Myślenicki Festiwal Lata: O świcie strażacy ratowali scenę
- 5 lipca 2016
Sobotni koncert Margaret został przerwany. Jako powód podano silny wiatr. Kolejnego dnia na Zarabiu stanęła zastępcza – mała scena na której wystąpili wyłącznie Bracia
Gwiazdami tegorocznego Myślenickiego Festiwalu Lata była Margaret i zespół Bracia. Podczas sobotniego koncertu Margaret występ został przerwany z powodu wiatru. Artystka nie wróciła na scenę. - Jest mi strasznie przykro ponieważ Myślenice pięknie się bawiły, a nam świetnie się grało. Jestem zła na pogodę. Chciałabym jeszcze wyjść, ale warunki na to nie pozwalają – dla mysleniceitv mówiła artystka.
Na oficjalnej stronie i fanpag'u artystki nikt nie odniósł się do tej sytuacji (wciąż czekamy na odpowiedź od managmentu wokalistki). Po chwili jej miejsce zajął DJ i na plaży trawiastej zgodnie z harmonogramem imprezy odbyła się dyskoteka.
Na drugi dzień UMiG Myślenice opublikował komunikat w którym odwołane zostały wszystkie wydarzenia, które miały odbyć się na scenie w niedzielne popołudnie.
„Zgodnie z informacją przekazaną przez producenta imprezy Letnia Scena Eski na Myślenickim Festiwalu Lata informujemy Państwa, że z przyczyn technicznych - imprezy na scenie główniej od godz. 15.00 zostają odwołane. ZAPRASZAMY NA KONCERT ZESPOŁU BRACIA - BEZ ZMIAN O GODZ. 20.30 i dyskotekę plenerową o godzinie 22.00. Pozostałe atrakcje, tj. wesołe miasteczko i gastronomia funkcjonują bez zmian” – czytamy w komunikacie.
Nad ranem nad Myślenicami przeszła ulewa. Jak informuje Państwowa Straż Pożarna, ok. godz. 5 rano dyżurny odebrał zgłoszenie o nachylonej konstrukcji sceny muzycznej na Zarabiu w Myślenicach.
- Bezpośrednią przyczyną zdarzenia były gwałtowne opady deszczu oraz brak możliwości odprowadzenia nagromadzonej wody z plandeki, z której wykonany był dach sceny. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia przed dostępem osób postronnych i przy użyciu pompy wypompowali około 5000 litrów wody z zagłębienia w pokryciu dachowym. W dalszym etapie działań wykonali otwór w plandece w celu odprowadzania gromadzącej się wody podczas opadów – wyjaśnia Marian Rokosz z PSP Myślenice.
Od rana trwały prace nad postawieniem drugiej, mniejszej sceny. O godz. 20:30 wystąpili na niej Bracia, a następnie odbyła się dyskoteka.
- Producentem Letniej sceny Eski jest firma Promotor, z którą Gmina podpisała umowę na realizację imprezy. Koncert Margaret został przerwany przez Producenta z powodu podmuchów wiatru, choć jedynie Organizator (Gmina Myślenice) może przerwać imprezę w tego typu przypadkach. Z informacji przekazanej przez firmę Promotor w nocy doszło do uszkodzenia sceny z powodu deszczu, co dla nas jest zupełnie niezrozumiałe. Organizujemy Dni Myślenic od ponad 15 lat i nigdy nie przerwaliśmy koncertów z powodu opadów deszczu. Będziemy konsekwentnie dochodzić swoich praw - otrzymaliśmy w tej sprawie odpowiedź od Urzędu Miasta i Gminy.
Tak wyglądała scena w 2015 roku:
Tak w 2016 podczas koncertu Margaret:
a tak nad ranem w niedzielę:
Kto dał większ show podczas Myślenickiego Festiwalu Lata 2016?
- Margaret Margaret 16%
- Bracia Bracia 84%
- Głosów: 919
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
W niedzielę przyjechałem, idąc w kierunku sceny już pod drodze widziałem że nie ma takiej atrakcji super jak na wcześniejszych dniach Myślenic, gdy już byłem koło sceny, myślałem że sobie jaja robią... no cholera kiosk, większy mój garaż jest niż ta scena była. Posłuchałem 20 minut, jak zaczął długo grać perkusista, zaczęło kropić ludzie zrobili w tył zwrot i zaczęli wychodzić :D, poza tym nic ciekawego, dla mnie totalna porażka te Dni Myślenic. Dni Dobczyc czy Sułkowice potrafią dobre koncerty zrobić, taki Lady Pank to są nasze stare lata. Taka Margaret im może co najwyżej buty czyścić.
Oczywiście Bracia to dobry zespół, dobrze się ich słucha ale w takim kiosku to nie koncert ...
Jestem pewny że np taki Akcent, większość starszych i młodych pobawiło by się super przy takiej muzyce. ( Oprócz zbuntowanych, oni wolą pić, palić i narzekać )
Co do występu Margaret... kiedyś przypatrując się z boku koncertowi Disco Polo ze zwątpieniem powiedziałem pod nosem "jak to jest, że takie zespoły mają w ogóle popyt ?". Zza moich pleców wyłonił się starszy człowiek i nazbyt spokojnym głosem powiedział znamienne słowa: "chłopcze, jacy kibice, taka drużyna".
Smutne ale niestety prawdziwe.
od razu zwrocilem uwage ze w sobote scena byla jakas licha. poprzednie lata to byl gigant a teraz taka konstrukcja ktora mogl zdmuchnac byle podmuch... i te zagle z banerow eski pf a to co postawili w niedziele to juz kpina. jednym slowem kiosk :)
Dach nie miał spadu, czy jak ? Żenada jakaś.
Bezpośrednią przyczyną zawalenia się dachu było niedbalstwo tych którzy scenę rozkładali.Jak by zrobili to po fachowemu to woda spływa i nic się nie dzieje, no chyba że ta scena była przeznaczona do użytku tylko w pogodne dni.