20-latek utonął w zalewie dobczyckim
- 4 sierpnia 2013
Specjalna grupa ratunkowa straży pożarnej wyłowiła z zalewu dobczyckiego ciało 20-latka
Poszukiwania mężczyzny trwały od rana. Jego zaginięcie zgłosił kolega, który powiedział, że jego znajomy jest dziesięć metrów od brzegu i nie daje oznak życia - informuje onet.
Strażacy znaleźli mężczyznę na głębokości 3 metrów ok. 15 metrów od brzegu.
Mężczyzna był jednym z kluczowych zawodników drużyny juniorskiej Raby Dobczyce, z którą w latach 2009-10 wywalczył awans do I-ligi krakowskiej a następnie do Małopolskiej Ligi Juniorów.
To już drugie utonięcie na terenie powiatu myślenickiego w ostatnich tygodniach. Niedawno w Myślenicach na tzw. Górnym Jazie utonął siedmioletni chłopiec.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Od lat wiele osób walczy o to by zalew był otwarty, Gdyby wyznaczono przestrzeń do pływania była by większa kontrola i większe bezpieczeństwo na zalewie, Gdyby pływał w miejscu na ten cel przeznaczonemu, pod nadzorem ratownika pośród innych ludzi mogących zareagować, dziś zapewne by żył. Ale jak widać zbyt dużo ludzi ma w tym interes aby zalew był zamknięty (oficjalnie) dla ludzi (bo w realu każdy kto chce to wchodzi i pływa).
"Cholerni protekcjoniści. Pozwólcie w końcu, żeby słabe ogniwa społeczeństwa same o siebie "zadbały". "
Nadmierny egoizm nie jest metodą na życie. idąc pana tokiem myślenia należało by rozdać karabiny każdemu i ogłosić stan wojenny przetrwają tylko najlepsi. Ale mam wrażenie że to już było i nie rozwiązało problemu.
Sorry że to piszę choć nie wypada, nie znam przyczyny ale najczęściej brawura głupota i popisy są powodem takich tragedii nie wliczając %.
Od maja utonęło 288 osób. To o czymś świadczy.
Kondolencje dla rodziny.
Dokładnie sprzątanie zalewu to ściema. Woda co ma przynieść to przyniesie, a wystarczyło by udostępnić teren w okół zbiornika (ten należący do zarządcy) pod usługi płatne i z tych opłat wysprzątać zalew, utrzymać zarybienie, opłacić pogłębianie, piasek na plażę, ratownika i całą resztę. Ale nie bo szlachta jeszcze wszystkich działek w okół zalewu nie wykupiła i nie otworzą dopóki nie będą mieć w tym własnego interesu. Taka jest prawda, a potem co wybory to następna szlachta obiecuje cuda na kiju. Ja nie rozumiem tego że urzędnicy patrzą tylko na siebie nic ich nie interesuje a potem są takie tego skutki.
A Ty nie byłeś nigdy młody ? Nigdy nie lubiłeś zabalować ? Pewno nie jeden raz "przegiąłeś" ale może z racji wieku nie pamiętasz ? No chyba ,że siedziałeś całe życie w domu i jedynym szaleństwem było zagrać z tatą w szachy . Wielka tragedia i tyle a okoliczności to sprawa drugorzędna .