Dzięki jego reakcji pijany 72-latek nie wyjechał na drogę
- 23 czerwca 2022
Mając podejrzenie, że za kierownicą samochodu siedzi nietrzeźwy 72-latek, wyciągnął kluczyki ze stacyjki i uniemożliwił mu dalszą jazdę. Jak się okazało mieszkaniec Krakowa miał ponad 1,5 promila
Do zdarzenia doszło we wtorek 21 czerwca około godziny 11:30, na ul. Łokietka w Krakowie. Pracownik cywilny Komendy Powiatowej Policji w Myślenicach Kamil Grzybek zauważył, że na parkingu sklepowym jeden z kierowców ma problemy z wyjazdem na ul. Łokietka.
Kierujący citroenem zawracał kilkanaście razy, wielokrotnie wjeżdżał w krawężnik, nie mogąc trafić w wyjazd z parkingu. Kamil Grzybek podbiegł do kierowcy i zapytał, czy wszystko w porządku i czy jest trzeźwy. - Mężczyzna odparł, że wypił rano jedno piwo, a teraz ma do przejechania tylko kawałek, po czym próbował odjechać. Dzięki reakcji Kamila, który wyrwał kluczyki ze stacyjki pojazd zatrzymał się – relacjonuje Dawid Wietrzyk, rzecznik prasowy myślenickiej policji.
Reagujmy, gdy pijany wsiada za kierownicę. Pamiętajmy, że pijany kierowca to potencjalne zagrożenie dla wszystkich użytkowników dróg - apelują policjanci.
Po zatrzymaniu 72-latka, Kamil zadzwonił na numer alarmowy i czekał na przyjazd policji. Badanie alkomatem wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i utrata uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi na wiele lat.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Panie Kamilu, jest Pan skuteczny. Dlaczego nie ma Pana wśród mundurowych ? Zapobiegł Pan tragedii, tego człowieka i innych.Szacunek.
odradzam wszystkim"bohaterstwa"można szybko się stać "ofiarą" systemu,jak?wystarczy że kierowca na bani ucieknie skutecznie,a potem was oskarży o napaść.Policjant po służbie to inna sprawa,oni żyją na zasadzie ręka,rękę myje ponadto mają kontakt,telefony do siebie.a ty przeciętny zjadaczu chleba zadzwoń na 112/997 to zostaniesz"olany" a po co?a dlaczego? a to,tamto itd.a gośc na bani nie będzie czekał i prosił o oddanie kluczy tylko "obywatelsko" sobie odbierze.
Oloo bredzisz., Pan Kamil nie jest policjantem. A szkoda.
"pracownik cywilny" ### lula skarbie,tam pracują ludzie z jednej GLINY ulepieni.według zdjęcia nie wygląda na ułomnego(być może coś nie poszło na testach psychologicznych)ale zdrowy chłop za biurkiem?ale niech wam będzię niech żyje "bohater" co dziadka zatrzymał bo młodemu by rady nie dał.
Oloo ty to się znasz...."ale mnie w tym momencie zaimponowałeś", ale chyba jak Wąskiemu sufit na głowę Ci spadł
Brawo Kamil, oby więcej takich osób znalazło się widząc osobę w stanie po alkoholu w samochodzie.
Jakby ci nasi wspaniali policjanci nie spali w radiowozach tylko trzepali kierowców na każdym kroku a nie raz do roku to z czasem by nie trzeba było takich postaw fantastycznych bo skoro na samej famie ze rysiek stracił prawko to Józek i Marek z Grześkiem już uważają i dwa razy się zastanowią czy mogą jechać … dawniej przy wyjeździe z zarabia co chwile stali i trza było dmuchać a teraz to ino śpią se pieski grzecznie bo cóż im ze złapanego na podwójnym gazie jak liczą się tylko mandaty z videorejestratora i beemki robią za nich robotę a ci śpią jak nie przy starym lotnisku to nad basenem albo w Lubniu na lokalnej …