Miasto

Z południa na północ: Krzysztof Wylegała dojechał do Łeby w 4 dni

Z południa na północ: Krzysztof Wylegała dojechał do Łeby w 4 dni

Dystans 700 kilometrów z Myślenic do Łeby pokonał zgodnie z planem w 4 dni. Podczas podróży Krzysztof Wylegała zbierał pieniądze na rehabilitację chorego Kacperka

Krzysztof Wylegała na co dzień pracuje w Państwowej Straży Pożarnej w Myślenicach. To jego drugi wyjazd rowerem nad morze. W ubiegłym roku podobna podróż zajęła mu 5 dni. Tym razem, postanowił wyjechać, aby pomóc synkowi kolegi z pracy. - Swoim wyjazdem mam zamiar zachęcić ludzi do wsparcia leczenia synka mojego kolegi z pracy – mówił zanim wyruszył w drogę.

Cała wyprawa trwała 4 dni, podczas których strażak z Myślenic pokonał ponad 700 km. Pieniądze zbierał w komendach straży, gdzie nocował, tj. w Bełchatowie, Radziejowie i Chojnicach. 

Z Adamem Ścisłowiczem pracuje na jednej zmianie. Kiedy strażacy dowiedzieli się o chorobie jego czteroletniego syna, zorganizowali zbiórkę, a także na rehabilitację Kacperka oddali 1% podatku podczas rozliczania z fiskusem.

Czteroletni Kacperek cierpi na chorobę Kugleberga-Welandera polegającą na zaniku mięśni. Z każdym miesiącem chłopiec ma coraz większe problemy z poruszaniem się. Jedynym sposobem na spowolnienie postępu zaniku mięśni, jest ciągła rehabilitacja. To właśnie na nią Krzysztof Wylegała postanowił zebrać pieniądze.

Pomagać można wysyłając pieniądze na konto Fundacji Rozwoju Regionu Myślenickiego: 32-400 Myślenice, Rynek 20, NR KRS: 0000212209, NR KONTA: 56 1240 5051 1111 0000 5234 4983, tytułem "Dla Kacperka Ścisłowicza".

 

Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie. 

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Powiązane tematy

Komentarze (5)

  • 2 lip 2014

    ile uzbierał?

    11 26 Odpowiedz
  • 2 lip 2014

    gratulacje

    40 3 Odpowiedz
  • Jagienka Mur. 3 lip 2014

    Jeszcze są szlachetni ludzie.
    Ja też przekazałam 1 procent dla Kasperka.

    9 Odpowiedz
  • 5 lip 2014

    Szacun dla gościa bo zrobił kawał dobrej roboty ale ciekawe ile z tej uzbieranej kwoty przepił ?
    Nie mógł zrobić sobie normalnego zdjęcia , tak by ludzi nie drażnić ?

    1 9 Odpowiedz
  • 6 sie 2014

    ale ty gosciu debil jestes!!! kazdy normalny zauwazyl ze chlopak swietyje sukces na mecie a tekie kolki jak ty co grosza nie daly juz zastanawiaja sie ile z tego przepil; a no i przemawia przez ciebie oczywiscie dusza spoleczmika bo przeciez tak na codzien to ciagle komus pomagasz bezinteresownie- brak slow- PAJACU!

    3 Odpowiedz

Zobacz więcej