Zmarł Bilal Qashou. Wieloletni nauczyciel języka angielskiego w Małopolskiej Szkole Gościnności
- 7 lipca 2025

Zmarł Bilal Qashou, który od połowy lat dziewięćdziesiątych w Małopolskiej Szkole Gościnności uczył języka angielskiego całe pokolenia myśleniczan i mieszkańców regionu
Informację o odejściu Bilala Qashu podał Zespół Szkoł - Małopolska Szkoła Gościnności.
"Z głębokim żalem i smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego kolegi - nauczyciela języka angielskiego. Rodzinie i Bliskim składamy wyrazy najgłębszego współczucia, łączymy się w bólu i zapewniamy o naszej serdecznej pamięci - dyrekcja, nauczyciele i pracownicy ZS MSG” – czytamy na klepsydrze zamieszczonej w facebookowym profilu placówki.
„Kiedy przyjechał do Polski w 1992 roku wzbudzał w Myślenicach niemałą sensację. Jak sam mówił; „ludzie patrzyli na mnie trochę jak na przybysza z kosmosu”. Bilal przybył do nas, bo tak dyktowało mu serce. Kilka lat wcześniej młody Palestyńczyk poznał w czasie studiów w Bułgarii piękną Lidię, która obecnie jest jego małżonką” – o jednym z najbardziej charakterystycznych nauczycieli w historii Myślenic na łamach Gazety Myślenickiej pisał Rafał Podmokły.
Od połowy lat 90-tych Bilal Qashou uczył języka angielskiego w ówczesnym liceum Medycznym im. Tytusa Chałubińskiego, które dzisiaj nosi nazwę Małopolska Szkoła Gościnności. Przez ten czas edukował całe pokolenia młodych myśleniczan i mieszkańców powiatu.
Był też zaangażowanym wolontariuszem podczas Międzynarodowych Małopolskich Spotkań z Folklorem, będąc lokalnym ambasadorem Palestyny.
Otwarty, uśmiechnięty, serdeczny. Tak go zapamiętamy. Ceremonia pożegnalna odbędzie się w najbliższy czwartek - 10 lipca na cmentarzu w Polance (ul.Sienkiewicza) o godz. 13:00.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Niech spoczywa w pokoju. Wyrazy współczucia dla bliskich.
Mnie też uczył w policealnym studium m Myślenicach w latach 2000-2001 mam jego podpis w indeksie .fajny wiele razy sprzeczaliśmy się na wesoło na temat rożnych kultur i obyczajów
Bardzo przykra wiadomość. To za wcześnie na umieranie. Uczył mojego syna angielskiego be liceum ja Zarabiu. Ogromny żal.
Cudne zdjęcie takiego go właśnie pamiętam ze szkoły 🥹
Bilal,nie zdążyłam Ci powiedzieć o tym, że przeczytałam książkę "Jestem stamtąd, jestem stąd" Maurida Barghountiego.. Czytałam ją, tą z Twoją dedykacją, która była dla bliskiej mi osoby.. Trudno mi uwierzyć, że Ciebie nie będzie wśród nas.