Kultura

Martwe natury "Pestki" w Domu Greckim

Martwe natury "Pestki" w Domu Greckim
W jednym z wywiadów z Jolantą Antecką mówiła: Ja zawsze wiedziałam, że chcę i będę malować, ale to była tajemnica… - jej obrazy można obejrzeć w Muzeum Regionalnym „Dom Grecki”

fot. Agnieszka Turska
Ma niezwykle bogatą edukację artystyczną, ale co ciekawe bez malarskich tropów. Najpierw Liceum Plastyczne w Kielcach - kierunek: rzeźba, potem dyplom w Studium Reklamy i studia w krakowskiej ASP. Ukończyła je w 1980 r. na Wydziale Grafiki: w Pracowni Wklęsłodruku u prof. Andrzeja Pietscha, Pracowni Drzeworytu u prof. Franciszka Bunscha oraz Pracowni Książki i Typografii u prof. Romana Banaszewskiego. Za dyplom otrzymała nagrodę Ministra Kultury i Sztuki, były to grafiki inspirowane poezją Leśmiana.

Obecnie zajmuje się głównie malarstwem sztalugowym, za które otrzymała wiele nagród i wyróżnień, między innymi: Nagrodę Polsko-Japońskiej Fundacji ”Mijauchi”. Brała udział w ponad 200 wystawach zbiorowych i około 60 wystawach indywidualnych.

Obrazy swoje prezentowała w Paryżu, Londynie, Monachium, Essen, Norymberdze, Brukseli, Zurichu, Winterturze, czeskim Cieszynie, Finnsnes (Norwegia), Seulu i Tokio. Uczestniczyła w licznych plenerach w kraju i za granicą oraz w warsztatach artystycznych im. Józefa Czapskiego we Francji. Jej obrazy znajdują się w kolekcjach prywatnych na całym świecie.
Od 1980 roku jest członkiem ZPAP.

Ostatnio fascynuje ją ceramika. Jest podróżniczką, a ze swych podróży czerpie natchnienie i tematy do swojej pracy twórczej. Maluje dużo. Seriami. Po serii aktów z obrazów Pestki zniknęła sylwetka ludzka. Po martwych naturach zaczął się pejzaż. Są też kwiaty, anioły, kozy, itp. Charakterystyczne dla jej malarstwa jest: posługiwanie się szerokim gestem, z mocnym, wyraźnym duktem pędzla, które swoją pełnię osiągnęło w pejzażach.

W martwych naturach, które możemy oglądać w salach Muzeum myślenickiego widać z kolei szalone operowanie kolorem. Mariola Jankun - Dopartowa napisała w jednym z katalogów do wystawy Pestki: „Świat przedstawiony nie wyrasta tu z zamanifestowanej obrazem ideologii. Nie jest ilustracją literackich treści. Podkreśla to konsekwentny brak tytułów. Te obrazy nie opowiadają historii, są raczej intuicyjnym, a nie intelektualnym zapisem doświadczenia”.

Wystawa trwać będzie do 10 kwietnia.

Komentarze (38)

  • Brak zdjęcia
    29 mar 2010

    Edmund
    Twoje wystąpienia są żenujące. Powinno Ci być wstyd, że w podeszłym wieku produkujesz takie paszkwile. Tym bardziej, że wypisujesz wierutne kłamstwa na temat rzeczywistych strat właścicieli.

    Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    27 mar 2010

    mam wyrzutu sumienia. Pompka mojej rozmówczyni szczeli, będe Cie miał na sumuniu. Jakbym nie miał racji to by Cię wszystko szczypało w conajwyżej w nosie. A tak Cię głebiej szczypie. Waleriene Sobie zażyj. Szkoda Twoich nerwów. Ja walczę ze starym komunistycznym pomysłem na muzea zagrabić co nie swoje i tam zbrobić Muzeum. Pan hrabia jak chciał utworzyć Muzeum, to kupował za soje pieniążki wybitne dzieła sztuki= eksponaty i swoje komanty w swim pałacu przeznaczał na ekspozycje. A tu odwrotnie: ileś lat temu zagrabiono budynek, żeby utworzyć Muzeum bez wartościowych eskponatów i teraz , żeby coś robić robi się klubokawianie, czyl dyskusje z artystami, których warsztat jest na poziomie 4 klasy podstawówki To sie nazywa nowoczesną sztuką, a chamy sie na niej nie znają.
    Sory za moje błedy ortograficzne, to efekt reumatyzmu w moich starych palcach, które nieradzą sobie z klawiaturą.
    P.S. Pozatym nikt tą dyskusją się nie pasjonuje. Szoda Serduszka mojej dyskutantki.
    Pan hrabia

    Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    27 mar 2010

    edmundy, emiliany, historycy, piotrki, itp. przed przypuszczeniem bezpardonowego ataku na instytucję Muzeum wystarczyło tylko, powtarzam tylko kliknąć na zakładkę KULTURA na tymże Portalu i poczytać o niektórych wydarzeniach, wystawach, konkursach także historycznych, regionalnych, które miały miejsce tam właśnie w ostatnim czasie. Tylko tyle i aż tyle.

    Odpowiedz
  • 27 mar 2010

    Nie rozumiem dlaczego Edmund vel Emilian tylko krytykuje Dom Grecki i jego pracowników. Wg. mnie to świetnie działająca instytucja, z której szef /burmistrz/ oraz my /mieszkańcy/ możemy być dumni. Kreatywny zespół przygotowuje świetne wystawy i inne imprezy /np. związane z poezją/.
    Trzeba być po prostu chamem, żeby tak bezpodstawnie krytykować!

    Ps. Przy okazji chciałabym zapytać czy przed Świętami Wielkiej Nocy będzie jakaś publikacja na miasto info o regionalnych zwyczajach tego okresu. Bardzo podobał mi się tekst pt. "Wigilia i Boże Narodzenie dawniej" z 22.12.2009r, który opracowała pani Bożena Kobiałka

    Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    26 mar 2010

    Ja się lata temu uczyłam w "Dwójce" i tamtejszy nauczyciel w pracowni historycznej zgromadził wiecej i ciekawsze eksponaty. A do muzeum chodziliśmy z radością bo nam matma przepadła. A nudą tam wiało, że hej

    Odpowiedz

Zobacz więcej