Radny do starosty w sprawie budowy mostu w Krzyszkowicach: „Proszę, aby to poszło sprawnie”

Radny powiatowy Robert Pitala (PiS) zwrócił się z prośbą do starosty o „przypilnowanie sprawy” dotyczącej budowy mostu w Krzyszkowicach. „Pewne rzeczy, nie tylko tam - trzeba wykonać natychmiast. Z naszej strony nie będzie żadnego problemu” - deklaruje Józef Tomal

Radny powiatowy i sekretarz gminy Robert Pitala (PiS) podczas wczorajszych obrad rady powiatu, zwrócił się do starosty i wicestarosty z prośbą „o przypilnowanie sprawy” dotyczącej budowy mostu w Krzyszkowicach. Ten uszkodziła woda podczas „błyskawicznej powodzi” jaka nawiedziła gminę Myślenice w nocy z 17 na 18 lipca.

Szkody wyrządzone przez wodę w mieniu, gmina oszacowała na 12 mln zł, natomiast starosta podczas sesji mówił o stratach w mieniu powiatu w kwocie kolejnych 7 mln zł. Jednym ze skutków kilkugodzinnej nawałnicy jest uszkodzony most w Krzyszkowicach znajdujący się na drodze gminnej prowadzącej do trzech osiedli: Na Brzeg, Nad Gaikiem i Pustać.

Kilka dni po powodzi burmistrz zapewniał, że wystąpi z wnioskiem o wykonanie mostu tymczasowego do Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Podczas konferencji podsumowującej pracę zespołu zarządzania oraz straty jakie wyrządziła woda, zapytaliśmy burmistrza jaki jest plan B, w sytuacji odmowy?

- Po kolejnych ekspertyzach konstruktorów być może przejazd tymczasowy przez uszkodzony most zostanie zapewniony dla samochodów do 3,5 ton i w tym czasie prowadzić będziemy prace projektowe do przebudowy całkiem nowego mostu, ale tak przeprawa tam zostanie zabezpieczona – powiedział nam Jarosław Szlachetka (PiS).

Z kolei wczoraj radny powiatowy i zarazem sekretarz gminy Myślenice Robert Pitala (PiS) zwracał się z prośba do starosty i wicestarosty o „objęcie tej sprawy indywidualną opieką”, aby „zgłoszenie kierowane do wydziału architektury nie utknęło”.

- Niedługo będzie procedowana procedura budowy mostu w Krzyszkowicach obok zniszczonego mostu. Proszę o objęcie tej sprawy indywidualną opieką, aby to zgłoszenie, które będzie robione do wydziału architektury - nie utknęło. Proszę, aby to poszło sprawnie, dołożymy wszelkich starań, aby dokumenty były przygotowane należycie. Jeśli mogę prosić o przypilnowanie sprawy, żeby nam te dni dni niepotrzebnie nie uciekały. To prośba moja i mieszkańców

- mówił Robert Pitala (PiS).

W odpowiedzi Józef Tomal (FZM) zapewniał, że nie będzie żadnych problemów. - Byłem na tym moście, byłem pod mostem. Pewne rzeczy, nie tylko tam - trzeba wykonać natychmiast. Z naszej strony nie będzie żadnego problemu – zapewniał starosta.