Tomasz Suś na temat Strefy Czystego Transportu: Za pieniądze nie kupi się ekologii
- 1 sierpnia 2025

"Za pieniądze nie kupi się ekologii w związku z tym uważam, że nacechowane jest to głównie względami finansowymi, a przede wszystkim w mojej ocenie niesprawiedliwe społecznie. Uważam, że wszyscy Małopolanie powinni być zwolnieni z tej opłaty"
- na temat Strefy Czystego Transportu i opłat za wjazd do Krakowa starymi samochodami mówi burmistrz Dobczyc Tomasz Suś.
Po tym jak Rada Miasta Krakowa podjęła uchwałę o Strefie Czystego Transportu oraz zaskarżeniu jej do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego przez Wojewodę Małopolskiego Krzysztofa Jana Klęczara (PSL), głos w tej sprawie zabrał burmistrz Dobczyc.
Przypomnijmy; uchwała o Strefie Czystego Transportu ma obowiązywać od 1 stycznia 2026 roku. Według jej założeń do Krakowa bez opłat wjadą samochody benzynowe, które spełniają co najmniej normę Euro 4 lub te wyprodukowane od 2005 roku.
W przypadku aut z silnikiem diesla przyjęta przez samorząd norma to Euro 6 lub data produkcji od 2014 r. oraz od 2012 r. dla samochodów ciężarowych i autobusów.
Strefa swoim zasięgiem obejmuje obszar wewnątrz IV obwodnicy, a na nim wszystkie drogi zarządzane przez Prezydenta Miasta Krakowa (nie są to ulice wewnętrzne). O ile nowe przepisy nie będą dotyczyć mieszkańców Krakowa, to kierowcy spoza stolicy Małopolski, którzy nie spełnią norm, będą musieli zapłacić za wjazd do strefy.
Taki stan rzeczy ma obowiązywać do 2028 roku, a wjeżdżając starym samochodem do strefy, kierowcy przyjdzie zapłacić 2,5 zł za godzinę, z kolei miesięczny abonament ma wynosić 100 zł w 2026 r., 250 zł w 2027 r., a później 500 zł. Po 2028 r. nie wjadą w ogóle.
- Za pieniądze nie kupi się ekologii w związku z tym uważam, że nacechowane jest to głównie względami finansowymi, a przede wszystkim w mojej ocenie niesprawiedliwe społecznie. Uważam i tak proponuję w swoim piśmie prezydentowi i Radzie Miasta Krakowa, aby wszyscy Małopolanie, bo to z Małopolski najwięcej mieszkańców dojeżdża do pracy i do Krakowa byli zwolnieni z tej opłaty - uważa burmistrz Dobczyc Tomasz Suś.
Tomasz SuŚ, burmsitrz GiM Dobczyce: Od 1 stycznia 2026 r. ma obowiązywać uchwała Rady Miasta Krakowa w sprawie Strefy Czystego Transportu. Będzie to powodowało również problemy dla mieszkańców nie tylko naszej gminy, ale również Małopolan ze względu na przemieszczanie się samochodami starszymi i parkowaniem na terenie miasta Krakowa.
Jako burmistrz po konsultacji z radnymi zdecydowałem się wysłać pismo do prezydenta, Rady Miasta Krakowa i Wojewody Małopolskiego, aby sprzeciwić się tej sytuacji. W mojej ocenie to rozwiązanie jest nieefektywne. Ktoś, kto będzie wjeżdżał do Krakowa samochodem leciwym, będzie musiał ponosić opłaty i zapłacić za parkowanie.
Za pieniądze nie kupi się ekologii w związku z tym uważam, że nacechowane jest to głównie względami finansowymi, a przede wszystkim w mojej ocenie niesprawiedliwe społecznie. Uważam i tak proponuję w swoim piśmie prezydentowi i Radzie Miasta Krakowa, aby wszyscy Małopolanie, bo to z Małopolski najwięcej mieszkańców dojeżdża do pracy i do Krakowa byli zwolnieni z tej opłaty.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Komentarze