Uwaga! Hakerzy blokują komputery, udają policję i próbują wyłudzić pieniądze
- 2 stycznia 2013
Na monitorze pojawia się komunikat mówiący o tym, że komputer został zablokowany przez policję. Hakerzy żądają wpłaty za usunięcie blokady w wysokości od 200 do 500 zł. - To nie działanie policji a najprawdopodobniej nowa wersja wirusa Weelsof - tłumaczą policjanci i apelują aby nie dokonywać żadnych wpłat
W grudniu do służb dyżurnych myślenickiej policji kilkakrotnie telefonowali internauci zaniepokojeni komunikatem, który pojawiał się na ekranach ich komputerów. Jak się okazało związane było to ze znanym już funkcjonariuszom z innych jednostek policji atakiem nowej wersji wirusa Weelsof. Hakerzy, podszywając się pod policję, umieszczają komunikat, w którym żądają wpłaty określonej kwoty w zamian za usunięcie blokady (np. po uiszczeniu od 200 do 500 zł m.in. w systemie UKASH).
SZYMON SALA, rzecznik prasowy myślenickiej policji: - W sieci pojawiła się nowa wersja wirusa Weelsof, atakująca komputery z systemami operacyjnymi z rodziny MS Windows. Na ekranie zaatakowanego komputera pojawia się informacja o jego zablokowaniu, np. z logiem policji, międzynarodowego stowarzyszenia policjantów, zdjęciem komendanta głównego policji, czy wymyśloną nazwą policyjnej komórki organizacyjnej.
Warto podkreślić, że aktywność wirusa w żaden sposób nie jest związana z działaniami polskiej policji, a użyta symbolika, zdjęcia są ogólnodostępne na policyjnych stronach internetowych.
Wirus przejmuje kontrolę nad zainstalowaną kamerką internetową – w wyświetlanym komunikacie jest mowa o nagrywaniu obrazu w celu identyfikacji użytkownika.
Zablokowanie komputera może nastąpić w wyniku wejścia na zainfekowaną stronę internetową bądź otworzenia zarażonego załącznika wiadomości e-mail. Dokonywane są wtedy zmiany w plikach systemowych i rejestrze systemowym, co powoduje ograniczenie funkcjonalności komputera. Blokada działa również po uruchomieniu komputera w trybie awaryjnym.
Prosimy o nie dokonywanie na konto oszustów żadnych wpłat, a użytkowników zarażonych komputerów ostrzegają, że ewentualny pieniężny przelew i uzyskanie kodu nie gwarantuje odblokowania komputera. Aby nie stać się ofiarą ataku, pamiętajmy o korzystaniu z legalnych i aktualizowanych programów antywirusowych. Jedną z metod na pozbycie się „intruza” może być próba uruchomienia komputera z płyty zawierającej aktualne oprogramowanie antywirusowe (do uzyskania za darmo ze stron producentów) i przeskanowanie urządzenia z usunięciem zdiagnozowanych problemów, bądź przywrócenie kopii zapasowej systemu zrobionej przed infekcją. Niekiedy jedynym rozwiązaniem będzie całkowita reinstalacja systemu.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Pewnie wirus pojawił się na kompach w komisariacie... to teraz o tym mówią... ;)
Wystarczy na innym komputerze pobrać program ComboFix, następnie uruchomić zainfekowaną maszynę w trybie awaryjnym i przeskanować ją tymże programem - problem znika
ja polecam ochronę anty wirusową avast!
Nie trzeba całkowitej reinstalacji systemu, niepotrzebne koszty i strata danych. Wystarczy wizyta w dobrym serwisie komputerowym. Mi pomogli. Jeśli ktoś potrzebuje na PRIV napiszę gdzie, żeby nie było ze reklama.
Ja juz kilka komputerów combofixem przeskanowałem i zawsze pomogło. Nic też nie uszkadzało...