Jarosław Szlachetka: Realizacja budowy kolei ma uniemożliwić budowę drogi S7 pomiędzy Krakowem a Myślenicami
„Nie ukrywam, że realizacja budowy kolei ma uniemożliwić budowę drogi S7 pomiędzy Krakowem a Myślenicami.
Jeśli uda nam się doprowadzić do zaprojektowania linii kolejowej i pomóc w pozyskaniu oraz zabezpieczeniu środków na relację tej inwestycji, to nikt nie będzie myślał o tym, aby projektować i kiedyś realizować S7 w pobliżu istniejącej dzisiejszej Zakopianki, czy linii kolejowej”
- podczas spotkania z mieszkańcami Myślenic w sprawie projektu linii kolejowej mówił burmistrz Jarosław Szlachetka (PiS).
Obecnie na zlecenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad trwa projektowanie tzw. "nowej Zakopianki", czyli odcinka drogi S7 pomiędzy Krakowem a Myślenicami. Pierwsze propozycje jej przebiegu poznamy w 2025 roku. Do tej pory wszystkie z prezentowanych wariantów przebiegały przez Myślenice, a estakada przecinała Górne Przedmieście.
Toczą się kluczowe spotkania samorządowców ze stroną rządową oraz zarządcą dróg. W ramach Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowego wykonawca w wyniku specjalistycznych analiz wyłoni dla GDDKiA najpierw 8 wstępnych wariantów drogi.
Z tych wariantów w wyniku konsultacji społecznych zostaną wybrane 3 warianty do decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, z czego jeden proponowany do realizacji przez inwestora.
W środę 11 września w Muzeum Niepodległości odbyły się konsultacje społeczne dotyczące projektowania linii kolejowej Myślenice-Kraków. Po raz kolejny w kontekście tego rozwiązania burmistrz Myślenic zabrał głos w sprawie drogi S7.
Tym razem wprost powiedział, że "realizacja budowy kolei ma uniemożliwić budowę drogi S7 pomiędzy Krakowem a Myślenicami".
Jak przekonuje; budowa drogi S7 będzie obsługiwać tylko i wyłącznie ruch tranzytowy północ-południe, wjazd na nią będzie od Krakowa lub za Myślenicami, a "cały ruch wewnątrz gminy Myślenice nie skorzysta na tej drodze". Co więcej, Szlachetka zapowiada, że dołoży wszelkich starań, aby trasa S7 przebiegała poza terenem gminy Myślenice.
"Najlepiej jak najbardziej na wschód poza zbiornikiem dobczyckim, żeby ta droga niosła jakiś impuls rozwojowy, ale dla terenów, które dzisiaj są prawie wykluczone komunikacyjnie, a nie stwarzać dla nas same problemy i bariery środowiskowe" - mówi.
Jarosław Szlachetka (PiS), burmistrz MiG Myślenice: Nie ukrywam, że realizacja budowy kolei ma uniemożliwić budowę drogi S7 pomiędzy Krakowem a Myślenicami.
Jeśli uda nam się doprowadzić do zaprojektowania linii kolejowej i pomóc w pozyskaniu oraz zabezpieczeniu środków na relację tej inwestycji, to nikt nie będzie myślał o tym, aby projektować i kiedyś realizować S7 w pobliżu istniejącej dzisiejszej Zakopianki, czy linii kolejowej.
Proszę pamiętać, że budowa S7, to droga którą dla mieszkańców gminy Myślenice będzie bezużyteczna, bo będzie obsługiwać tylko i wyłącznie ruch tranzytowy północ - południe. W pierwotnych i podstawowych założeniach wjechać będzie na nią można w okolicy Krakowa i w Myślenicach lub za nimi. Cały ruch wewnątrz gminy Myślenice nie skorzysta na tej drodze.
Będziemy dbać o to, że jeśli S7 będzie projektowana, to dołożę wszelkich starań aby przebiegała poza terenem gminy Myślenice. Najlepiej jak najbardziej na wschód poza zbiornikiem dobczyckim, żeby ta droga niosła jakiś impuls rozwojowy, ale dla terenów, które dzisiaj są prawie wykluczone komunikacyjnie, a nie stwarzać dla nas same problemy i bariery środowiskowe. Jeśli mówimy o drodze szybkiego ruchu, to będzie to teren zajęty przez drogę o szerokości od 100 do 150 metrów, a jeśli mówimy o linii kolejowej to maksymalnie do 30 m. w zależności od rozwiązania, czy to będzie estakada, nasyp czy wiadukt.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.