Trwa wypalanie traw. Tym razem strażacy gasili pożar nad kościołem Brata Alberta w Myślenicach
- 24 marca 2022
Pożar gasiły cztery zastępcy straży z Myślenic. Ogniem objęte było 20 arów traw nad parafią św. Brata Alberta na Górnym Przedmieściu
Jak relacjonują strażacy OSP Śródmieście Myślenice do pożaru zostali zadysponowali kilka minut przed godziną 18 w środę 23 marca. Ogniem objęte było około 20 arów traw znajdujących się nad kościołem św. Brata Alberta.
Z pożarem przez około 45 minut walczyli strażacy z JRG Myślenice, OSP Myślenice – Dolne Przedmieście, Górne Przedmieście i Polanka.
Ocieplenie jak co roku sprawia, że strażacy wiosną niemal każdego dnia wzywani są do płonących traw. Do tej pory odnotowali kilkanaście interwencji.
Mimo apeli służb o zaniechanie tego procederu, mimo zwracania uwagi na niebezpieczeństwa z jakimi się wiąże oraz karami, kolejny rok z rzędu w regionie płoną pastwiska, łąki i pola. Tylko w miniony weekend strażacy interweniowali w Jasienicy, gdzie płonęło 5 ha oraz w Krzyszkowicach, w których gasili palące się trawy.
„Ryzyko, jakie niesie ze sobą wypalanie traw na łąkach i nieużytkach rolnych, jest ogromne. Nieuwaga, nagła zmiana kierunku wiatru lub niekorzystne ukształtowanie terenu mogą spowodować pożar, którego opanowanie możliwe będzie jedynie przez jednostkę Państwowej Straży Pożarnej. Ofiarami ognia lub dymu mogą być nie tylko ludzie ale też dziko żyjące zwierzęta, a ziemia na "wypaleniskach" staje się jałowa” – przypomina policja.
Areszt, grzywna do 5000 zł, albo nagana - to kary jakie grożą za wypalanie traw. Temat ciągnie się przez lata, a mimo to każdej wiosny płoną kolejne łąki, pola i pastwiska w regionie.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
cala plebanska mogla pojsc z dymem co za glupota z tym wypalaniem
To trwa od czasu, kiedy właściciele przestali ziemię obrabiać. Wcześniej nie słyszeliśmy o takich ekscesach. Pozostanę przy swoim; w większości podpalają trawy jej właściciele. Dlaczego ? Koszenie kosztuje. Głupota ludzka nie zna granic.
Zazwyczaj trawy podpalają właściciele. Chociaż może być inaczej. Sprawa nie do wykrycia. Piękne zdjęcie pana Bartka Ziółkowskiego. Oczywiście wolałabym je bez pożaru.
To jest tak bezmyślne zachowanie ze brak na to słów
W jaki sposób policja bądź straż miejska ma kontrolować dronem cały powiat Myślenicki ? Dron pracuje max 30 min, po czym ładuje się go 2-3godzin. :) Chciałeś dobrze a wyszło niekorzystnie:)