Myślenice. Dieta sołtysów wynosi 600 zł. Radna wnioskuje o podwyżkę
- 24 lipca 2024
Obecnie dieta sołtysa w gminie Myślenice wynosi 600 zł. Radna Ewa Wincenicak-Walas proponuje zwiększenie jej do 1000 zł.
„Z uwagi na zaawansowanie wydatków budżetu w roku bieżącym, obecnie nie przewiduje się zmiany wskazanych wyżej stawek” – odpowiada burmistrz Jarosław Szlachetka (PiS).
W najnowszym cyklu "Radni interpelują" sprawdzamy Biuletyny Informacji Publicznej i zawarte w nich zapytania radnych. Te najczęściej dotyczą utrzymania i rozbudowy infrastruktury drogowej, inwestycji, czy wprowadzenia ułatwień do codziennego życia mieszkańców różnych miejscowości.
Z propozycją zwiększenia diety dla sołtysów w gminie Myślenice wyszła radna Ewa Wincenciak-Walas (KO). Jak argumentuje; sołtysi pełnią swoją funkcję społeczne i zważywszy na ilość i zakres obowiązków, dyspozycyjność oraz zaangażowanie w życie społeczności lokalnej sołectw zasadne jest, aby w większym stopniu docenić i jednocześnie zrekompensować finansowo ich wkład.
„Sytuacja ekonomiczna (wysokie ceny paliw, inflacja) znacząco uszczupliła dotychczasowe świadczenia, które pobierali. Mając na uwadze wszystko powyższe, zwracam się z uzasadnioną sugestią, aby niezwłocznie przygotować stosowne zmiany. Moją propozycją jest zwiększenie kwoty diety sołtysa do 1000 zł” - pisze Ewa Wincenciak-Walas.
Zasady przyznawania diet sołtysom z terenu gminy Myślenice określone są w ustawie rady miejskiej w Myślenicach z 2020 r. Jak mówi ustawa; wysokość diety wynosi 600 zł miesięcznie, ale jak wyjaśnia burmistrz to nie wszystko.
„Dodatkowo z budżetu gminy Myślenice pokrywane są zwroty dojazdów, które wynoszą 80 zł miesięcznie w przypadku dojazdu wynoszącego do 10 km oraz 90 zł w przypadku dojazdu powyżej 10 km. Z uwagi na zaawansowanie wydatków budżetu w roku bieżącym, obecnie nie przewiduje się zmiany wskazanych wyżej stawek.
Jednocześnie przypominam, iż sołtysi będący inkasentami i pobierający na rzecz gminy wpłaty podatków lokalnych otrzymują dodatkowe wynagrodzenie, którego łączny koszt kształtuje się na poziomie 100 tys. zł rocznie" – w odpowiedzi opublikowanej w BIP wyjaśnia burmistrz Jarosław Szlachetka (PiS).
Super wydaje się nie swoją kasę! Brakuje nam kompetentnych radnych, a ta rada to już totalnie odklejona od rzeczywistości.
Nie są winni radni, że są niekompetentni tylko wyborcy, którzy oddają na nich głos.. Żeby radny, czy poseł zaistniał jako miernota i porażka, to najpierw miernoty intelektualne muszą postawić przy nim krzyżyk.
Masz rację, ciężko doszukać się radego obecnego czy byłego który miałby odpowiednie kompetencje. Ja przynajmniej nie dostrzegam takiego "z prawdziwego darzenia".
Z mojej wsi Pani sołtys ani mobilna żeby zwroty dostała ,ani aktywna aby podwyżkę dostała ,czasami placek na festyn upiecze, przed Szanownym Panem Burmistrzem rumieńców dostaje bo startowała z opozycji... żenada ,szkoda że nie wystartuje ktoś naprawdę ambitny na kogo warto oddać głos...
Pani radna próbuje jakoś zaistnieć. Pisze jakieś dziwne interpelacje, oderwane od rzeczywistości żeby potem pokazać jaka to ona była aktywna. Prawda jest taka , że cały czas próbuje coś ugrać dla siebie. Na szczęście nasz Burmistrz nie zgodził się pójść z nią na układ i zatrudnić w zamian za poparcie. Kiedy doczekamy czasów, gdy do polityki będą szły osoby, które same coś w życiu osiągnęły ?
Co rozumiesz, że coś w życiu osiągnęły? Chyba tylko studia, bo reszta w całości zawsze jest uzależniona od twoich (albo twoich rodziców) układów z polityką, albo z układami paramafijnymi, co często się przenika.. Ty się możesz nie interesować polityką, ale polityka zainteresuje się tobą, zwłaszcza jak chcesz coś osiągnąć, a nie chcesz się podzielić.