Krzyszkowice: Zignorowali patrol drogówki, potem twierdzili, że żaden z nich nie prowadził
- 30 października 2012
Pijani mężczyźni jadąc lokalną drogą w Krzyszkowicach zignorowali zatrzymujących ich funkcjonariuszy i zjechali na jedną z posesji. Gdy podeszli do nich policjanci, siedzieli na fotelach pasażera i twierdzili, że żaden z nich nie prowadził samochodu
Patrol składający się ze strażnika granicznego i policjanta podczas nocnych działań na jednej z lokalnych dróg w Krzyszkowicach postanowił zatrzymać do kontroli nadjeżdżającego seata. Kierowca zignorował sygnały dawane przez mundurowych i kontynuował jazdę.
Kiedy po chwili do samochodu, który zjechał na jedną z posesji, podeszli funkcjonariusze, obaj jadący nim mężczyźni siedzieli na fotelu pasażera i zaprzeczali, że prowadzili samochód. 32-latek z gminy Myślenice oraz 22-latek z gminy Lubień zostali przebadani urządzeniem pomiarowym na zawartość alkoholu w organizmie z wynikami 1,5 i 1,8 promila.
Śledczy wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia w prowadzonym postępowaniu.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Żaden nie prowadził , samochód sam kierował xD
Głupota ludzka nie zna granic !!!
Ja się troche uśmiałem ;)
KID kierował :D
Haha dobre;) zwane! I co teraz? Przecież byli tylko pasazerami. No to mają policjanci zagwozdke
minus za ten palec