Jazda po jabłkach: Sąd odrzucił apelacje prokuratury
- 2 lutego 2010
Sąd Okręgowy w Kielcach utrzymał w mocy decyzję Sądu Rejonowego w Kielcach, który warunkowo umorzył postępowanie karne wobec myślenickiego posła Marka Ł. oskarżonego o kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu. Według sądu, apelacja prokuratury jest bezzasadna.
Prokuratura odwołała się od orzeczenia sądu na mocy którego, poseł stracił prawo jazdy na rok i musiał zapłacić 8 tys. zł na rzecz stowarzyszenia Nadzieja Rodzinie oraz ponieść koszty postępowania.
Poseł został zatrzymany 25 marca w Chęcinach przez świętokrzyskich policjantów. Podczas kontroli drogowej okazało się, że prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Policyjny alkomat wskazał 0,7 promila.
Poseł podczas zatrzymania nie zasłaniał się immunitetem, ani nie protestował. - Mam cukrzycę i zjadłem po drodze kilka jabłek – tłumaczył w marcu. Jego wypowiedź dotycząca jazdy pod wpływem alkoholu znalazły się wśród 20 najlepszych cytatów politycznych mijającego roku w ankiecie portalu Gazeta.pl i na razie zajmuje trzecie miejsce w tym plebiscycie.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
A dziewczyna ta dwa jabłuszka pad koszulką ma. Tylko trudno Gretę pokochać, bo no cóż nasz biedna Grecia to ni chłop ale w każdym razie nie kobita.Powiem wam, że seDNO w tym tkwi, że bidusia na gminie zwykła najczęściej wieszać zdechłe psy auuuuu! Jej najwieksze osiągniecie to cykliczne śmiociozdjęcie.
Biedna Grecia, biedna, bo nikomu nie potrzebna. Choć złoślwy jesteś Grecio, pracowity i zawistny i choć tak knujesz zawzięcie to zło Twoje wróci nim zdążysz się obrócić na pięcie.Nie bądź Grecio dziki, nie bądź niesmiały miej - odwagę pokazać nam się cały, piekny, okazały.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7529954,Wszystkich_skazuja__poslowi_umorzyli.html
"W środowisku prawników są już sygnały, że ten wyrok to niebezpieczny precedens. Dotychczas praktyką były wyroki skazujące na grzywnę czy pozbawienie wolności w zawieszeniu. W świetle przepisów taka osoba, wobec której umorzono postępowanie, jest niekarana, a w wielu przypadkach sprawcy obawiali się bardziej wpisu o karalności niż samej kary - komentuje Cezary Kiszka, prezes Stowarzyszenia Prokuratorów RP"
"Statystyki są bezwzględne: w 2008 roku Sąd Rejonowy w Kielcach skazał na podstawie identycznego paragrafu jak w sprawie posła Łatasa 680 osób. Ani jednego postępowania warunkowo nie umorzył. We wszystkich sądach w województwie takich umorzeń było cztery na 2686 skazań! W ubiegłym roku w pierwszym półroczu sam kielecki sąd skazał 342 sprawców jazdy po alkoholu, nikomu sprawy warunkowo nie umorzył."
Może zrobimy biznes na tym gatunku jabłek, skoro umarzają sprawy po nich ? :D
Brawo dla Państwa z Sądu gdzie powinno się karać prawdziwych przestępców a nie Pana Posła - hlóbę Ziemi Myślenickiej i Raciehowickiej.
pozdrawiam
Zdzichó
porazka