Wybory do Parlamentu Europejskiego. Znamy wyniki sondażowe exit poll
- 9 czerwca 2024
- Lokale wyborcze zostały zamknięte punktualnie o godz. 21. Wybory przebiegały w spokojnej atmosferze bez większych incydentów - powiedział sędzia Sylwester Marciniak, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej.
Według sondażu exit poll, przeprowadzonego przez pracownię IPSOS dla Polsatu, TVN i TVP, frekwencja w kraju wyniosła 39,7 proc., a wybory do Parlamentu Europejskiego wygrała Koalicja Obywatelska, na którą miało zagłosować 38,2 proc. ankietowanych.
Drugi wynik ma należeć do Prawa i Sprawiedliwości z 33,9 proc. poparciem.
Trzecie miejsce na podium przypadło Konfederacji, która wedle sondażu osiągnęła poparcie na poziomie 11,6 proc.
Trzecia Droga, która liczyła na kilkunastoprocentowe poparcie, zyskała około 8,2 proc. głosów, a wynik Lewicy to 6,6 proc. poparcia ankietowanych.
Polska ma do obsadzenia 53 mandaty w PE. Zgodnie z prawem UE, we wszystkich państwach członkowskich musi być stosowany proporcjonalny system wyborczy, który polega na podziale mandatów odpowiednio do liczby głosów zebranych przez poszczególne partie.
W Polsce wybory do Parlamentu Europejskiego są bezpośrednie i proporcjonalne, co oznacza, że kandydat, który z danej listy wyborczej otrzyma największą liczbę głosów, ma pierwszeństwo w ostatecznym podziale mandatów.
Prognozowany podział mandatów - dane sondażowe exit poll pracowni IPSOS - źródło tvn24.pl
Na wyniki podawane przez Państwową Komisję Wyborczą trzeba będzie jeszcze poczekać. Wówczas poznamy dokładny podział mandatów i nazwiska tych, którzy będę reprezentować Polskę w Parlamencie Europejskim.
Obajtek, Kamiński, Wąsik, Braun, (Stra)Szydło - naprawdę? To są reprezentanci naszego państwa? Ludzie, kiedy przejrzycie na oczy?
Zbyszku co Ty chcesz od Brauna? Jedyny miał odwagę zgasić płonący wieszak w sejmie. Reszta to są sługi, takich chcesz przedstawicieli?
No to się teraz zacznie prawdziwe dojeżdżanie zielonym ładem. Sporo ludzi nie chciało do tego przykładać ręki i zostali w domach. Ale lemingi zaklepały. Jakby mieli frekwencję 10% to by im dało do myślenia, że ludzie się na to nie godzą.
Prawdopodobnie najwięcej głosów dostał od śledczych, bo teraz mają 5 lat spokoju i nikt im nie będzie mówił, że nic nie robią. Uff, ma wreszcie immunitet, to mamy spokój, idziemy karać podjadających w marketach.
Najbardziej się cieszę, że Bieszczady i
południowy wschód, pokochał i docenił wychowanka naszej ziemi Daniela Obajtka, który będzie promował i bronił Ziemię Myślenicką w Europie.
Spadnie prawdopodobnie na nas grad pieniędzy za sprawą naszego krajana.
A szkoła- uczelnia rolnicza z Górnego Przedmieścia, zyska rozgłos jako kuźnia geniuszy i pewnie będzie jedną z bardzie prestiżowych szkół na południowym wschodzie kraju.