Krzyszkowice: Omal nie rozjechał pieszego. Na oczach policjantów
- 30 września 2014
Niewiele brakowało, aby 22-letni kierowca rozjechał pieszego na przejściu dla pieszych. A wszystko na oczach stojących przed pasami policjantów
Na Zakopiance w Krzyszkowicach radiowóz krakowskiej drogówki zatrzymał się przed oznakowanym przejściem dla pieszych, aby przepuścić pieszego. Kiedy ten znajdował się na pasach o kilka centymetrów minął go osobowy volkswagen. Po chwili policjanci zatrzymali samochód do kontroli drogowej. Kierował nim 22-latek z gminy Lubień.
Szymon Sala, rzecznik prasowy myślenickiej policji: - Przejście dla pieszych to miejsce szczególne: samo nie gwarantuje pełnego bezpieczeństwa pieszym, a jedynie wyznacza miejsce, w którym powinniśmy przekraczać jezdnię i w którym to przekraczanie powinno się odbywać bezpiecznie. Przepisy w tym zakresie są precyzyjne, a sankcje za ich naruszenie bardzo restrykcyjne. Wykroczenie polegające na ominięciu pojazdu, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszym zostało zakwalifikowane do najcięższych wykroczeń w ruchu drogowym. Skutkuje wysokim mandatem (500 zł) oraz udzieleniem 10 punktów karnych. Jeśli przy tym ma miejsce także spowodowanie realnego zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, kierowca może stracić prawo jazdy.
O losie młodego kierowcy zdecyduje sąd.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
samo zabranie prawo jazdy nie pomoże może jeździć bez...
A jaki ma to związek z tym, że 22 letni szczeniak, omal nie zabił człowieka?
Jest przejście dla pieszych? Jest. Jako kierowca masz to respektować. Nie podoba się prawo/droga - optuj za zmianą prawa/jeździj inną drogą/ jeździj taczkami.
zabrac dzieciakowi prawo jazdy skoro nieodpowiedzialny i za nic ma sobie ludzkiezycie!
Zakopianka nie jest trasą szybkiego ruchu wedle prawa, przynajmniej na odcinku Kraków-Myślenice ;-), polecam się zapoznać z przepisami, które stanowią jaka droga jest drogą szybkiego ruchu.
Zakopianka w takiej formie istnieje od wielu, wielu lat, więc Tusk i Kopacz nie mają tu nic do tego, a rząd PiS, również nie zrobił nic w tym kierunku, aby na odcinku Myślenice-Kraków Zakopiankę przerobić do standardów drogi typu S.
Poza tym jaki to ma związek z tematem? Gość spowodował zagrożenie w ruchu drogowym? Spowodował. Przepisy są jasne. Chyba niektórzy "mistrzowie blachosmrodów" zapominają, że oni sami/ich żony/dzieci też czasem korzystają z przejść dla pieszych i nie chcieliby być zabici.
Poroniony pomysł z tymi pasami na zakopiance, tylko i wyłącznie przejścia podziemne lub kładki! Ewentualnie na zakopiance przy każdym przejściu dla pieszych fotoradar z ograniczeniem do 50 km/h no ale lepiej wstawić fotoradar na prostej drodze gdzie nie ma pasów a spokojnie można jechać 100 km/h Albo bezpieczeństwo albo nabijanie kasy pod hasłem "bezpieczeństwo"