Myślenice. Zamieszanie wokół logotypu trwa nadal. Teraz omawiają je radni, a znak ląduje na zaproszeniach
- 7 maja 2025

Takiej skali zamieszania, jakie wywołała próba zmiany logotypu miasta i gminy Myślenice nikt się nie spodziewał.
Po prezentacji nowego znaku graficznego przez media społecznościowe i wśród mieszkańców przetoczyła się fala krytyki i niezadowolenia.
Pod ich naciskiem burmistrz wycofał się z wdrażania nowej grafiki i zapowiedział konsultacje społeczne. Temat trafił pod obrady radnych, którzy na zakończenie sesji otrzymali zaproszenia na których… znajdowało się nowe logo
Litera „M” wkomponowana w wieżę myślenickiego kościoła, a całość zamknięta w postaci herbu. Taki logotyp burmistrz wraz ze swoim zastępcą zaprezentował podczas konferencji prasowej w dniu 16 kwietnia. Jak mówili; nowy projekt będzie wykorzystywany do identyfikacji wizualnej miasta i gminy Myślenice.
Konkurs na nowy logotyp gmina Myślenice ogłosiła w styczniu, a zwycięzca miał otrzymać za nie 10 tys. zł. Do oceny trafiło ponad 120 prac.
Komisja konkursowa w składzie Robert Bylica (przewodniczący), Marek Pajka (zastępca przewodniczącego), Emilia Komperda (sekretarz komisji), Łukasz Malinowski, Mariusz Węgrzyn, Rafał Zalubowski, Wojciech Krosnowski, Bartłomiej Ziółkowski za najlepszą uznała pracę wykonaną przez Remigiusza Idzika ze Śląska.
Mieszkańcy w mediach społecznościowych nie szczędzili słów krytyki wobec nowego projektu, często zestawiając go ze starym logotypem.
W sieci zaczęli zbierać podpisy pod petycją dotyczącą przywrócenia dawnego logotypu miasta. Do tej pory poparło ją 597 osób. Kolejnego dnia z oficjalnego profilu Miasta i Gminy Myślenice na facebooku wycofane zostało nowe logo, a w jego miejsce wstawiono herb miasta.
Głos w sprawie zabrał burmistrz, który zawiesił wdrażanie nowego znaku graficznego i zapowiedział konsultacje społeczne dotyczące wyboru nowego. Nie precyzował, na czym mają polegać konsultacje społeczne i „wspólne podejmowanie decyzji”.
Projekty będą konsutlować mieszkańcy
O to, w jaki sposób będą przebiegać konsultacje oraz o możliwość przywrócenia starego logotypu podczas 15. sesji rady miejskiej dopytywała radna Małgorzata Miszczak (Owocnie dla Gminy).
Od zastępcy burmistrza dowiedziała się m.in., że w najbliższych dniach zostaną przedstawione wytypowane przez jury projekty. - Idąc w tym duchu, chcemy wyjść naprzeciw mieszkańcom, zrobić krok wstecz i poddać pod konsultacje społeczne logotypy, które zostały wytypowane w ostatnim etapie konkursu – wyjaśniał Robert Bylica (PiS).
Jak przekonywał; zmiana logotypu nie jest niczym wyjątkowym i to przyjęta praktyka stosowana przez samorządy. - Nowe logo musi dobrze współpracować w materii promocyjnej z innymi organizacjami – argumentował.
Robert Bylica (PiS), zastępca burmistrza: Konkurs ogłaszaliśmy kilka miesięcy temu. Tego typu konkursy zawsze budzą emocje, pytania, wątpliwości. Na styczniowej sesji, kiedy zostało to poddane pod rozwagę i ogłoszone, padło pytanie Adama Stycznia dotyczące logotypu i wystarczyła odpowiedź burmistrza, że zmiana nastąpi ze względu na odświeżenie.
Regulamin konkursu był dostępny dla wszystkich, więc na tym etapie również można było składać konkretne uwagi, a nawet protesty czy jest sens, czy idziemy w dobrym kierunku, czy zostajemy przy poprzednim logo.
Konkurs został rozstrzygnięty. Niezależna komisja-zaznaczam złożona ze specjalistów; grafików, zawodowców zajmujących się tą materią, po rozpatrzenia 120 prac, postanowiła na ostatnim etapie wytypować kilka i w konsekwencji została wybrana zaprezentowana praca. Ta, co pokazują media, nie spotkała się przychylnością. To, że były głosy niezadowolenia jest zrozumiałe. Nie możemy się pogodzić, ze ściekiem pomyj, które wylały się na autora tego projektu, co jest niedopuszczalne i świadczy o poziomie komentatorów. Idąc w tym duchu, chcemy wyjść naprzeciw mieszkańcom, zrobić krok wstecz i poddać pod konsultacje społeczne logotypy, które zostały wytypowane w ostatnim etapie.
Dlaczego chcemy nowe logo? Jest to przyjęta praktyka stosowana przez samorządy, po drugie i tak zrobiliśmy transparentny krok, ponieważ ogłosiliśmy konkurs, w którym mógł uczestniczyć każdy. Wzięło w nim udział 120 uczestników, powołane zostało jury i zostały wytypowane prace. Na tym etapie możemy mówić o pewnej transparentności.
W najbliższych dniach przedstawimy projekty, które zostały wytypowane na ostatnim etapie. Chcemy iść w takim duchu, aby nowy logotyp był nowoczesny, spójny, był marką miasta i gminy Myślenice. Wiąże się to z rozbudową i poprawą funkcjonowania strony internetowej. Nowe logo musi dobrze współpracować w materii promocyjnej we współpracy z innymi organizacjami. Nie mogę się pogodzić z tym, że z tego powodu została wywołana taka burza, jakby nie było innych problemów na mapie miasta i gminy Myślenice.
Tomasz Wójtowicz (WDG) dopytywał czy wykonawca otrzymał zapłatę za wybrane logo, co stanie się w przypadku, kiedy mieszkańcy w drodze konsultacji wybiorą inne i czy można do konsultacji wprowadzić dotychczasowy znak graficzny? Interesował go też całkowity koszt, jaki poniesie gminy w ramach wymiany dokumentów i materiałów promocyjnych, na których znajduje się logo Myślenic.
- Decyzja dotycząca zmiany logotypu dotyczyła potrzeby stworzenia nowoczesnej, spójnej i profesjonalnej identyfikacji wizualnej odpowiadającej aktualnym standardom promocji miasta oraz przebudowy strony internetowej. To kierunek, który został określony sześć miesięcy temu i tego się będziemy trzymać – wyjaśniał burmistrz Jarosław Szlachetka (PiS).
Zapowiedział, że do konsultacji zostanie przedstawionych pięć najlepszych prac, które wytypowała komisja konkursowa. - Zrobiliśmy wszystko transparentnie i tak będziemy chcieli rozstrzygnąć to postępowanie. O kwocie 10 tys. zł oraz o tym, jak zakończymy sprawę poinformujemy pana Wójtowicza i mieszkańców – dodał burmistrz Szlachetka.
Podczas sesji nie udzielił odpowiedzi na pytanie, czy stare logo znajdzie się wśród znaków graficznych poddanych dyskusji mieszkańców oraz szacowanych kosztów rebrandingu.
Nowe logo na zaproszeniach
Na zakończenie sesji przewodniczący Mirosław Fita zapowiedział obchody 80-lecia Miejskiej Biblioteki Publicznej. Radnym rozdano zaproszenia na których... znajdowało się nowe logo.
Uwagę na to zwróciła Ewa Wincenciak-Walas (KO). - Na zaproszeniu mamy już nowe logo - mówiła. Jej głos nie doczekał się reakcji, a przewodniczący zamknął posiedzenie.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
W konsultacja powinna być opcja pozostawienia starego logo. Bez sensu marnować pieniądze na "Rebranding"
Bylica już czai się, na następcę Jarka.
A ja oświadczam, że istnieje możliwość ewentualnego oddania przeze mnie głosu na p. Bylicę !
Taka możliwość zaistnieje wtedy gdy jedynym wyborem jaki stanie przede mną będzie on i mający chrapkę na władzę rzemiecha (najprawdopodobniej bardzo cierpiący) posługujący się mianem - ksywą taką jak "nagle zgasły" po ostatniej wojnie we wschodniej stolicy pewien prezydent ...
A ten co se myśli ?
Że ludzie tępi i zapomnieli jakie badziewie wybrał ?
Niech się lepi dwa razy zastanowią w Pisie czy ten organista z kiepskim gustem to dobry kandydat na burmistrza żeby nie było jak z Nawrockim !
Pa. Gratuluję wszystkim fanatykom kaczora i jego bandy niesamowitej akcji niszczenia materiałów wyborczych Rafała Trzaskowskiego może i ręka sprawiedliwości was nie dosięgnie bo robicie to pod osłoną nocy i w zamaskowaniu ale bozia widzi i oceni a jak uważacie że starczy się wyspowiadać to jest już dawno po was i waszej wierze !
No rzeczywiście ogromna skala poruszenia petycja podpisana przez 597 osób w kilku tysięcznej gminie. Komuś ogromnie zależy żeby zrobić zamęt.