W naszej ocenie taki darmowy czujnik powinien funkcjonować jako uzupełnianie pełnego monitoringu w całej gminie.

(…) władze Gminy Myślenice wprowadzają w błąd mieszkańców mówiąc w materialne zamieszczonym m.in. na facebook-owym profilu UMiGM, że czujniki Airly są obecnie darmowe. Faktem jest – jesteśmy w bezpośrednim kontakcie z Airly – że firma, na swój koszt na czas negocjacji z Gminą oraz poszukiwania nowych sponsorów w których Myślenicki Alarm Smogowy pomaga, utrzymała kilka czujników na terenie Gminy. Jednak należy z pełną odpowiedzialnością podkreślić, że czujniki firmy Airly nie są darmowe. Ich obsługa i serwis kosztują! Powiązanie z Gminą Myślenice media oraz sami włodarze gminy mijając się w tej sprawie z prawdą utrudniają nam działanie polegające na pozyskiwaniu nowych sponsorów do utrzymania czujników, które mają zastąpić te wypowiedziane przez Gminę Myślenice! Ludzie nie rozumieją, zresztą całkiem słusznie, dlaczego chcemy płacić za coś, co podobno jest darmowe. Ponadto działanie takie naraża na stratę reputacji samej firmy Airly, gdyż ta fałszywa informacja może dotrzeć do innych gmin i samorządów.

Jako Myślenicki Alarm Smogowy podkreślamy raz jeszcze: działające i możliwie liczne czujniki smogu są bardzo ważne dla budowania świadomości społecznej oraz alarmowania władz samorządowych w razie przekroczenia norm jakości powietrza! Czujnik, a nawet miernik GIOŚ, na rynku nic nie zmienia. Obywatele i obywatelki Myślenic oraz sołectw wchodzących w skład Gminy mają prawo wiedzieć jakim powietrzem oddychają. Zbijanie przez Pana Burmistrza, jego zastępcy czy innych samorządowców termometru wcale nie oznacza, że minie gorączka!

Weź udział w sondażu!

Myślenicki Alarm Smogowy na podstawie danych z czujników w ubiegłym roku opracował raport „Stanu powietrza w Myślenicach”. Zestawienie nie wypadło najlepiej, dlatego w 2019 roku przedstawiciele stowarzyszenia wystosowali apel do burmistrza i radnych o podjęcie pilnych działań anty-smogowych.

"Czujniki Airly będą działać do końca roku"

Skontaktowaliśmy się z przedstawicielem firmy Airly, który potwierdził, że pomiary czujników są dostępne na stronie oraz przez aplikację i na pewno będą działać do końca grudnia. – Postanowiliśmy, że do końca tego roku będziemy utrzymywać sieć sensorów. Jeżeli z pomocą lokalnych aktywistów nie uda się znaleźć sponsorów, nie wykluczamy ich wyłączenia – powiedział nam Marcin Gnat.

Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie. 

Zobacz więcej
Czytaj komentarze!