Sułkowice: Czy fotoradar poprawi bezpieczeństwo w tym miejscu? Rok temu zginęła tu 5-latka
- 8 października 2018
W ubiegłym roku na przejściu dla pieszych na drodze wojewódzkiej w Sułkowicach zginęła pięciolatka. To ciągle jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc, a kierowcy mimo ograniczeń nie zwalniają. Czy spowolni ich fotoradar?
Ulica 1 Maja w Sułkowicach to droga wojewódzka (nr 956), która przebiega przez centrum miasta. Pomimo, że obowiązują tu miejscowe ograniczenia prędkości do 40 km/h, a o przejściach dla pieszych nie tylko informują znaki pionowe, ale i tzw. „spowalniacze” na jezdni – kierowcy rzadko jadą tędy z przepisową prędkością.
W listopadzie ubiegłego roku na jednym z przejść dla pieszych na tej drodze dwudziestotrzylatek z Myślenic potrącił pięcioletnią dziewczynkę wraz z matką i odjechał z miejsca zdarzenia. Dziecko mimo niemal natychmiastowej pomocy ratowników medycznych zmarło w szpitalu.
Przejście znajduje się na długim odcinku prostej drogi pomiędzy dawnym szkolnym internatem a Przedszkolem Samorządowym nr 2. Niedaleko zlokalizowany jest ośrodek kultury, szkoła muzyczna, a kilkaset metrów dalej fabryka narzędzi.
Właśnie w tym miejscu kilka dni temu zainstalowano fotoradar. Urządzenie na razie jest zakryte czarną folią i jeszcze nie jest aktywny, ale powinien zacząć działać lada dzień. Czy wpłynie na jazdę kierowców i poprawi bezpieczeństwo w tym miejscu?
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
A co to ma do rzeczy? Każde morderstwo (bo potrącenia na przejściu dla pieszych inaczej nazwać nie można) powinno być karane surowo.
Czas który posiadamy na ziemi jest najcenniejszym co mamy, dziecko straciło całe życie, możliwość przeżycia pierwszej miłości, radości z zakończonego roku szkolnego, rozpakowywania prezentu na święta, przytulenia się do rodzica, a Ty piszesz o tym jakby najważniejsi byli tutaj sprawcy.
A ja się pytam ! na ile ten bandyta poszedł siedzieć ... bo chodzą słuchy że na dość krótko
Jedyne co zadziała na piratów drogowych,
na początku posypią się mandaty - i dobrze, później kierowcy się przyzwyczają i zaczną jeździć przepisowo
Polak jak widzi radar to zwolni a potem dalej lamie przepisy. wystarczy tylko nie informować o nich niech będą ukryte i jak dostanie kilka mandatów to bedzie jeździł przepisowo
#ciekawska chyba nie bardzo wie co to znaczy zabic człowieka a tym bardziej dziecko . co z tego ze on zabił ? To ze on zabił kiedyś tam to teraz powinno mu zabić dziecko ? To taka wyliczanka .? Powinien mieć taką samą kare jak każdy inny morderca .