Szukasz pracy? To może być szansa dla ciebie
- 27 lutego 2014
Po 5 latach, reaktywacji doczekały się Myślenickie Targi Pracy. To okazja dla bezrobotnych i myślących o zmianie pracy, aby poznać oczekiwania i wymogi rynku
Targi odbędą się w czwartek 13 marca (ul. Żeromskiego 17) w hali sportowej przy Zespole Szkół Techniczno-Ekonomicznych w Myślenicach. Jak informują organizatorzy z Powiatowego Urzędu Pracy w Myślenicach, powrót do realizacji Targów Pracy jest odpowiedzią PUP na głosy przedsiębiorców. - Formuła przedsięwzięcia ma na celu wzmocnienie naszej współpracy z pracodawcami oraz umożliwienie osobom bezrobotnym i poszukującym pracy poznania oczekiwań i wymogów obecnego rynku pracy - mówi Renata Przała z PUP w Myślenicach.
Na razie nie wiadomo przedstawiciele jakich branż wezmą udział w targach, ponieważ trwa kompletowanie grona wystawców. - Do współpracy zapraszamy pracodawców, którzy posiadają co najmniej jedno wolne miejsce pracy. Udział w targach jest bezpłatny, a każdy pracodawca ma możliwość dokonania wstępnej selekcji kandydatów i dotarcia bezpośrednio do wybranej grupy odbiorców, co pozwoli skutecznie uzupełnić kadrę, ale także do promowania firmy i kreowania jej pozytywnego wizerunku - dodaje Renata Przała.
Spotkaj się z przedstawicielami agencji i specjalistami PUP
Myślenickie Targi Pracy będą również okazją do spotkania z agencjami zatrudnienia oraz specjalistami na co dzień służącymi wsparciem w PUP. To m.in. doradcy zawodowi, specjaliści ds. rozwoju zawodowego, którzy udzielać będą informacji nt. aktualnej oferty szkoleniowej urzędu oraz pośrednicy pracy, którzy udostępnią zwiedzającym aktualne oferty pracy w kraju i za granicą zgłoszone do urzędu.
Targi pracy w Myślenicach towarzyszyły targom edukacyjnym organizowanym od 2007 roku. W tym samym czasie do myślenickiej strefy przemysłowej wprowadzała się firma Copper Standard, która prowadziła nabór pracowników. Dwa lata później organizatorzy zawiesili organizację targów. - Idea nie umiera, została przerwana ze względu na sytuację, jeśli ulegnie zmianie będziemy myśleć o ponownym połączeniu targów edukacyjnych z targami pracy – mówił wówczas Daniel Piskorski, prezes Myślenickiej Agencji Rozwoju Gospodarczego i pomysłodawca połączenia targów pracy z targami edukacyjnymi.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
W normalnym Kraju. Takim jakiego chce KNP. Takie tergi nie miały by racji istnienia, to że istnieją to kompromitacja a nie powód do chwały. Gdyby nie te wszystkie metody zniewolenia rynku pracy, oraz metody wyzysku człowieka, człowiek ten pracę zmieniał by jak rękawiczki, kiedy zechce i na gorszą lub lepszą, z własnej woli pracował by efektywniej, a nie jak teraz z przymusu bo jak straci pracę to z głodu padnie, bo na następną będzie czekać rok albo dłużej.
Kto chce o tym poczytać to może na stronie: http://nowaprawicajkm.pl/
Normalny,uczciwy pracodawca nie potrzebuje się ogłaszać ani na targach ani w urzędach pracy,ponieważ pracownik nie ciele sam znajdzie takiego pracodawce.W UP swoje oferty składają same lichwy u których nikt nie chce pracować.Przykładowo w myślenickim UP na okrągło ofert pracy od tych samych ,,biznesmenów z Bożej łaski.
Bzdury Pan piszesz, wyzysk to jest teraz,
- Płacić będą stawki rynkowe, jak będzie więcej pracodawców niż pracowników wolnych do pracy, to pracownik będzie dyktować cenę za którą chce pracować.
- Nie da się pracować na czarno w systemie który nie wymaga zawierania umów o pracę, wystarczająca umowa to umowa cywilna między pracownikiem a pracodawcą. Jak nie będzie podatku dochodowego, to bez znaczenia dla państwa czy jest umowa czy jej nie ma, jak pracownik pensji nie dostanie to następnego dnia zmieni pracę i będzie pracować u takiego co płaci.
- Jak Pan słusznie zauważył za komuny mieliśmy więcej swobody pracy niż dzisiaj, bezrobocie było niższe pracę ludzie zmieniali jak chcieli. Obecnie jest dramat na rynku pracy a winni tej sytuacji powinni siedzieć w pudle.
-Tak nic się nie zmieni jeśli ludzie nadal głosować będą na bandę sześciorga, oni są jednakowi różnic programowych nie ma PIS,PO,PSL,SLD,PALIKOTY,polska socjalna, i cała reszta wszystkie ich programy są jednakowe, Inny program ma tylko Nowa Prawica.
Skoro jest tak dobrze w obecnym systemie który fundują nam kolejne rządy od 20 lat, to dlaczego tak wielu ludzi uciekło z Polski i nawet nie myślą o powrocie do tego syfu. / Ano dlatego że jest syf. To nienormalne co się dzieje.
Na szczęście nie, bo jak władza się bierze za tworzenie miejsc pracy to od 20 lat widzimy, są tworzone tylko w administracji i stanowią koszt dla obywatela.
Natomiast miejsca pracy utworzą wolne od durnych przepisów firmy prywatne których po uwolnieniu rynku powstaną setki tysięcy już w pierwszym roku.
Pracodawcy szukają niewolników którzy będą pracować za minimalną krajową po 12 godz.dziennie,nie chodzili na urlopy i chorobowe bo mu wtedy powiedzą won ,na twoje miejsce jest 10 chętnych.A ile to jest krzywienia się jeśli pracownik chce iść na urlop a jeszcze mu trzeba za niego zapłacić.W Polsce mamy kapitalizm jaki istniał np w USA w latach 30 stych..-robić za grosze i morda w kubeł i zadnych praw pracowniczych .Wystarczy oglądnąć sobie film ,,Ziemia obiecana,, Wajdy ,to samo mamy teraz.Z tego gnoju w jakim jesteśmy dzięki takim ludziom którzy uważają się za elitę polityczną a są zwykłymi burakami to już nas nikt nie wyciągnie.