Myślenicki Festiwal Lata 2014: W sobotę wystąpił LemON [WIDEO]
- 27 lipca 2014
W sobotę na scenie zagrał zespół LemON, natomiast w niedzielę na zakończenie Myślenickiego Festiwalu Lata koncert dał Andrzej Piaseczny
Czyj koncert podobał się wam bardziej?
Myślenicki Festiwal Lata startuje już dzisiaj letnim kinem plenerowym na Zarabiu. W sobotę gwiazdą wieczoru będzie zespół LemOn a w niedzielę Andrzej Piaseczny. Co jeszcze warto zobaczyć w ramach tego wydarzenia?
W galerii mgFoto w ramach wystawy pt. „Mute” można oglądać fotografie Bartłomieja Krężołka. „To opowieść o strachu i lękach dzieciństwa, o nieokiełznanej wyob...
W Myślenickim Ośrodku Kultury i Sportu świętowano jubileusz 65-lecia działalności kulturalnej Jana Koczwary. To były dyrektor tej placówki, ale też człowiek k...
„Ci, którzy wiążą swoje życie z krzyżem Pana naszego Jezusa Chrystusa są zwycięzcami tego świata” – mówił abp Marek Jędraszewski podczas inauguracji obchodów...
Po raz trzynasty ulicami Myślenic przeszły orszaki trzech króli. Wierni w towarzystwie monarchów wyruszyli z trzech parafii, aby spotkać się na płycie Rynku....
33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i 26. w naszym mieście odbędzie się 26 stycznia w Myślenickim Ośrodku Kultury i Sportu. W sali widowiskowej p...
Doroczne myślenickie kolędowanie przy szpitalu, komendzie policji i siedzibie PSP stało się już tradycją. W drugi dzień świąt kolędnicy spotkali się, aby „dzi...
mogę określić koncert LEMON'a 1 słowem - masakra
wyszedłem po 3 piosenkach
Okropnie źle przygotowany festiwal! Zbyt mało ochrony! Brud i tyle... Niestety... Jestem młodą dwudziestokilkuletnią osobą i wybrałam się na koncert z zamiarem dobrej zabawy ze znajomymi, ale niestety bardzo się rozczarowałam... Wszędzie było bardzo brudno, ochrona kiepska. Każdy mógł wnieść na teren festiwalu co tylko mu się podobało. Nie było żadnej dyscypliny. O samym koncercie też niestety nie mogę powiedzieć nic dobrego. Okropna akustyka, jeśli ktoś nie dopchał się pod scenę to niestety dalej od niej nie rozumiał ani słowa śpiewanego przez Lemona. Jeszcze bardzo dużo pracy przed organizatorami, aby w kolejnych latach poprawić te błędy, chociaż pewnie i tak nie zostanie nic zrobione w tym kierunku. Rok temu było to samo z akustyką, a weźmy pod uwagę pobliskie Dobczyce. Tegoroczne koncerty były super, ochrona każdego sprawdzała przy wejściu przez co uniknęli tzn. hołoty, akustyka super - nawet siedząc dalej od sceny każdy wszystko słyszał. To tyle w tym temacie. Więcej na Dni Myślenic się nie wybieram, a szkoda... bo to byłaby na prawdę fajna impreza w barwnym otoczeniu.
Mi się podobało. Może Lemon nie jest moją muzyką, może organizacyjnie leżało...
Ale serio, tego oczekujecie od Dni Myślenic? Ja od nich oczekiwałem jednego - ludzi. Dla mnie ta impreza skupia wszystkich znajomych, z którymi nie mam się jak spotkać. Nie zawiodłem się. Jak masz ekipę, nawet w najgorszym brudzie jest spoko ;) Ale polaczkom jak zawsze wszystko nie pasuje.
Mi się podobało.
Z zespołem LemON to jest tak - albo się go "kocha" albo "nienawidzi" - ja może do pierwszej grupy to nie należę, ale na pewno ich muzyka nie jest mi obojętna. Igor bardzo mocno się wczuwa w swoje aranżacje i często zmienia linię melodyczną w związku z tym zdecydowanie ciężko jest z nim sobie "podśpiewywać" - mimo to bardzo daleka jestem od krytyki :) Osobiście uważam, że zespół zagrał świetnie! Faktycznie nagłośnienie kiepskie, ale za to efekty świetle bardzo fajne - ale to raczej zasługa ekipy LemON-a i ich realizatora światła.
Pierwszy dzień Festiwalu oceniam średnio - bo i ochrony mało, i nagłośnienie kiepskie, mała gastronomia też raczej niezachęcająca... Jedynie zespół nie zawiódł - no i mimo wszystko impreza całkiem niezła była :D
P.S.
Zdjęcie z backstage z profilu Igora - mnie całkowicie rozwaliło :P
https://www.facebook.com/igor.herbut.oficjalny/photos/a.405638019537455.1073741827.247008418733750/516960008405255/?type=1&theater
A wam wiecznie źle, tylko narzekacie i nic więcej, polska mentalność co by nie było i jak by nie było to będzie zawsze źle i źle!, normalne że było błoto skoro dzień wcześniej polało, to co to też wina organizatorów że padało? hehe jak wam źle to po co żeście przychodzili? trzeba było zostać przed tv w domu na dupsku i tam lamentować, wykonawcy wam nie pasują nic nie pasuje, lepsze było disco polo w Dobczycach to trzeba było iść a festiwal lata odpuścić, ale co po niektórym nie podoba sie nawet nazwa festiwal, nic tylko współczuć takim ludziom, żal mi tu co po niektórych desperaci z życiem bezbarwnym.