Myślenice. Trwa remont ul. Pardyaka na Osiedlu Tysiąclecia, ale korkuje się ul. 3-go Maja. Tak wyglądała dzisiaj rano
- 4 maja 2022
"Tak dzisiaj wyglądała ulica 3-go Maja. Korek na kilkaset metrów" - pisze jeden z naszych czytelników, który wysłał film. To wynik remontu prowadzonego na Osiedlu Tysiąclecia
Na redakcja@miasto-info.pl otrzymaliśmy film nagrany dzisiaj przed godz. 8. Pokazuje korek jaki tworzy się na dojeździe do ronda przy budynku "starej mleczarni". "Tak dzisiaj wyglądała ulica 3-go Maja. Korek na kilkaset metrów. I tak jest coraz częściej, bo na 3-go Maja kierowców wypycha remont” – pisze jeden z naszych czytelników.
Na nagraniu widać samochody na odcinku od wspomnianego ronda, do skrzyżowania z ul. Pardyaka łączącą się z 3-go Maja za Szkołą Podstawową nr 3.
Utrudnienia w ruchu to wynik prac remontowych prowadzonych na Osiedlu Tysiąclecia. Na przebiegającej przez nie głównej drodze (ul. Stanisława Pardyaka) częściowo wstrzymano ruch, bowiem remont przejdą tu dwa skrzyżowania. Pierwsze znajduje się na wysokości bloku nr 8 (skrzyżowanie ul. Pardyaka z ul. Dunin Brzezińskiego), a kolejne przy placu zabaw, w sąsiedztwie bloku nr 1 (skrzyżowanie ul. Pardyaka z ul. Ogrodową).
Z utrudnieniami w tej części miasta należy się liczyć do końca sierpnia, bowiem wtedy zgodnie z harmonogramem mija termin zakończenia prac.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Bo przecież BOMBELKA trzeba pod same drzwi szkoły podwieźć!!! a najlepiej jakby się dało do szatni wjechać! sami na siebie bat kręcą a potem płacz "BO KOREK"
Nie da rady tam jakoś to objechać przez kościół na nowym osiedlu albo przez średniawskiego jak wiadomo że co dzień korek jest? Tak pytam z ciekawości
nareszcie ktoś to pokazał!!! tam jest dramat i to co rano
na sredniawskiego stoja do caritasu i tez sie blokuje tak czy siak stoisz
Oczywiście że się da, ale to trzeba mieć chociaż troszeczkę wyobraźni...ale po co? lepiej narzekać :)