Myślenice. Zostawiasz samochód przy tej ulicy? Uważaj na straż miejską
- 7 sierpnia 2025

Niedawno na ulicy Sobieskiego namalowano podwójną linię ciągłą, co przyciąga w to miejsce strażników miejskich. Powód? Zostawianie auta wzdłuż drogi z takim oznaczeniem, w przypadku gdy zmusza innych kierujących do najeżdżania na linie jest niedozwolone
Jak informujecie; straż miejska patroluje ulice Sobieskiego, wzdłuż której od lat mieszkańcy zostawiają swoje samochody. Niedawno na drodze powiatowej pojawiły się oznaczenia poziome w postaci podwójnej linii ciągłej.
Jak się okazuje parkowanie w takim miejscu to wykroczenie, a na miejscu coraz częściej można spotkać funkcjonariuszy, o czym piszecie na redakcja@miasto-info.pl i w naszych mediach społecznościowych.
Art. 49 kodeksu drogowego określa zakazy dotyczące zatrzymywania i postoju. Jak się okazuje parkując przed linią ciągłą trzeba zachować odstęp od jej krańcowych punktów, tak aby nie zmuszać innych kierowców do najeżdżania na tę linię. Także zatrzymując się wzdłuż linii ciągłej, trzeba pamiętać o tym, że pozostawiony pojazd nie może zmuszać innych do najeżdżania na linię.
W praktyce można parkować wzdłuż linii ciągłej, jeśli szerokość pasa ruchu wynosi ok. 5 m, a zaparkowany pojazd jest stosunkowo wąski.

Jak oceniasz organizację ruchu i dostępność miejsc parkingowych na terenie Myślenic w 2025 roku?
- wzorowo
- bardzo dobrze
- dobrze
- dostatecznie
- dopuszczająco
- niedostastecznie
- Zobacz wyniki
Brakuje miejsc parkingowych. Samochody zostawiamy, gdzie popadnie
W czerwcu po raz kolejny poruszaliśmy narastający od lat problem związany z brakiem miejsc parkingowych w Myślenicach. W mieście robi się coraz ciaśniej. Parkujemy na przejściach dla pieszych, skrzyżowaniach, chodnikach, drogach pożarowych i w miejscach utrudniających widoczność.
Na problem braku miejsc parkingowych zwracamy uwagę od lat, a w maju temat poruszył komendant myślenickiej policji. "Parkowanie to temat, który w przyszłości dotknie Myślenice, a można powiedzieć, że nawet już dotyka – tak, jak kiedyś Krakowa. Na pewno stanie przed władzami miasta jako wyzwanie i będzie musiał zostać rozwiązany" – zwracał uwagę komendant Maciej Rymar.
Zarówno komendanta, burmistrza jak i starostę poprosiliśmy o przedstawienie swoich pomysłów na rozwiązanie tej patowej sytuacji. Więcej na ten temat piszemy w tekście „ Brakuje miejsc parkingowych. Samochody zostawiamy, gdzie popadnie”.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Najlepsze jest to że obok jest tam bezpieczny parking.
Zawsze pełny,ciężko znależć miejsce do parkowania
Szlachetka obiecywał nowy ale skończy się jak zwykle - na koncepcji przed kolejnymi wyborami. Do tego czasu zamiast parkingu mamy straż miejską.