Sport

Brak chętnych do pracy w zarządzie Dalinu. Piłkarze mogą spaść do ligi okręgowej

Brak chętnych do pracy w zarządzie Dalinu. Piłkarze mogą spaść do ligi okręgowej

Ciągle brakuje chętnych do pracy w zarządzie Dalinu Myślenice. Jeżeli w poniedziałek nie uda się go skompletować, do klubu może wkroczyć kurator sądowy, a piłkarzom grającym w III lidze może grozić degradacja do okręgówki

Po dwóch zebraniach sprawozdawczo-wyborczych, Dalin Myślenice nadal pozostaje bez zarządu. Kolejne walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze klubu odbędzie się w poniedziałek 21 lipca, ale chętnych do pracy w zarządzie brak. 

 (…) Wobec piętrzących się trudności finansowych i braku perspektyw, większość członków zarządu nie chce kontynuować swojej pracy społecznej, nie mając widoków, że ta sytuacja ulegnie zmianie, a brak jest nowych chętnych do władz klubu. Według mojej oceny 21 lipca zarząd Dalinu nie zostanie wyłoniony i grozi to wkroczeniem do klubu kuratora sądowego - Gazecie Myślenickiej powiedział prezes Zbigniew Lijewski

Jeżeli przypuszczenia prezesa się sprawdzą, trzecioligowa drużyna piłkarzy może nie przystąpić do rozgrywek i zostanie zdegradowana do okręgówki, czyli V ligi.

O problemach finansowych Dalinu pisaliśmy ma początku 2014 roku. Wówczas dług klubu wynosił 77 000 zł.  W klubie funkcjonują trzy sekcje: piłki nożnej, siatkówki i zapasów. Najwięcej kosztuje utrzymanie III ligowej drużyny piłkarzy i grających drużyny siatkarek. Według styczniowego sprawozdania przedstawionego przez prezesa klubu, na roczne koszty utrzymania bez wynagrodzeń trenerów składają się: piłka nożna - 184 000 zł, siatkówka - 91 000 zł, zapasy - 26 000 zł, natomiast koszty administracyjne wynoszą 55 000 zł. Obecnie w klubie występuje 9 zespołów w różnych kat. wiekowych w grupach młodzieżowych. Jeżeli nie uda się skompletować zarządu, je też czeka czarna przyszłość.

Według wstępnego terminarza ustalonego przez Małopolski Związek Piłki nożnej, rozgrywki III ligi małopolsko-świętokrzyskiej mają rozpocząć się 9 sierpnia. Dalin Myślenice w rundzie inauguracyjnej miałby zagrać z Nowym Hutnikiem 2010.

Problemy narastają od lat

Problemu Dalinu narastają od dłuższego czasu. W ubiegłym sezonie kadrę III ligowej drużyny piłki nożnej, udało się skompletować niemal w ostatniej chwili, a poprowadzenia drużyny podjął się Krzysztof Bukalski. Trener zastąpił podającego się po kilku tygodniach do dymisji Marcina Wojtyniuka. 

Po rundzie jesiennej piłkarze Dalinu zajmowali przedostatnie miejsce w tabeli. Już w przerwie między rozgrywkami prezes i wiceprezesi niechętnie kandydowali na kolejną kadencję. Losy myślenickiej drużyny ważyły się do ostatniej kolejki. Dalin, aby utrzymać się w III lidze musiał wygrać z Popradem w Muszynie. Zwycięską bramkę w 87 min. strzelił Szymon Kowalczyk, a klub pozostał w rozgrywkach. O tym na jak długo przekonamy się niebawem.

 

Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie. 

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Powiązane tematy

Komentarze (28)

  • adzygmunt 20 lip 2014

    Od lat piszę. Kluby powinny wybrać. Albo są przedsiębiorstwem, zakładem zatrudniającym pracowników, albo mają spełniać rolę wspomagającego uprawianie sportu rekreacyjnego, brzydko nazwę masowego.
    Wyżej Tomal napisał cyt: "Klub zatrudnia kilku pracowników..." Jakich kilku?. Piłkarze, siatkarze, może jeszcze inne "sportujące osoby" za to co robią biorą kasę od klubu ku chwale miasta i setki kibiców? Analizując dojdziemy do konkluzji że klub to nic innego jak zakład pracy.
    A jeśli tak, to trzeba przeorganizować "Dalin". Utworzyć część zakładową będąca na własnym "garnuszku" wide "Wisła", "Legia", "Lechia", "Lech" i druga składowa amatorska. Tę część miasto powinno finansować, wiem, że to czyni, by młodzież miała sale, sprzęt, trenerów instruktorów do realizowania swojego, często rodziców hobby!
    Gdyby na tym poziomie pojawiły się ekstra wydatki np wyjazdy na zawody, to koszty w dużej mierze powinni ponosić uczestnicy, tak jest np w bogatym USA!
    Marzeniem, oczywiście nie wszystkich amatorów jest zostać zawodowym sportowcem. Jeśli tak, zaznaczam nie dla wszystkich, to czym jest uprawianie amatorskiego sportu? Mam odpowiedź, szkołą przygotowującą do zawodu: piłkarza, siatkarza, lekkoatlety itd.
    Jest oczywistym, że Miasto i Gmina Myślenice ma w zadaniu publicznym zapewnić sport i rekreację dla wszystkich. Ale z jakiej racji ma zatrudniać, TAK ZATRUDNIAĆ I PŁACIĆ uprawiającym sport?
    Nie wyczerpię tematu, potrzebna jest duża dyskusja ludzi, którzy znają problem nie tylko z pozycji kibica na trybunie, ludzi którzy znają sport z autopsji i wykształcenia, czy pracy zawodowej.
    Póki co adz oczekuje na plusy i minusy, czyli dyskusję, pozdrawiam.

    19 3 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    19 lip 2014

    Wstyd dla włodarzy miasta...Jedyny taki klub z taką historią i osiągnięciami w okolicy a na obietnicach burmistrza się kończy. Rozumiem że dla p. Macieja O. to tylko "Orzeł"się liczy z racji wiadomo jakiej. (nic nie mam do orła oczywiście) ale szkoda tych dzieciaków, młodzieży i seniorów którzy tak ładnie walczyli do końca. A Dalin to nie piłka nożna tylko zapasy i siatka.Klub zatrudnia kilku pracowników od lat co prawda za kiepskie pieniądze ale zawsze to jakaś praca.
    [...]
    100 to może wydawać się dużo ale wystarczy zerknąć na ogłoszenia,wydatki i przetargi UMiGM to ta kwota wydaje się śmieszna...
    W urzędzie remont za remontem, klima w każdym pomieszczeniu a w zimie upał. A w klubie Dalin zakręcają i spuszczają wodę żeby nie zamarzła, Pani która jest na co dzień pracuje w kurtce zimowej bo na ogrzewanie niema WSTYD!!!!
    Miałem okazje być kilka razy w klubie i na mecze chodzę i słyszy się od przyjezdnych jakie mamy piękne obiekty a nie wiedzą że to tylko na pokaz i dla bogaczy...
    Ale wybory idą Myślenice rozkopane to kasa się leje, może i jakieś resztki pozamiatają i klub przekażą, coby nasze pociechy miały gdzie pograć i poćwiczyć ale nie tylko palce w grach komp.
    Liczę że władze stanie na wysokości zadania i nie pozwolą na zrujnowanie klubu "Dalin"

    23 9 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    20 lip 2014

    @adzygmunt
    zgadzam się z tobą w 100%, uprawiają sport bo chcą nie powinno się im za to płacić, a już na pewno nie tak horrendalne sumy! Bo to jest śmieszne -.-

    13 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    21 lip 2014

    Niestety mnie nie stać na kursy, tance inne, a płace podatki jak Ty i mam prawo biadolić bo to też są moje pieniądze...
    Zarząd nie wybrany więc wszystko trafia szlak...
    A wielki p burmistrz nie raczył nawet się pojawić. 3 ligi najprawdopodobniej niema, siatka ma rezygnować. Ogólnie wszystko się rozsypie, obiekt zajmie spółka i będzie stało jak hala czy strzelnica puste lub
    miasto wybuduje obiekty na tym miejscu dla burżujów za nasze pieniądze jak strzelnica lub wynajmie przyjezdnym. Jaką korzyść mam z tego że wisła tu siedzi ?? obiekt wybudowało miasto za publiczne pieniądze a korzyści niema żadnych to już wolę żeby istniał dalin bo na mecz mogę chociaż syna zabrać...

    11 2 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    19 lip 2014

    Problem jest gdzie indziej -że nikt nie chce pracować społecznie a każdy uważa się za społecznika a na tym poziomie niestety nie można zarabiać.Gdyby było normalnie to gmina powinna w budżecie zagwarantować pewną kwotę na klub a resztą niech zajmą się fachowcy a nie przyjaciele królika.

    12 3 Odpowiedz

Zobacz więcej