Spacerował z bronią pneumatyczną, bo chciał kogoś nastraszyć
Policjanci zatrzymali na Górze Borzęckiej mężczyznę z bronią pneumatyczną, który szedł w kierunku ul. Kazimierza Wielkiego, gdzie miał zamiar nastraszyć jednego z mieszkańców. Jak się okazało miał w organizmie 2,6 promila alkoholu
Broń zabezpieczona przez policjantów w niedzielę 17 listopada, fot. KPP Myślenice
Policjanci zostali powiadomieni o mężczyźnie, który porusza się po mieście z bronią. Postanowili sprawdzić zgłoszenie. Na wskazanym miejscu zauważyli postać schodzącą z Góry Borzęckiej, która w rękach trzymała przedmiot przypominający broń. Okazało się, że był to karabin pneumatyczny, popularnie zwany wiatrówką.
Mężczyzna nie chciał podać policjantom swoich danych. Dopiero w komendzie okazało się, że to 50-latek z gminy Myślenice. Swoją wyprawę tłumaczył tym, że chciał postraszyć jednego z mieszkańców ul. Kazimierza Wielkiego.
Jak się okazało był pod działaniem alkoholu (miał 2,6 promila). Czeka go rozprawa sądowa.