Myślenice. Basen letni na Zarabiu wydzierżawiony na 10 lat? Radni wydali zgodę
Za nami pierwsze od lat wakacje bez basenu otwartego na Zarabiu. Po kilku miesiącach, gminie udało się znaleźć dzierżawcę, a radni pozwolili na zawarcie umowy w trybie bezprzetargowym.
„Do tej pory nikt oprócz niego w ogóle nie był zainteresowany poprowadzeniem obiektu letniego” – mówił burmistrz Jarosław Szlachetka (PiS).
Dwudziestoma głosami za i przy jednym wstrzymującym się, radni podjęli uchwałę wyrażającą zgodę na wydzierżawienie w trybie bezprzetargowym terenu, na którym znajduje się basen letni na Zarabiu w Myślenicach.
Działka o powierzchni 0,5 ha przy ul. Mostowej wraz z basenem, zostanie wydzierżawiona na 10 lat. Jest ogrodzona i przygotowana do prowadzenia działalności rekreacyjno – sportowej, jednak obiekt wymaga modernizacji i „zasadne jest wydzierżawienie go na dłuższy czas tak, aby dzierżawca mógł oczekiwać stabilizacji w swojej pracy” – czytamy w uzasadnieniu do uchwały.
Sprawę basenu letniego jako pierwsi opisaliśmy w czerwcu w artykule „Wakacje bez basenu letniego na Zarabiu? Nie ma dzierżawcy, obiekt stoi pusty”. To pierwszy raz od lat, kiedy basen na Zarabiu nie został otwarty w sezonie letnim.
W trakcie wakacji gmina zachęcała mieszkańców do „skorzystania z ochłody w dzikich kąpieliskach” wzdłuż brzegów Raby i w kurtynach wodnych.
Jak się okazało, dotychczasowy dzierżawca zrezygnował, a według czerwcowych deklaracji burmistrza Jarosława Szlachetki (PiS); gmina szukała nowego. Sytuacja nie zmieniła się aż do 68. sesji rady miejskiej.
- Udało się znaleźć zainteresowaną osobę, która oszacowała koszty na kilkaset tys. zł, aby ten obiekt można było uruchomić i przeprowadzić niezbędne remonty dostosowania do użytku. Stąd wychodzę do państwa radnych z prośbą, aby po spełnieniu przez potencjalnego oferenta naszych oczekiwań w drodze negocjacji, ta umowa opiewała na 10 lat. To pozwoli też na zabezpieczenie z jego strony, przynajmniej odrobienia środków, które zamierza zainwestować w modernizację obiektu. Jestem pewien, że ten potencjalny dzierżawca nie będzie zainteresowany dzierżawą tego obiektu na czas krótszy niż ustawowe 3 lata. Do tej pory nikt oprócz niego przez te kilka miesięcy w ogóle się nie zgłaszał, nie był zainteresowany poprowadzeniem tego obiektu – radnych przekonywał Jarosław Szlachetka (PiS).
Zasiadający w radzie nie mieli żadnych pytań, a uchwałę poparli 20 głosami za przy 1 przeciw.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.